Donosił na kolegów z pracy. TW Bartek - konfident z Mazovii
Rocznica ogłoszenia Stanu Wojennego z 13 grudnia 1981 roku jest zawsze okazją do przypomnienia mechanizmów funkcjonowania komunistycznego reżimu w Polsce. Często wspominamy bohaterskie postawy osób kontestujących system. Przy okazji znikają gdzieś ludzie, bez których brutalna służba bezpieczeństwa nie mogłaby funkcjonować. Mowa o różnego rodzaju donosicielach, tajnych współpracownikach, agentach, kontaktach operacyjnych. Pobudki ich działania były różne. Znajdowali się wśród nich ludzie złamani, zastraszeni, z różnych powodów szantażowani, ale też tacy którzy donosili na sąsiadów i znajomych z zawiści, dla pieniędzy, lub z pobudek ideologicznych. Przeglądając w Instytucie Pamięci Narodowej akta tajnego współpracownika o kryptonimie "Robert", czyli obecnego radnego powiatowego, Tomasza Zdonka, natrafiłem też na teczkę donosów pisanych przez innego współpracownika SB, któremu nadano pseudonim "Bartek". Działał on między innymi w środowisku pracowników MZPW "Mazovia". Agenta prowadził sierż. szt. M. Karczemski.
13.12.2022 23:01
20
10