W sierpniu Michał Bistuła szumnie zapowiadał walkę o czołowe lokaty. Biorąc jednak pod uwagę zeszły sezon, przedsezonowe zapewnienia trenera można było włożyć między przysłowiowe bajki. Sokół w sezonie 2013/2014 zakończył rozgrywki na 13 miejscu, ostatnim dającym utrzymanie w lidze.
Szkoleniowiec doskonale jednak doskonale zdawał sobie sprawę z tego co mówi. Drużyna w pierwszych dziewięciu grach nie znalazła pogromcy. Trzy zwycięstwa i sześć remisów pozwoliło ekipie z Aleksandrowa piąte miejsce w lidze ze stratą trzech oczek do pozycji wicelidera.
Pierwsza porażkę Sokół poniósł w 10 kolejce. Zespół uległ ŁKS Łódź 0:1. Kolejne siedem gier nasi niedzielni rywale zakończyli jednak dodatnim bilansem: dwóch zwycięstw, trzech remisów i dwóch porażek.
Jak będzie wyglądała wiosna w wykonaniu siódmej ekipy ligi? Piłkarze Sokoła tracili mało bramek, ale też mało strzelali. Sytuację ma zmienić Rafał Serwaciński, który po pobycie w Omedze Kleszczów i Zawiszy Rzgów wrócił do zespołu w którym prezentował bardzo dobrą formę strzelecką.
Biorąc po uwagę dobre jesienne występy Obi Uche, oraz byłego zawodnika Lechii Łukasza Chojeckiego powrót Serwacińskiego może dać Sokołowi nową ofensywną świeżość. Sam Chojecki będzie miał sporo do udowodnienia.
Podsumowując całość, bez wątpienia czeka nas niezwykle interesujący mecz. Wszystkich kibiców Lechii zapraszamy na inaugurację rundy wiosennej.
Napisz komentarz
Komentarze