Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 22:21
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Geolog: najstarsze zbadane skały w Polsce mają około 600 milionów lat

Gnejsy masywu Strzelina to prawdopodobnie najstarsze skały znajdujące się na powierzchni w Polsce. Są jednak ciągle jeszcze takie skały w kraju, których dokładnego wieku nie znamy - mówi PAP Mateusz Szadkowski z Oddziału Dolnośląskiego Państwowego Instytutu Geologicznego-PIB.

Masyw Strzelina jest położony we wschodniej części bloku przedsudeckiego. Geograficznie jest to wschodnia część Przedgórza Sudeckiego, dokładnie pasma wzgórz: Strzelińskich oraz Lipowych. Najstarsze odmiany gnejsów masywu Strzelina to tzw. gnejsy ze Strzelina (datowane na 568-600 mln lat) oraz gnejsy z Nowolesia (575-602 mln lat). Te drugie można podziwiać w miejscu zwanym Skalickimi Skałkami. To tu naukowcy zaobserwowali różnego rodzaju struktury deformacyjne w gnejsach, które pomogły odtworzyć historię ich powstania.

„To niezwykle interesujące miejsce z naukowego punktu widzenia, ale również ciekawie położone pod względem turystycznym” - mówi Mateusz Szadkowski z Oddziału Dolnośląskiego Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego we Wrocławiu. Znajduje się ono na obszarze Geoparku Przedgórze Sudeckie, w miejscowości Skalice, około 3 km od słynnego klasztoru w Henrykowie, gdzie powstała Księga Henrykowska – kronika zawierająca pierwsze zapisane po polsku zdanie.

Masyw Strzelina jest zbudowany z różnych skał metamorficznych (inaczej przeobrażonych), przede wszystkim odmian gnejsów. „Gnejs jest skałą o tyle specyficzną, że może powstać zarówno ze skały magmowej, jak i osadowej, a jego zewnętrzny wygląd niekoniecznie musi nam zdradzać to pochodzenie” - mówi Mateusz Szadkowski.

Wizualnie gnejsy mogą się bardzo od siebie różnić. Jednak ich wspólną, wyróżniającą cechą - jak tłumaczy geolog - w bardzo dużym uproszczeniu jest to, że składniki takiej skały, czyli minerały, są ułożone w uporządkowany sposób, w danym kierunku, a nie chaotycznie. „To może wyglądać raz jak delikatne smugi, a innym razem jak bardzo wyraźne warstewki. Ta cecha pozwoli nam jednak odróżnić gnejs od chociażby granitu” - opisuje.

Masyw Strzelina budują także inne typy gnejsów, łupków oraz innych skał metamorficznych, z których najmłodsze mają około 400 mln lat. Najbardziej jednak masyw Strzelina słynie ze skał magmowych – granitów, wydobywanych w samym Strzelinie oraz okolicznych miejscowościach. Te skały z kolei mają w granicach 300 mln lat.

Skąd wiadomo, że gnejsy masywu Strzelina to prawdopodobnie najstarsze skały w Polsce? „Sprawa nie jest prosta, bo – jak nietrudno się domyślić – nie ma żadnego rankingu najstarszych skał w Polsce, na który można by się powołać - przyznaje Szadkowski. - Są ciągle jeszcze takie skały w Polsce, których dokładnego wieku nie znamy”. Wynika to np. z tego, że szczegółowo badano je dość dawno temu, kiedy jeszcze nie było precyzyjnych technik datowania i nikt do tej pory do tego tematu nie wrócił. „Albo po prostu są one dość trudne do wydatowania, bo nie zawierają żadnych skamieniałości ani minerałów umożliwiających skuteczne datowania izotopowe” - dodaje geolog.

Początkowo w artykule naukowym z 2003 r. najstarsze gnejsy z masywu Strzelina datowano na 1 mld 20 mln lat. „Z prac późniejszych (lata 2009 i 2010) dowiemy się, że są tak naprawdę o prawie połowę młodsze i mają w granicach 600 milionów lat” - podaje geolog. Wyjaśnia, że różnica wynika tylko z tego, że zastosowano nieco inną metodę, która opiera się na bardziej precyzyjnej aparaturze badawczej. Tłumaczy, że aby dowiedzieć się, która skała jest najstarsza, trzeba przebrnąć przez liczne prace naukowe i porównać ze sobą datowania różnych skał, wykonane przez różnych geologów i w różnym czasie.

Jak powstały te najstarsze na dziś skały w Polsce? „Musimy sobie uzmysłowić, że 600 milionów lat temu świat wyglądał zupełnie inaczej od tego, jakim go znamy obecnie. Rozkład kontynentów na naszej planecie był inny, a czegoś takiego jak Europa w ogóle nie było” - opisuje geolog. Przypomina, że istniała tylko jej północno-wschodnia część, zwana Baltiką, znajdująca się wtedy na półkuli południowej.

Znaczną część globu zajmował natomiast potężny superkontynent – Gondwana. „Składał się z dzisiejszej Ameryki Południowej, Afryki, Azji, Australii i Antarktydy, czyli był naprawdę pokaźnych rozmiarów - opisuje naukowiec. - I to właśnie na tym potężnym kontynencie, około 600 milionów lat temu powstają skały, o których rozmawiamy, czyli wówczas jeszcze granity”.

Ponad 100 milionów lat później od Gondwany zaczynają się odrywać stosunkowo niewielkie fragmenty, nazywane mikrokontynentami. W obrębie jednego z takich mikrokontynentów, który później połączył się z Baltiką, znalazły się wspomniane granity. Jeszcze później od Gondwany oderwał się kolejny fragment, zawierający z kolei sporo skał znanych nam z obszaru dzisiejszych Sudetów, w tym również z masywu Strzelina. „To te młodsze gnejsy, które mają po około 500 milionów lat” - dodaje geolog.

W momencie, kiedy wspomniane mikrokontynenty się połączyły, w dużym przybliżeniu około 350 milionów lat temu, obie grupy skał, należące pierwotnie do dwóch różnych fragmentów skorupy ziemskiej o różnej historii, znalazły się tuż obok siebie. „Dokładnie to obserwujemy w masywie Strzelina, a także w Sudetach Wschodnich, już na terenie Czech - mówi Szadkowski. - Odkrycie tej specyficznej sytuacji w masywie Strzelina było możliwe właśnie dzięki szczegółowym badaniom gnejsów".

Gnejsy masywu Strzelina były badane pod bardzo różnym kątem i odmiennymi metodami. „Przede wszystkim ważne były badania cyrkonów, czyli minerałów, które – choć są w skałach nieliczne, dostarczają wielu ważnych informacji. To dzięki nim znamy wiek tych skał, a dokładniej dzięki badaniom izotopowym (metodą U-Pb)” - wyjaśnia Szadkowski.

Na podstawie badań cyrkonów było możliwe określenie, że te skały musiały powstać w obrębie dwóch zupełnie różnych mikrokontynentów, czy też mikropłyt tektonicznych. „Cyrkony to bardzo specyficzne minerały, są w stanie znieść naprawdę wiele. Na przykład potrafią przetrwać, nawet jeśli skała, w której powstały, przestanie istnieć - tłumaczy geolog. - Potem trafiają do kolejnej skały, ale niosą z sobą informację o momencie powstania tej poprzedniej”.

„Te informacje nazywamy wiekami odziedziczonymi. Jak porównamy wieki odziedziczone różnych odmian gnejsów w masywie Strzelina to okaże się, że są one odmienne” - zauważa Mateusz Szadkowski. To z kolei potwierdza, że gnejsy te powstały w otoczeniu zupełnie różnych skał, czyli skały znajdujące się obecnie obok siebie mają zupełnie odmienne historie. Jednocześnie można je porównać ze skałami z różnych części Polski czy Europy i na tej podstawie wskazać, do którego z dawnych mikrokontynentów należą.

„W odniesieniu do gnejsów masywu Strzelina szczególnie interesujące są jeszcze badania struktur powstających podczas deformacji skał, czyli w momencie, kiedy dochodziło do kolizji dawnych kontynentów - mówi Szadkowski. - Możemy z tych struktur odczytać np. w jakim kierunku nasuwały się na siebie skały albo że zostały najpierw głęboko pogrążone w skorupie ziemskiej, a następnie wynurzyły się z powrotem na mniejsze głębokości”.

Skały dzielą się na trzy główne grupy: magmowe, osadowe i metamorficzne. Te pierwsze powstają w wyniku krzepnięcia magmy, czy to na powierzchni ziemi (skały wulkaniczne), czy głęboko pod ziemią (skały głębinowe). Skały osadowe tworzą się poprzez nagromadzenie osadów, np. okruchów skał albo kryształów soli wytrąconych z wody. Trzeci typ natomiast to skały metamorficzne.

„Ich powstawanie jest chyba najbardziej skomplikowane, bo musi istnieć jakaś pierwotna skała, z reguły magmowa lub osadowa, która pod wpływem czynników takich jak ciśnienie i temperatura (np. na dużej głębokości w skorupie ziemskiej) zostaje przeobrażona i staje się skałą metamorficzną” - opisuje geolog.

Szadkowski podsumowuje, że nauka cały czas idzie do przodu i „za chwilę może się okazać, że dowiemy się czegoś zupełnie nowego o skałach, które były już wcześniej badane”. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 14 km/h

ReklamaArtis Gaudum
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: tTreść komentarza: Kto powiedział, że hotel musi prowadzić miasto. Baza hotelowa jest wokół tm - tylko miasto nic z tego niema (nie zarabia). Opracowywana strategia jest tylko na papierze, a jak się ma do realizacji. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. (chyba chodzi o wycieczkę do Padwy).Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jestem - ZA, a nawet - PRZECIW... A tak na poważnie: przecież doskonale wiesz, że te moje, różne wpisy w żaden sposób nie świadczą o moim pragnieniu, aby dorwać się do "wadzy", ale, najzwyczajniej odzwierciedlają moje poglądy. Nieraz są trochę przesadne. Czy, wobec tego uważasz, że moje poglądy muszą odpowiadać poglądom innych ?! Mam prawo, tak, jak i Ty, pisać o tym, co w mojej główce siedzi. I nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Zwłaszcza tej ogromnej większości, która ma w główkach czerwone... Trzeba wielu lat, aby czerwone pająki przestały dominować w Polsce. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: SpecjalistaTreść komentarza: Co za bełkot - od Sasa do lasa. Baza hotelowa jest wokół tm - ile masz ze Smardzewic czy spały do miasta? Raz ze miasto nie może zgodnie z ustawą prowadzić hotelu - dwa - mamy szanse jedynie opierać się o turystykę weekendową. Trzeba myśleć racjonalnie. Mówią to wszystkie strategie opracowane przez ostatnie lata - ale autor tam chyba nie zajrzal. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. Teraz czas na rozwój tego pomysłu i sieciowanie atrakcji. Tak się robi współcześnie turystykę - a nie znaczki na lodówkę (chociaż te też w informacji turystycznej widziałem). We wszystkich dostępnych publicznie opracowaniach wychodzą dwie dominanty: arena i niebieskie źródła. Miasto chciało dołożyć kolejną pozycję na listę: termy - no ale wyszło wszyscy wiemy jak. Skansen, groty co rok publikują ilu turystów ich odwiedza - bardzo łatwo znaleźć te liczby w raportach o stanie miasta - więc jest nieźle, a teraz trzeba to wszystko rozwijać. Tylko na to potrzebna jest kasa i z tym zawsze największy problem. Ps. Inne miasta wielkości TM likwidują rowery - bo prawie nikt nie korzysta a to wielomilionowe obciążenie dla budżetu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: czerwonyTreść komentarza: Niesamowita liczba widzów. I to darmo...Źródło komentarza: Wiosenne spotkanie późną jesienią na plusAutor komentarza: chewezTreść komentarza: A kto Promował P.G. na prezesa MZKŹródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Ajdejano. Człowiek obeznany we wszystkich tematach.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama