Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 19:41
Reklama
Reklama

Abonament na majtki? To możliwe

Mechanizm przekrętu jest prosty. Ktoś wchodzi w posiadanie danych osobowych, a dalej...

- W ostatnim czasie zgłasza się do mojego biura wiele kobiet pokrzywdzonych działalnością firmy, która w niewiadomy sposób pozyskała ich dane osobowe. Są one wykorzystywane nie tylko do rozsyłania tak zwanego spamu ale również do pospolitych wyłudzeń - mówi Powiatowy Rzecznik Konsumentów, Agnieszka Drzewoska Łuczak.

 

Mechanizm działania jest prosty. Do ofiary dzwoni przedstawiciel firmy "X", który informuje ją, że właśnie wygrała zestaw ekskluzywnej i eleganckiej bielizny. Otrzyma ją, jeśli tylko wyrazi zgodę na przesyłkę i zadeklaruję opłacenie kosztów jej doręczenia w wysokości około 19 złotych.

 

Zaskoczone kobiety, czułe na punkcie własnego wyglądu, nie pytają jaką to niby loterię wygrały, i co spowodowało, że stały się szczęściarami, do których elegancki komplecik trafi prosto z rąk listonosza. Nie ma wątpliwości, że mamy tu oddziaływanie psychologiczne i użycie słów kluczy, którymi posługują się telemarketerzy. Jedno z nich brzmi: ekskluzywna. Czy znajdzie się pani, na którą ono nie zadziała niczym tajemnicze zaklęcie?

 

Po jakimś czasie paczka faktycznie dociera na adres "klientki". Po rozpakowaniu okazuje się, że słowo klucz, zostało jednak użyte mocno na wyrost.

 

- W tym miejscu panie postępują w dwojaki sposób. Jedne odsyłają bieliznę. Drugie z kolei rezygnują z dokonania zwrotu, myśląc, że dały się naiwnie naciągnąć i godząc się z utratą 20 złotych. Niestety w obu przypadkach nie jest to koniec problemów - dodaje Drzewoska Łuczak.

 

Okazuje się bowiem, że kobiety, które otrzymały bieliznę, zawarły równocześnie umowę abonamentową na dalsze jej otrzymywanie. Więc zaczęły do nich przychodzić kolejne paczki. Tym razem jednak większość pań paczki odsyłała. Powiatowy Rzecznik Konsumentów twierdzi, że działanie firmy ma charakter całkowicie bezprawny.

 

- Osoba, z którą rozmawiałam przez telefon musiała być dobrze przeszkolona. Sprawnie odpowiadała na każde pytanie, zalewając mnie potokiem słów. Po pierwszej przesyłce, kiedy zobaczyłam z czym mam do czynienia napisałam rezygnację. Niestety nic to nie dało, bo wkrótce zaczęłam otrzymywać pisma od firmy windykacyjnej - mówi Magda Jastrzębska.  

 

Agnieszka Drzewoska Łuczak podkreśla, że kontakt z firmą sprzedającą bieliznę jest utrudniony. Swoje wierzytelności sprzedała innej firmie, a ta z kolei oddała ich egzekwowanie firmie egzekucyjnej.

 

 

- Mamy do czynienia z klasycznym wyłudzeniem jakich zdarza się wiele. Otrzymujemy pismo z firmy windykacyjnej, która sugeruje ugodowe załatwienie sprawy. Czytamy w nich, że na przykład mamy zadłużenie 250 złotych ale jeśli natychmiast dokonamy wpłaty, to nasze zadłużenie zostanie zmniejszone o połowę. Często pismo takie wrzucamy do kosza. Ale firma na tym nie poprzestaje. W skrajnych przypadkach za pomocą e-sądu uzyskuje sądowe nakazy zapłaty. Tu już sprawa robi się poważna, bo brak naszej reakcji skutkuje jego uprawomocnieniem - dodaje Drzewoska Łuczak.

 

Prawnicy, z którymi udało nam się porozmawiać twierdzą zgodnie, że proceder jest im znany. Przestrzegają, że pism nie należy lekceważyć a sądowy nakaz zapłaty z e-sądu powinno się natychmiast oprotestowywać. - Najczęściej to wystarcza, ponieważ firmy windykacyjne odstępują od roszczeń, co do których mają świadomość, że są wątpliwe.  

 

Pozostaje jednak pytanie: jak oszukańcza firma trafia do potencjalnych ofiar. Okazuje się, że wszystkie z około 20 poszkodowanych pań na krótko przed otrzymaniem pierwszej przesyłki opuściły szpital po porodzie dziecka. Przypominają sobie, że kiedy wychodziły ze szpitala wypełniały jakąś ankietę i otrzymywały tzw. wyprawki dla dziecka. Te wyprawki to nic innego jak zestaw próbek i produktów marketingowych, skierowanych bezpośrednio dla dzieci oraz matek.

 

Znowu sprzedawcy wykorzystują psychologię. Mamy przecież nie wypełniają żadnej ankiety, a jedynie potwierdzenie odbioru wyprawki. Podają przy okazji imiona i nazwiska, adresy, numery telefonów i inne wrażliwe dane osobowe. Oczywiście jest też klauzula o zgodzie na przetwarzanie danych do celów marketingowych. Wykorzystuje się tutaj pozytywne emocje związane z narodzinami dziecka. Kto by czytał jakieś drobne druczki i myślał o konsekwencjach, jakie niesie za sobą podpisanie tego "pokwitowania". Do tego tematu zaraz powrócimy.  

 

Prezes tomaszowskiego szpitala jest zaskoczony. Konrad Łukaszewski uważa, że tego rodzaju działania nie powinny mieć miejsca. Zapytany o ankiety na porodówce, pokazuje nam przygotowaną przez Tomaszowskie Centrum Zdrowia ankietę satysfakcji pacjenta. Warto dodać, że jest ona całkowicie anonimowa.  Zaproszony na rozmowę ordynator oddziału też nie ma pojęcia o tym, że jego pacjentki podpisują jakieś dokumenty, które służą wyłudzaniu danych osobowych. Wychodzi na oddział ale wraca po kilkunastu minutach przynosząc pokwitowania odbioru wyprawek. Wojciech Kocemba zapewnia, że praktyki marketerów na swoim oddziale niezwłocznie wyeliminuje.

 

Na czym one polegają? Jedną z firm znajdujemy w internecie. Co możemy przeczytać na jej własnej stronie internetowej? Otóż są to informacje niezwykle ciekawe i obrazujące metodykę działania. Firma oferuje dystrybucję próbek w szpitalach położniczych, gabinetach ginekologicznych, przedszkolach, szkołach rodzenia.

 

- Narodziny dziecka są bezsprzecznie jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu młodych rodziców, którzy są wtedy – bardziej niż kiedykolwiek – chętni do zapoznania się z Twoim produktem! Wyniki badań potwierdzają tezę, że w kluczowych emocjonalnie momentach (Key Emotional Moments), takich jak narodziny dziecka konsument aktywnie poszukuje wszelkich informacji dotyczących najbardziej jakościowych produktów.  Tak więc konsument otwarty jest wówczas na zmiany w dotychczasowym modelu konsumpcyjnym, jak również zmiany w preferencjach dotyczących  wyboru poszczególnych marek.

 

- czytamy na stronie internetowej a firma wcale nie nazywa ankiet wypełnianych przez matki potwierdzeniami odbioru zestawu a taka właśnie informacja widnieje na wręczanych kobietom drukach. Marketingowcy chwalą się przy tym, że docierają do 75% wszystkich matek, które rodzą w Polsce dziecko.  

 

- Przygotowuje aktualnie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożę w Prokuraturze. Mam nadzieję, że sprawę bielizny uda się doprowadzić do prawnego finału. Moim zdadniem mamy do czynienia także z uporczywym nękaniem za pomocą wezwań do zapłaty, telefonów i innych możliwych form wywierania presji - mówi Agnieszka Drzewoska Łuczak. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ola 04.11.2015 18:21
ja też jestem w tej sytuacji i po otrzymaniu pierwszej przesyłki wraz z rezygnacja otrzymałam po kilku miesiącach a właściwie wczoraj( to około 6 mies od otrzymania pierwszej przesyłki) wezwanie już ostateczne do zapłaty na kwotę 170zł . zgłosiłam się do Rzecznika praw konsumenta w Lublinie i odpowiedziano mi że mam nic nie płacić skoro wysłałam rezygnację

xyz 04.11.2015 09:53
Kobieta podpisze wszystko, bo dlaczego miała podejrzewać, że w takiej instytucji jak szpital, personel, który obdarzyła zaufaniem, podsunie jej do podpisu dokumenty, na postawie których będzie prześladowana i straszona windykacją.

ateista 03.11.2015 11:58
jak można coś wygrać skoro w nic się grało? głupie puste laski łaszą się na "darmowe" majty....

K2222 03.11.2015 09:37
Cytat: "Prezes tomaszowskiego szpitala jest zaskoczony. Konrad Łukaszewski uważa, że tego rodzaju działania nie powinny mieć miejsca. Zapytany o ankiety na porodówce, pokazuje nam przygotowaną przez Tomaszowskie Centrum Zdrowia ankietę satysfakcji pacjenta. Warto dodać, że jest ona całkowicie anonimowa. Zaproszony na rozmowę ordynator oddziału też nie ma pojęcia o tym, że jego pacjentki podpisują jakieś dokumenty, które służą wyłudzaniu danych osobowych. Wychodzi na oddział ale wraca po kilkunastu minutach przynosząc pokwitowania odbioru wyprawek. Wojciech Kocemba zapewnia, że praktyki marketerów na swoim oddziale niezwłocznie wyeliminuje." Pytanie brzmi, kto zdecydował wobec tego, aby ankiety takie były stosowane w tomaszowskim szpitalu? Panie położne, pielęgniarki, a może salowe, skoro ani dyrektor ani ordynator oddziału nie mają o tym pojęcia?

ruda 03.11.2015 09:11
Jak oprotestowac takie pismo?

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama