Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 13:13
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Poznań/ Sąd uniewinnił policjantów oskarżonych o nieprawidłowości wz. z zabójstwem w Żernikach (opis)

Sąd rejonowy w Poznaniu uniewinnił w środę czworo byłych i obecnych policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy w związku z zabójstwem 21-letniej kobiety w podpoznańskich Żernikach w 2016 r. W czasie procesu dwóch funkcjonariuszy przyznało się do winy.

Sprawa dotyczy zabójstwa 21-letniej Moniki G., która 23 marca 2016 r. została zamordowana w Żernikach przez swojego byłego partnera Sławomira B. Wcześniej, obawiając się o swoje zdrowie i życie, kilkakrotnie prosiła policję o pomoc. Kobieta składała zawiadomienie ws. psychicznego i fizycznego znęcania się nad nią przez Sławomira B. Prosiła też o interwencję w związku z agresywnym zachowaniem mężczyzny. Sławomir B., poszukiwany po dokonaniu zbrodni, popełnił samobójstwo.

Prokuratura oskarżyła w tej sprawie łącznie czworo policjantów. Ich proces rozpoczął się w kwietniu 2018 r. Krzysztofowi W. i Piotrowi R. zarzucono przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Pierwszy z policjantów prowadził, a drugi nadzorował postępowanie dotyczące kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej Moniki G. przez jej byłego partnera. W toku tego postępowania sporządzili oni cztery notatki urzędowe, ostatnią datowaną na dwa dni przed zabójstwem Moniki G. Według śledczych, w notatkach tych oskarżeni policjanci udokumentowali przeprowadzenie czynności, które faktycznie nie miały miejsca.

Z kolei Marzenie L., policjantce, która prowadziła postępowanie o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad kobietą, zarzucono, że nie dopełniła ciążących na niej obowiązków służbowych i nie przekazała komendantowi wojewódzkiemu dwóch wniosków Moniki G. o udzielenie jej ochrony. Taki sam zarzut usłyszał Paweł I., który jako zastępca naczelnika wydziału kryminalnego, nadzorował postępowanie prowadzone przez Marzenę L.

W trakcie procesu oskarżeni Piotr R. i Krzysztof W. przyznali się do winy, tj. poświadczenia nieprawdy w notatkach służbowych.

W środę Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu uniewinnił wszystkich oskarżonych. W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Marzena Lehwark m.in. oceniła, że prokuratura oskarżyła policjantów niejako w zastępstwie zabójcy Moniki G., który popełnił samobójstwo.

"Prokuratura starała się za wszelką cenę znaleźć takie dowody, które miałyby uzasadnić tragedię, która się stała, odnośnie pozbawienia życia pokrzywdzonej (...) za wszelką cenę, czyli za cenę znalezienia winnych i skierowania aktu oskarżenia, który miałby niejako zastąpić proces właściwy, czyli proces, w którym sprawca tej tragedii uzyskałby jakiś wyrok" - powiedziała.

Sędzia przyznała, że notatki służbowe policjantów faktycznie poświadczały nieprawdę - a funkcjonariusze w czasie procesu przyznali się do ich napisania - jednak zachowanie, jakkolwiek "karygodne, zasługujące na całkowite potępienie", powinno być ocenione w kategoriach przewinienia służbowego, a nie karnego.

W tym kontekście sędzia przytoczyła orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 1999 r., według którego poświadczenie nieprawdy, penalizowane w art. 271 Kodeksu karnego, dotyczy jedynie dokumentów "wystawionych na użytek publiczny". "Nie należą do tego zakresu dokumenty sporządzane przez funkcjonariuszy publicznych, czyli funkcjonariuszy policji, dla celów wewnętrznych urzędu" - powiedziała sędzia.

W uzasadnieniu sędzia wskazała także, że Monika G., w swoich pismach kierowanych do policji nie wnioskowała wprost o udzielenie jej ochrony. "+Nie mogę wyjść z domu, ponieważ boję się, że Sławomir B. zrobi mi krzywdę.+ Nie ma tutaj tego, że powinna mieć zapewnioną ochronę" - powiedziała sędzia cytując fragment jednego z pism ofiary.

Sędzia podniosła również, że w marcu i lutym 2016 r. zarządzenia Komendanta Głównego Policji z 2015 r. dotyczące zapewnienia ochrony świadkom "nie działały, co udowodniono w trakcie przeprowadzonego postępowania przed sądem". Dodała również, że Marzena L., która miała nie przekazać wniosków ofiary do komendanta wojewódzkiego policji, w okresie uwzględnionym w akcie oskarżenia, przebywała na szkoleniu w Pile. "Po powrocie ze szkolenia (...) oskarżona zapoznała się z tymi aktami, podjęła czynności" - zaznaczyła sędzia.

Obecna na środowej rozprawie matka zabitej kobiety nie chciała rozmawiać z dziennikarzami po ogłoszeniu wyroku. Prokurator, który był obecny w sądzie, zaznaczył, że przyszedł w ramach zastępstwa i nie zna szczegółów sprawy, dlatego odmówił jakiegokolwiek komentarza do orzeczenia.

"Na pewno należy spodziewać się, że oskarżyciel publiczny i posiłkowy mają prawo nie zgodzić się z tym i skarżyć ten wyrok w postępowaniu odwoławczym. Zapewne to się stanie" - ocenił w rozmowie z dziennikarzami jeden z obrońców oskarżonych, adwokat Leszek Cieśla.

Prokuratura wnosiła o skazanie Marzeny L. na rok pozbawienia wolności, Pawła I. na dwa lata więzienia, a Krzysztofa W. i Piotra R. na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto oskarżyciel publiczny zażądał dla wszystkich 15-letniego zakazu wykonywania zawodu policjanta oraz podania wyroku do publicznej wiadomości.

Spośród czworga oskarżonych obecnie w policji pracuje jedynie Marzena L.

Środowy wyrok nie jest prawomocny.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Maraton Halloween 2024Pierwsza porażka na własnym boiskuJedna osoba zginęła w pożarze domu w Swolszewicach MałychDzieje się w październiku w Tomaszowie Maz. i okolicyZapraszamy do Kina KoneseraRodzicu Uwolnij RęceSzybko i niebezpiecznie. Tracą prawa jazdySamobójstwo to nie rozwiązanieMagistracka kontrola czy przykre żarty? Ojcowie m. Tomaszowa Maz. w służbie świętej ProtekcjiTeren Rekreacyjno-Wypoczynkowy nad Zalewem Sulejowskim w Smardzewicach – nagrodzonyEkstraklasa piłkarska – trener Widzewa: mamy duży niedosytRozmawiamy o profilaktyce raka piersi
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Andrzej KiermassTreść komentarza: To co się dzieje w powiecie to wstyd i hańba dla radnych. Mieszkańcy w przyszłości musicie się bardziej zastanowić przed wyborami. Moim zdaniem radnych i posłów też powinna obowiązywać dwie kadencje.Źródło komentarza: Marek Kociubiński został odwołany. Powiat bez PrzewodniczącegoAutor komentarza: PacjentTreść komentarza: Gdzie jest lekarz od choroby płuc astmy ,była przychodnia to zlikwidowali Kto wybrał takiego żepa bez doświadczenia w służbie zdrowia Węgrzynowskiego Tu tylko bunt społeczny powinien go usunąć bo nie ma gdzie się leczyćŹródło komentarza: Skandal w tomaszowskim szpitalu. G. Glimasiński prokurentem za 19 tys. zł miesięcznieAutor komentarza: PaulinaTreść komentarza: Te warsztaty są bardzo wartościową inicjatywą. Warto się na nie udać i polajkowac profil stowarzyszenia na fb i ig, merytoryczne treści tam wrzucająŹródło komentarza: Rodzicu Uwolnij RęceAutor komentarza: tu sami no nameTreść komentarza: Oj.... a ktoś pisał wiosną br, że to Węgrzyn się układa z PO... Ciekawe, czy napisze ten "ktoś" radny sprostowanie na łamach swojego serwisu. Jednym słowem - brak dziennikarstwa w naszym Tomaszowie, sami opłacani.Źródło komentarza: Marek Kociubiński został odwołany. Powiat bez PrzewodniczącegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Oczywiście, małe nieporozumienie w powyższym tekście. Wyraz "wrzut" oznacza np. wrzut do kosza, który to wyraz nie ma w tym wpisie najmniejszego sensu. A chodziło o wrzód na ciele.Źródło komentarza: W powiecie nie mają skrupułów. Wydają nasze pieniądze dla własnej próżnościAutor komentarza: SzymonTreść komentarza: Dokładnie tak! Tylko to potrzeba wyobraźni.Źródło komentarza: Wśród najbrzydszych? Absurdalny ranking
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama