Ludzie postrzegają świat dzięki pięciu zmysłom, ale najpierw muszą się nauczyć integrowania nabywanych w ten sposób informacji. Jak wykazały wcześniejsze badania, łączymy ze sobą informacje zmysłowe, zwłaszcza gdy jeden zmysł nie jest w stanie samodzielnie wytworzyć wystarczającej reakcji. Także niemowlęta mogą wykorzystywać bodźce wielozmysłowe, aby efektywniej postrzegać otoczenie.
Nowe badania nad rozwojem dzieci (https://srcd.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/cdev.14124) przeprowadzili naukowcy z Université de Bourgogne, Uniwersytetu w Hamburgu, Université de Lyon, Institut Universitaire de France, Université de Lorraine, Centre Hospitalier de Nancy i Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS). Obserwowali, w jaki sposób i kiedy francuskie niemowlęta w wieku od 4 do 12 miesięcy wykorzystują zapach matki do postrzegania twarzy.
Jak się okazało, zdolność postrzegania twarzy znacznie poprawia się między 4. a 12. miesiącem życia, przy czym młodsze niemowlęta w największym stopniu czerpią korzyści z obecności zapachu matki. Natomiast starsze niemowlęta potrafią rozpoznawać twarze na podstawie informacji wizualnych i nie muszą już polegać na innych równoległych sygnałach.
Jak powiedział przedstawicielowi Society for Research in Child Development prof. Arnaud Leleu z Université de Bourgogne w Dijon, percepcja jest złożoną zdolnością neurokognitywną wywodzącą się z przeszłych doświadczeń z różnymi bodźcami pochodzącymi ze wszystkich zmysłów jednocześnie. Dlatego określenie, w jaki sposób mózg małego niemowlęcia traktuje bodźce wielozmysłowe ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia percepcji za pośrednictwem różnych zmysłów i jej rozwoju aż do dorosłości.
Badania nad percepcją wielozmysłową skupiają się głównie na słuchu i wzroku, „dominujących” zmysłach u ludzi w porównaniu z węchem, który od dawna uważany jest za słabo funkcjonalny u naszego gatunku. Jednak coraz więcej dowodów wskazuje, że zmysł węchu jest szczególnie ważny u niemowląt, podczas gdy inne zmysły, takie jak wzrok, są w dużej mierze niedojrzałe. Dlatego też głównym celem badań było ustalenie, czy i w jaki sposób węch sprzyja i kształtuje rozwój percepcji wzrokowej w mózgu niemowlęcia.
Autorzy wykorzystywali elektroencefalografię (EEG), aby zmierzyć selektywną reakcję neuronalną na twarz, wzmocnioną obecnością zapachu matki w mózgu 4-miesięcznego dziecka. Chodziło o ustalenie, czy powiązanie węchowo-wizualne zanika stopniowo - w miarę jak niemowlę rośnie i staje się bardziej skuteczne w postrzeganiu twarzy wyłącznie na podstawie informacji wzrokowych. Badania dotyczyły 50 niemowląt w wieku od 4 do 12 miesięcy. Okazało się, że selektywna wobec twarzy odpowiedź EEG wzrasta i staje się złożona między 4. a 12. miesiącem życia, co wskazuje na poprawę percepcji twarzy wraz z rozwojem.
Jak podkreślił dr Leleu, ważne jest, aby jak najwcześniej eksponować niemowlęta na różne bodźce związane z tymi samymi przedmiotami. Na przykład niemowlęta lepiej nauczyłyby się, czym jest jabłko, widząc jego kształt i kolor, słysząc dźwięk wydawany podczas gryzienia, czując jego zapach, kształt i teksturę.
Naukowców zaskoczyło to, jak wielkie znaczenie ma zapach matki dla percepcji twarzy nieznanych osób.
Badacze mają zamiar zbadać wpływ innych zapachów. Niedawne prace na innych grupach potwierdziły, że zapach matki ma szczególne znaczenie - wykazano zmniejszone reakcje na „straszne” twarze, poświęcanie większej uwagi nieznajomym kobietom i lepszą synchronizację mózgów kobiety i dziecka. Jak się wydaje, zapach matki uspokaja dziecko i skłania je do interesowania się nowymi ludźmi. Zachęca zatem do interakcji społecznych. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze