Od nowego roku powróci strefa płatnego parkowania. Uchwałę w tej sprawie podjęto w czasie październikowej sesji rady miejskiej podjęli. Wiele osób odetchnie z ulgą, bo od chwili jej zawieszenia trudno znaleźć jest miejsce parkingowe w okolicach tomaszowskich urzędów i przy głównych ulicach miasta. Strefa będzie miała inny kształt i funkcjonować będzie na innych zasadach. Nie będzie już zewnętrznego operatora a jej obsługą zajmie się Miejski Zakład Komunikacyjny sp. z o.o.
Minął już prawie tydzień odkąd zawieszono funkcjonowanie strefy płatnego parkowania w Tomaszowie Mazowieckim. W tym czasie zdążyliśmy już poczuć, jak bardzo jest ona w wielu miejscach potrzebna. Są w naszym mieście takie miejsca, gdzie znalezienie miejsca parkingowego graniczy po prostu z cudem. Wydaje się, jakby w ciągu kilku dni, samochodów u nas przybyło.Strefa w ograniczonym zakresie pojawić się ma wraz z nowym rokiem. Wczoraj radni miejscy mieli podjąć uchwałę zmieniającą warunki funkcjonowania strefy, jej obszar oraz obowiązujące opłaty ale została ona wycofana z porządku obrad przez wnioskodawcę, czyli Prezydenta Miasta. Projektem zajmą się radni na komisjach problemowych.
Jak informuje tomaszowski magistrat od poniedziałku nie będziemy ponosić opłat za parkowanie w Tomaszowie Mazowieckim. Strefa Płatnego Parkowania zostaje tymczasowo zawieszona.
Rok temu tomaszowscy radni Rady Miejskiej przegłosowali uchwałę o wprowadzeniu w naszym mieście Tomaszowskiej Karty Mieszkańca. Wprowadzenie Programu zaadresowanego do mieszkańców i zachęcającego do osiedlania się w granicach administracyjnych miasta, zapowiadał Prezydent Marcin Witko jeszcze w kampanii wyborczej. To między innymi jej posiadanie ma dokumentować uprawnienia do korzystania z nieodpłatnej komunikacji MZK. Katalog ulg i preferencji ma być jednak sporo szerszy. To kolejny tego typu program, po Tomaszowskiej Karty Rodziny Wielodzietnej 3+, który wprowadzono w ubiegłej kadencji dzięki obywatelskiej inicjatywie Stowarzyszenia "REPUBLIKANIE".
Zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące przyszłej likwidacji tomaszowskiej strefy płatnego parkowania. Ich wyniki zaprezentował wczoraj, w trakcie konferencji prasowej, prezydent Marcin Witko.
W poniedziałek rozpoczną się konsultacje społeczne dotyczące Strefy Płatnego Parkowania. Umowa z firmą Projekt Parking, która obecne obsługuje SPP, kończy się w tym roku. W związku z licznymi wnioskami mieszkańców w tej sprawie, konsultacje pozwolą wypracować spójną koncepcję płatnych stref parkowania w naszym mieście.
Zgodnie z zapowiedziami Prezydenta Miasta już wkrótce ograniczona zostanie tomaszowska strefa płatnego parkowania. Stosowną uchwałę w tej sprawie podjęli radni miejscy kilka tygodni temu. Poprzedziły je trudne negocjacje z firmą, będącą operatorem strefy. Od 6 października strefa nie tylko zmniejszy o się o niemal połowę ale zliberalizowany będzie też regulamin jej funkcjonowania.
Zakończyły się negocjacje z operatorem tomaszowskiej strefy płatnego parkowania. Już jutro radni podejmą uchwałę zmieniającą regulamin funkcjonowania strefy a z ulic zniknie 18 parkometrów.
Czy firma Parking Projekt ugnie się przed żądaniami Marcina Witko? A może to Prezydent będzie musiał ustąpić?
Chyba żaden inny temat w Tomaszowie Mazowieckim nie wywołuje tak silnych emocji jak strefa płatnego parkowania. Ma ona swoich zwolenników, jak i przeciwników. być może tych pierwszych byłoby nawet więcej gdyby nie zachowania zarówno urzędników jak i obsługi strefy, świadczące o kompletnym odczłowieczeniu.
Dziś w Urzędzie Miasta odbyły się rozmowy z firmą Projekt Parking obsługującą tomaszowską Strefę Płatnego Parkowania. Jej likwidacja byłą jednym z głównych punktów programu wyborczego, Marcina Witko. Rozwiązanie jednak umowy, zawartej na czas określony, w dodatku, gdy jedna ze stron poniosła konkretne nakłady finansowe na jej przygotowanie, zorganizowanie i prowadzenie, może nie być wcale takie proste.
Być może w ciągu najbliższych 2 lat znikną całkowicie z tomaszowskiego krajobrazu nie lubiane przez mieszkańców miasta parkometry. Taką deklarację złożył w czasie ostatniej kampanii wyborczej, kandydat na prezydenta, Marcin Witko. Póki co jednak firma Projekt Parking, operator strefy płatnego parkowania w naszym mieście, przeprogramowuje swoje urządzenia, rozstawione na naszych ulicach.
Interesujący wyrok zapadł w listopadzie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu. Dotyczy on wyjaśnienia wątpliwości związanych z funkcjonowaniem stref płatnego parkowania.
Wiele złego powiedziano już o tomaszowskiej strefie płatnego parkowania. Krytykowano jej obszar, koszty, firmę zarządzającą, zbyt małą ilość miejsc dla niepełnosprawnych a przede wszystkim bezduszność pracowników obsługi, którzy w sposób bardzo rygorystyczny nakładali na kierowców kary, nawet jeśli ci spóźnili się z opłatą tylko o jedną bądź dwie minuty.
Wygląda na to, że dyskusja na temat stref płatnego parkowania w Tomaszowie Mazowieckim szybko się nie skończy. Do naszej redakcji wciąż napływają skargi mieszkańców na uregulowania zawarte w uchwale Rady Miejskiej ale również na działalność pracowników operatora parkingów.
Sprawdź, czy zapłacisz więcej… Tomaszowscy radni zmienili wczoraj uchwałę o strefie płatnego parkowania.
Utworzenie w naszym mieście strefy płatnego parkowania od samego początku wywołuje wiele emocji. Słowa krytyki dotyczą nie tylko kosztów, jakie obciążają z tego tytułu mieszkańców ale również jej zasięgu oraz organizacji. Odrębną kwestią są ulgi i opłaty abonamentowe ustanowione dla przedsiębiorców, władz miasta, osób zamieszkujących w obrębie strefy oraz radnych. Zgodnie z przyjętymi regułami radni mają możliwość wykupienia rocznego „karnetu” za 120 złotych z możliwością nieograniczonego parkowania w obrębie strefy. Wiele osób uważa takie rozwiązanie za „niesprawiedliwe”. Czy jest takim na pewno?
Dzisiejsza Sesja Rady Miejskiej rozpoczęła się minutą ciszy dla uczczenia ofiar poległych w Kijowie w obronie Majdanu Niepodległości. Wniosek w tej sprawie zgłosił Jacek Kowalewski. Ku zaskoczeniu wszystkich najszerszą dyskusję wywołał temat krytego toru łyżwiarskiego
Interpelacje i wnioski są swego rodzaju miernikiem aktywności radnych. Mniej lub bardziej sensowne pytania i problemy pojawiają się na koniec każdej z sesji. Ich ilość jest odwrotnie proporcjonalna do czasu pozostałego do końca kadencji. Żeby być jednak sprawiedliwym, są samorządowcy, którzy swoim zaangażowaniem starają się wykazywać przez pełne cztery lata, podobnie jak ci, którzy przez te 48 miesięcy milczą.
26 listopada 2013 roku do Urzędu Miasta wpłynęło pismo Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Zgorzelickiej 14/18 stanowiące wezwanie do usunięcia naruszenia prawa w uchwale Rady Miejskiej ustanawiającej strefy płatnego parkowania. Właściciele mieszkań wchodzących w skład tej posesji domagają się wyłączenia ze strefy terenu pomiędzy ulicami Górną i Murarską, ponieważ ich zdaniem prawo własności nieruchomości przysługuje im do obszaru zatoki parkingowej, a nie na wydzielonych 12 miejscach parkingowych.