Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:42
Reklama
Reklama

Pobili ochroniarza i włączyli alarm

Policjanci zatrzymali 4 mężczyzn, którzy odpowiedzą za pobicie pracownika ochrony jednego z marketów. Dodatkowo 20-latek zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za nieuzasadnione włączenie instalacji alarmowej.

[reklama2]

19 lutego 2017 roku o godzinie 20:30, dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację, iż przed jednym z marketów doszło do pobicia ochroniarza sklepu. Kiedy  patrol dojechał na miejsce sprawcy już uciekli.

 

Mundurowi ustalili, iż kilka minut wcześniej w markecie został włączony alarm przeciwpożarowy. Ochroniarz ustalił „żartownisia”. Zauważył go na parkingu. Podczas próby zatrzymania, pracownik został zaatakowany i pobity przez sprawcę oraz jego znajomych.

 

Pokrzywdzony został również mężczyzna, który próbował pomóc ochroniarzowi. Policjanci znając rysopis sprawców rozpoczęli ich poszukiwanie. Napotkali wspomnianych mężczyzn na parkingu samochodowym przed innym tomaszowskim marketem.

 

 

Podejrzewani zostali przewiezieni do komendy . Przebadano ich na zawartość alkoholu. Alkotest wykazał u nich ponad 1,5 promila. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Tomaszowa, w wieku 19, 20, 23 i 26 lat. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie.

 

Następnego dnia usłyszeli zarzuty  pobicia. 20 latek  dodatkowo zarzut za uruchomienie instalacji alarmowej. Może mu grozić nawet do 8 lat więzienia. Agresorzy byli w przeszłości notowani za konflikty z prawem . Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny. Za pobicie grozi do 3 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkaniec 28.02.2017 00:27
Dłuższą kare dać. Zastanowi się co głupiego zrobił. Zapłace nawet za wywóz ich do innego kraju. Nie potrzeba nam hołoty.

27.02.2017 11:57
Maniek, ten Twój znajomy skończył liceum a potem studia z nudów! W pierdlu nie ma zbyt wielu zajęć a nauka to możliwość wyrwania się ze szponów codzienności. Gdyby nie fakt iż człowiek ten pozbawił życia innego, pochwaliłbym przemianę, ale moim zdaniem ktoś, kto morduje bliźniego zasługuje tylko i wyłącznie na jeden rodzaj kary - popularną czapę. Skazani, którzy się w pełni resocjalizują to kropka w oceanie potrzeb, promil wszystkiego czyli uzasadnione byłoby stwierdzenie, że to po prostu przypadek i tyle. Kara śmierci winna być stosowana wyłącznie w przypadkach niebudzących żadnych wątpliwości - brutalne mordy, gwałty tudzież pobicia/napady ze skutkiem śmiertelnym. Jeśli ktoś kogoś morduje i robi to z premedytacją to winien być utylizowany z całą stanowczością - bo niby czemu nie? Bo taki mógłby się zresocjalizować, zdobyć magistra, mieć żonę i dzieci? Mógł taki śmieć jeden z drugim myśleć o tym przed popełnieniem ciężkiego przestępstwa. Proste jak konstrukcja cepa. Zakłady karne wymagają reform, przede wszystkim więźniowie powinni codziennie pracować na swoje utrzymanie - nie pracują - nie żrą i zdychają. Proste. Wyjątkiem mogłyby być osoby np. sparaliżowane lub bez rąk/nóg tudzież w inny sposób zdeformowane/uszkodzone. Takim można by dawać suchy chleb i wodę gratisowo. Naturalnie tego typu praktykę stosowałbym wyłącznie do osób, które dopuściły się ciężkich przestępstw bo już na pewno nie w stosunku do osób, które jeździły na rowerze na podwójnym gazie albo alimenciarzy. Zamiast marnować pieniądze podatników, niech o więźniów dbają oni sami a państwo powinno się wtrącać (finansowo) w minimalnym stopniu. Napisałeś, że "zdecydowaną większość da się zresocjalizować" - masz wyniki badań potwierdzających tę daleko idącą teorię, która moim zdaniem jest po prostu bzdurą wyssaną z palca? Sam pobyt w pierdlu powinien być dla danego osobnika nauczką, przyczynkiem do zmiany zachowania na lepsze, ale patusy nie chcą zmian! Raz, że większość jest zbyt głupia a dwa, że im podoba się stan rzeczy w jakim zostali zastani bo mają "szacun na dzielni" albo inne, równie podniecające "tytuły", które wrażenie robią wyłącznie na im podobnych bo normalny człowiek zwija się ze śmiechu słysząc o nich. Resocjalizacja winna być skierowana wyłącznie do osób, które nie popełniły brutalnych przestępstw - takich bowiem ludzi można jeszcze wyciągnąć na prostą, ale nie świra, który pozbawił życia innego człowieka bo jego ścierwo już dawno powinno gnić w mogile przeznaczonej bydłu. Ty nie rozumiesz, nie możesz pojąć, że za morderstwo, jak już napisałem wcześniej, należy się jedna kara - śmierć. I to w męczarniach (a jakże!). Bo niby czemu nie? Bo empatia? Bo prawa człowieka? A to bydle, które mordowało przejmowało się tymi aspektami? Nie? To w czym problem? Że będziemy robić to samo co oni? To niech tego nie robią, wtedy nikt nie będzie zmuszony zmuszać ich do zdawania kluczy z tego świata. Proste jak konstrukcja cepa.

Maniek 27.02.2017 06:29
Panie kolego mracidburn nie potrafię zaakceptować Twojej jednej podstawowej kwestii czyli tego, że jednostki patologiczne nie rozumieją żadnych argumentów poza brutalnością i agresją ponieważ to mija się z prawdą a już na pewno w dużej części. Zmam osobiście taką niegdyś patologiczną jednostkę, która odsiedziała 25 lat za zabicie człowieka. W więzieniu ten nazwijmy go znajomym skończył liceum z maturą następnie studia z tytułem mgr, pracował zawsze wtedy kiedy miał taką możliwość czyli przez zdecydowaną większość kary, znalazł swoją drugą połówkę z którą po wyjść wziął ślub i teraz mają dzieci. Są normalną szczęśliwą rodziną. Jednostka w pełni zresocjalizowana. Ja wiem, że taki przypadków jest niewiele i należy dążyć do tego aby było ich jak najwięcej a nie ich rozstrzeliwać. Są oczywiście przypadki jak pan Mariusz T. z którymi za wiele się nie da zarobić ale to są właśnie nieliczne przypadki. Zdecydowaną większość da się zresocjalizować tylko u nas to nie działa. I tak się już poprawiło bo kiedyś multirecydywistę z długoletnim wyrokiem wsadzano do jednej celi z alimenciarzem czy nietrzeźwym rowerzystą. Sprawdź sobie w internetach ilu jest psychologów i wychowawców na etacie w zakładach karnych. Kiedyś czytałem że jeden psycholog na 500 osadzonych. Kto ma ich resocjalizować ? Mógł bym tu mnożyć przykłady jednostek w pełni zresocjalizowanych ale po co, Ty możesz pewnie przytoczyć przykłady odwrotne i pewnie mógł byś przytoczyć ich więcej, tylko czego to dowodzi ?

Mieszkaniec 24.02.2017 17:41
Ochroniarz jest traktowany jak funkcjonariusz publiczny, a wiec kara jest wyzsza niz 3 lata pozbawienia wolnosci - tyle to jest za pobicie zwyklego czlowieka.

Nilu 24.02.2017 16:23
Pan też z tym co wypisuje na całkiem zdrowego nie wygląda ..

24.02.2017 15:11
Słuchaj no, "niezaściankowy" kolego - widzę, że nie potrafisz pojąć bądź zaakceptować jednej, podstawowej kwestii - jednostki patologiczne nie rozumieją żadnych argumentów poza brutalnością i agresją. Na takich ludzi nie zadziała żaden program resocjalizacyjny, żmudne tłumaczenie czy też po prostu zamykanie w więzieniu bo to prowadzi do dalszego eskalowania patologii. Wysokość kary faktycznie nie interesuje przestępców, jeśli chcą popełnić czyn zabroniony to czy się to nam podoba czy nie, dopną swego - wiedzą, że nie spotka ich za to żadna poważna kara, zdają sobie sprawę z tego, że prawo zabrania traktowania ich w sposób, który urągałby wszelkim normom, a który oni niejednokrotnie sami stosują wobec swoich ofiar. Z tego względu właśnie, przestępców dopuszczających się brutalnych pobić, gwałtów czy morderstw winno się najzwyczajniej w świecie torturować a w razie potrzeby paraliżować bądź zwyczajnie w świecie pozbawiać życia (kogoś, kto dopuścił się brutalnego morderstwa powinno się, po rzetelnym procesie naturalnie, zabić w sposób zbliżony lub taki sam jak w przypadku ofiary). Mało tego! Pokazywałbym takie rzeczy na specjalnym kanale telewizji + informowałbym o ilości przeprowadzonych tortur/egzekucji w radiu i telewizji właśnie! Tak by to wyglądało, mniej-więcej: "Drodzy Państwo, w dniu dzisiejszym torturowano przez 8 godzin tylu i tylu bydlaków a na takiej to a takiej ilości patusów wykonaliśmy egzekucje". Jestem zwolennikiem zasady "zero jakiekolwiek tolerancji" dla brutalności przestępców dopuszczających się wyżej wymienionych czynów i śmiem twierdzić, że większość (ta normalna) społeczeństwa by się ze mną zgodziła. Skoro oni mają w dupie życie innego człowieka to czemu mielibyśmy nie potraktować ich inaczej? Bo co, tak nakazuje empatia? Empatia do czego? Do patologicznego zachowania?! Takowe należy eliminować w najbardziej efektywny sposób a pozbawianie życia czy tortury takim właśnie są. Osoby dopuszczające się brutalnych przestępstw o których piszę winny mieć świadomość tego, że w razie gdy dopuszczą się jednego z czynów zabronionych to będą tego żałować do końca swojego krótkiego żywota. Status społeczny i sytuacja ekonomiczna owszem, ma znaczenie, ale przecież po coś istnieją takie instytucje jak chociażby pomoc społeczna czy chociażby policja, które reagują na patologię rodzicieli! Mało tego! Mamy pedagogów w szkołach, którzy winni być uczuleni na sytuację, w której uczeń jest bity przez rodziców bądź przebywa w urągających człowiekowi warunkach, mamy rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka - generalnie masa instrumentów, które można wykorzystać do prostowania młodych ludzi zanim staną się tak zwanym "elementem" lub po prostu "patusami" - jeśli nie działają skutecznie to należy poprawić proces, usprawnić działanie a nie zamiatać wszystko pod dywan. Znieczulica też ma tutaj sporo do powiedzenia - musimy być wrażliwsi na krzywdę dzieci bo potem nie będzie dla nich ratunku poza utylizacją bo "naprawa" będzie zasadniczo niemożliwa. To jeszcze nic! Są Urzędy Pracy, agencje pracy - taki "rodzic-patus" powinien być zmuszany do podjęcia pracy a nie do życia na rachunek podatnika!

Maniek 24.02.2017 09:01
Nigdzie nie napisałem, że to ich usprawiedliwia i nie należy ich ukarać. Ale utylizowanie, torturowanie itp. w ramach kary jest myśleniem mocno zaściankowym. Wysokość kary nic nie zmieni ani jej rodzaj co już wielokrotnie udowodniono. Jak by za jazde po pijaku była kara śmierci to w tym kraju codziennie by kogoś rozstrzeliwano. W krajach skandynawskich kary sa bardzo niskie w porownaniu do naszych a wiezienia sa de facto kurortami wypoczynkowymi i mimo to przestepczość wśród rdzennych mieszkańców jest znikoma jeśli chodzi o takie pospolite przestępstwa kryminalne jak pobicia rozboje itp. Z czego to wynika ? Ano ze statusu społecznego mieszkańców i ich sytuacji ekonomicznej. W bogatych krajach jak wiadomo przestepczosc kryminalna jest niska a w biednych odwrotnie i tego raczej nie trzeba tlumaczyc.

... 23.02.2017 10:40
Dozór policyjny haha

ateista 23.02.2017 09:16
@1 - weź pod uwagę, że sam mógłbyś zostać z utylizowany

23.02.2017 11:41
Ja nie chodzę po mieście i nie biję niewinnych ludzi, którzy uczciwie pracują dlatego nie zasługuję na utylizację jak to bydło opisane w artykule.

23.02.2017 09:11
Ja bym na takich szybko znalazł remedium. Zamykać hołotę w obozach pracy, niech tyrają po 12 godzin dziennie bici przez klawiszy kablami od prodiża, niech żrą suchy chleb z wodą - raz dwa bym takich nauczył jak normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Bardziej krewkich wypadałoby torturować - spuszczać codzienny łomot - takie bydło nie rozumie niczego innego poza argumentem siły i brutalności a zatem nie widzę niczego zdrożnego w wykorzystaniu tej "słabości" i robienia j/w. Dam sobie rękę uciąć, że bydło, które przeszłoby ww ścieżkę, raz dwa nabrałoby rozumu. A no i recydywistów bym po prostu utylizował. Zero drugich szans czy opcji - popełniasz drugi raz jakieś pobicie czy inne, podobne typowo patologiczne przestępstwo - czapa. I raz dwa wyręczylibyśmy dobór naturalny. Hołoty nam nie trzeba.

Maniek 23.02.2017 11:10
Mimo Twojego wpisu przepchanego nienawiscia mam nadzieje ze wychowales sie w normalnej rodzinie w ktorej nie krolowal alkohol z obojgiem kochajacych cie rodzicow, ktorzy Ci to milosc okazywali. A teraz postaw sie w sytuacji dziecka z rodziny patplogicznej, tatus pijany bije kablem za byle co, na nic nie ma pieniedzy, rodzice pijani i wychowujesz sie sam - myslisz ze na kogo wyrosniesz ?

Heniek 23.02.2017 11:44
No, masz rację, powinien o tych zwyrodnialcach pisać per "szanowni panowie"! Jak ten mracidburn w ogóle śmiał używać takiej skrajnie agresywnej mowy nienawiści w stosunku do tych dobrych chłopaków, którym się w życiu nie powiodło i dlatego można ich usprawiedliwiać! Masz rację! To, że pochodzą (prawdopodobnie) z patologicznej rodziny całkowicie ich tłumaczy, mało tego, powinni dostać teraz odszkodowanie, ba, możliwośc ponownego spuszczenia łomotu ochroniarzowi bo przecież zasłużył, nie? Menda jedna pracowała uczciwie a nasi bohaterowie pokazali mu gdzie jest jego miejsce w szeregu!

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama