Dwójka młodych artystów w niebanalny sposób interpretowała klasyki polskiej piosenki. Nie brakło prócz zakorzenionych w zbiorowej świadomości "zakazanych piosenek" (z chyba najbardziej przejmującą "Warszawo ma"), standardów przedwojennych ("Kiedy będziesz zakochany"czy "Już nigdy"), późniejszych przebojów Czesława Niemena ("Płonąca stodoła", "Sen o Warszawie") i utworów autorstwa TEREFERE.
Publiczność przyjęła koncert entuzjastycznie i bawiła się znakomicie, szczególnie wtedy, kiedy mogła śpiewaźć razem z artystami.
Przy okazji każdy, kto przyszedł na koncert mógł otrzymać karnet "Halokultura", który uprawnia do wstępu po bardzo atrakcyjnej cenie na wybrane spektakle kilku teatrów i Filharmonii Łódzkiej.
Następna taka okazja będzie za miesiąc.
Napisz komentarz
Komentarze