Karmieni niewiedzą
Moja rzeczywistość to „chińskie zioła”, sok z buraka, wyciąg z pestek moreli, „grzybki”. Koci pazur, cały wachlarz cudownych suplementów diety, czy skrajne często prowadzące do choroby niedożywienie. Karmiona niewiedzą wierzyłam w cudowną moc preparatów, których zawartości nie znałam. Oczywiście do czasu. Ale mądry człowiek po szkodzie, a placebo to przecież lekarstwo na wszystko pod warunkiem uwierzenia w jego moc.
22.06.2017 12:09
Komentarze