Czy Polacy są finansowymi optymistami?
Jak wynika z badania „Finanse Polaków” zrealizowanego przez PBS na zlecenie Providenta, tylko 21% Polaków w ciągu najbliższych dwóch lat oczekuje wzrostu dochodów. Aż 63% ankietowanych spodziewa się, że ich wynagrodzenie nie ulegnie zmianie, a 8% obawia się, że ich zarobki się pogorszą. Jak widać, w sprawach finansowych wciąż jesteśmy umiarkowanymi optymistami.
Co najbardziej gryzie Polaków?
45% ankietowanych jest zdania, że w ciągu dwóch lat wydatki na życie będą większe niż do tej pory. Nieco ponad połowa uważa, że pozostaną na tym samym poziomie. 17% spodziewa się wzrostów kosztów życia, 15% jest zdania, że więcej pieniędzy przeznaczy na ochronę zdrowia, a 6% niepokoi się o stabilność zatrudnienia.
Jedną z największych bolączek Polaków jest zakup własnego mieszkania. Według danych Eurostatu w wysoko rozwiniętych krajach Europy Zachodniej na 1000 osób przypada około 460 mieszkań. Niestety nad Wisłą ten wynik jest dużo gorszy – na 1000 osób przypada tylko 365 mieszkań.
Zakup mieszkania, samochodu, mebli, sprzętu RTV i AGD to najczęstsze wydatki, które finansujemy za pomocą kredytów lub pożyczek. Dzięki licznym kampaniom edukacyjnym korzystamy z dodatkowych sposobów finansowania w coraz bardziej świadomy i odpowiedzialny sposób. Mamy także coraz więcej oszczędności i dbamy o edukację finansową najmłodszego pokolenia, wiedząc, że wiedza ta zaprocentuje w przyszłości.
Czy dobrze jest być finansowym optymistą?
Choć do pożyczania pieniędzy zawsze warto podchodzić „na chłodno”, zdecydowanie lepiej myśleć, że „szklanka jest do połowy pełna”. Okazuje się, że optymizm jest dobry dla zdrowia! Osoby, które są pogodne i rzadko narzekają, są mniej narażone na choroby serca oraz układu krążenia. Ludzie pozytywnie nastawieni do świata są lepiej postrzegani nie tylko przez osoby z najbliższego otoczenia, ale także przez pracodawców. Światowy Dzień Optymisty to jedna z wielu okazji, aby spróbować zarazić kogoś uśmiechem.
Napisz komentarz
Komentarze