Dlaczego straszą nas podwyżkami OC?
Wprowadzenie przez większość zakładów ubezpieczeń usługi bezpośredniej likwidacji szkód (BLS), dzięki której poszkodowany w kolizji drogowej nie musi zwracać się z roszczeniem do towarzystwa sprawcy zdarzenia, lecz może poprosić o załatwienie formalności swojego ubezpieczyciela oraz egzekwowanie przez firmy ubezpieczeniowe wytycznych KNF (Komisji Nadzoru Finansowego) - eliminujących nieprawidłowości podczas likwidacji szkody z OC, spowodowało liczne spekulacje na temat podwyżki cen polis OC. Do takich prognoz przyczynił się także bardzo niekorzystny wynik techniczny ze sprzedaży OC za 2014 rok. Według analizy Polskiej Izby Ubezpieczeń spadł on w stosunku do roku ubiegłego o prawie 800 mln złotych, co daje najgorsze notowania od kilku lat.
Ale... mamy internetowe porównywarki
Pomimo pogłosek donoszących o nawet 50% wzroście składek, „wielkiej” podwyżki OC nie było. Od początku roku ceny obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu wzrosły tylko do kilku procent i to nie w każdym regionie i nie dla każdego właściciela pojazdu. Niestety, nie mamy pewności czy tak będzie nadal. Pocieszający może być fakt, że nikt nie zakłada „czarnego scenariusza” z nagłym, globalnym podniesieniem taryf. Prawdopodobnie ubezpieczyciele rozłożą podwyżki w czasie. Skoro nowe taryfy nie zostaną wprowadzone równocześnie, różnice w ofertach poszczególnych firm zaczną się powiększać. Tym samym, trzeba będzie porównywać ceny, i w ten sposób wybierać najkorzystniejszą ofertę. Zakładamy, że rynek direct (czyli sprzedaż przez telefon i Internet), a wraz z nim internetowe porównywarki jeszcze bardziej urosną w siłę.
Kiedy Tomaszów zapłaci więcej za OC?
Już teraz widzimy spore rozbieżności cenowe w propozycjach ubezpieczycieli. Zauważyliśmy też równoczesne zwiększenie popularności internetowych serwisów, pomagających w znalezieniu najtańszego OC.
Sprawdzając ubezpieczenia samochodowe na rankomat.pl (w internetowej porównywarce) dla „statystycznego” mieszkańca Tomaszowa, dochodzimy do ciekawych wniosków: najtańsze OC kupi on za około 300 złotych. Potem ma już „pod górkę”: 344 zł, 394 zł, 490 zł, aż do składki za ponad 700 zł* w firmie X.
Gdyby ten sam właściciel pojazdu odwiedził agenta towarzystwa X i zakupił u niego polisę, nawet nie zdawałby sobie sprawy, że właśnie wydał niepotrzebnie 400 złotych. Jakże ciekawiej mógłby je spożytkować... Cieszmy się więc, że ktoś wymyślił internetowe porównanie cen OC.
Teraz już wiemy, że kupując polisy rozsądnie i "nowocześnie" możemy zakładać, że w Tomaszowie jeszcze długo nie będzie nas „straszyć” drogie OC.
*kalkulacja przeprowadzona w internetowej porównywarce ubezpieczeń, na stronie https://rankomat.pl, na przykładzie mieszkańca Tomaszowa - 40-letniego, bezszkodowego kierowcy, ze zniżkami 60% w OC, bez zniżek w AC, posiadacza samochodu marki Volkswagen Golf Plus 1.9 TDI Trendline z 2006 roku
Napisz komentarz
Komentarze