Zawód księgowego wymaga wielkiej odpowiedzialności, zaangażowania, nieustannego poszerzania swojej wiedzy zwłaszcza w toku obecnie wprowadzanych zmian. Można było się o tym przekonać na początku tego roku, kiedy zmiany w prawie podatkowym, jakie wprowadzono narobiły tak wielkiego zamieszania, że nie były w stanie się w nim połapać nawet urzędnicy Urzędów Skarbowych i informatycy aktualizujący oprogramowania dla księgowości.
Dziurawe i w wielu punktach sprzeczne ze sobą prawo musieli za to przyswoić właśnie księgowi. Dział księgowości to odpowiedzialność często za funkcjonowanie nie tylko całego przedsiębiorstwa ale i za rodziny przedsiębiorców i pracowników. Wszystko musi być skrupulatnie dopilnowanie nie tylko kwotowo, ale i terminowo. Dlatego rzetelna księgowa to niewątpliwie nieoceniony skarb.
- Aby być prawdziwym fachowcem w tej dziedzinie jest potrzebna nie tylko zdobyta wiedza, studia z zakresu rachunkowości czy kończenie kolejnych certyfikujących stopni księgowych ze Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, ale przede wszystkim praktyka – mówi nasza rozmówczyni, która przez kilka miesięcy poszukiwała pracy w tomaszowskich biurach rachunkowych. - W tym właśnie momencie pojawia się wielki problem, jeśli chodzi o nasze miasto i okolice. Młode osoby, chcące się doskonalić i rozwijać w tym zawodzie nie są dopuszczane do pracy. Chodziłam z CV od biura do biura, więc widziałam, że średnia wieku zatrudnionych osób to 50+.
Analizując rynek pracy na stanowisku asystent/młodszy księgowy chociażby w Łodzi, stwierdzić można, że ofert zatrudnienia jest sporo. W czasie pisania tego artykułu znaleźliśmy 43 oferty. 21 z nich to praca w rodzimych firmach oraz w biurach rachunkowych. Pozostała część ofert pracy to praca często w systemie zdalnym, bądź hybrydowym z minimum komunikatywną znajomością języków obcych w korporacjach obsługujących zagraniczne firmy. Znajomość na takim poziomie języka obcego nie jest trudna, wystarczy mieć podstawy, aby się potrafić porozumieć z pomocą translatora.
- Jest to niestety księgowość, gdzie mamy do czynienia z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie ma możliwości nauczyć się poprowadzenia całej jednostki gospodarczej od A do Z. Całość jest podzielona na działy – wyjaśnia. - Już niejednokrotnie widziałam w ofertach pracy warunek konieczny do zatrudnienia: minimum pół roku/ 1 rok pracy w Polskiej firmie, bądź biurze rachunkowym. Jako osoba świetnie poruszająca się po rynku pracy, jako rekruter oraz młoda księgowa widzę bardzo niepokojącą sytuację.
Okazuje się, że w Tomaszowie Mazowieckim młodzi księgowi chcący się doskonalić i uczyć w tym zakresie nie są dopuszczani do pracy. Ich aplikacje są natychmiast odrzucane, poszukiwani są tylko samodzielni główni księgowi. Powstaje więc pytanie: kto poprowadzi biura rachunkowe za 10, 15 czy 20 lat, jeżeli młodzi księgowi nie mają możliwości rozwoju? Już w tym momencie są problemy ze znalezieniem samodzielnej księgowej.
Odrębny temat to stale kurczący się rynek usług dla biur rachunkowych, spowodowany nie tylko obecnym kryzysem gospodarczym ale też polityką rządu zmierzającą do likwidacji sektora MŚP i polskiej klasy średniej. Wspieranie korporacji, kosztem małych lokalnych firm trafia rykoszetem także w biura rachunkowe, które tracą kolejnych klientów. Gigantyczne obciążenia wpływają demotywująco na osoby, które planowałyby zbudowanie i prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Szkody, jakie poczyniono są już właściwie nieodwracalne.
Napisz komentarz
Komentarze