Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:40
Reklama
Reklama

Tomaszowski Plac Kościuszki w fotografii archiwalnej

Wystawę fotografii archiwalnych on-line przygotowało Archiwum Państwowe w Piotrkowie Trybunalskim. Możemy

Tomaszów Mazowiecki jest miastem młodym, powstałym jako osada fabryczna na przełomie XVIII i XIX wieku. Jego początki wiązały się wydobywaniem lokalnych pokładów rud żelaza, stąd też w początkowym okresie swych dziejów przyszłe miasto włókiennicze rozwijało się jako osada hutnicza – Kuźnice Tomaszowskie – położona w dobrach Tomasza Ostrowskiego herbu Rawicz. W początku lat dwudziestych XIX wieku do osady przybyli pierwsi sukiennicy, sprowadzeni przez hrabiego Antoniego Ostrowskiego. W dniu 6 lipca 1830 r., osada fabryczno-handlowa uzyskała prawa miejskie. 


W przeciwieństwie do o wiele starszych miast, których cechą charakterystyczną są historyczne dzielnice, Tomaszów Mazowiecki rozwijał się w wyniku łączenia pomniejszych osiedli. Ich centrami były siedziby fabrykantów, wraz z zabudowaniami zakładów przemysłowych. Stąd też szereg zabytkowych budynków rozsianych jest na terenie całego miasta. Jednakże jako historyczne centrum Tomaszowa wskazać należy plac, który obecnie nosi imię Tadeusza Kościuszki.

 

Na przestrzeni dwóch wieków historii miasta, miejsce to niejednokrotnie zmieniało swoje oblicze. Część jego zabudowań dawno już uległa zniszczeniu, a na jej miejsce pojawiły się nowe elementy miejskiego krajobrazu. Zmiany te, mimo iż na co dzień nie zawsze dostrzegalne, widoczne są już w perspektywie życia kolejnych pokoleń. Inny Tomaszów zamieszkiwali dziadkowie, a w innym już przychodzi żyć najmłodszym pokoleniom. 
 

Niniejsza wystawa jest formą „podróży sentymentalnej” po Placu Tadeusza Kościuszki. Jako wehikuł czasu służą w tym przypadku fotografie, pochodzące z zasobu tomaszowskiego Oddziału Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Za ich pośrednictwem można podziwiać nieistniejącą już Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy, zdobiącą centrum miasta w latach 1901-1925, czy też „Pomnik Wdzięczności” dla żołnierzy Armii Czerwonej, związany z wyzwoleniem miasta spod niemieckiej okupacji w styczniu 1945 r. Obydwa obiekty już nie istnieją. Z zachowanych natomiast wyróżnić można pomnik Tadeusza Kościuszki, wzniesiony w 1918 r. jako pokłosie „Obchodów Kościuszkowskich” z 1917 r., czy też gmach Kamienicy Knothego, w której jeszcze niedawno znajdowała się siedziba Sądu Rejonowego. Inne zdjęcia odwołują się do życia codziennego (targowisko), obchodów patriotycznych, czy też kolejnych renowacji elementów zabudowy placu. Ciekawym materiałem jest zdjęcie lotnicze z lat trzydziestych XX w., na którym plac oznaczony jest czerwonym numerem 342.
 

Plac Tadeusza Kościuszki, noszący przed 1917 r. nazwę Rynku Św. Józefa, pełnił istotną rolę w życiu rozwijającego się miasta. Ze względu na lokalizację w jego obrębie budynków o przeznaczeniu sakralnym – wspomnianej już cerkwi, a także kościoła ewangelicko-augsburskiego św. Trójcy (wybudowanego w latach 20. XIX w.) – był on świadkiem uroczystości religijnych. Funkcję gospodarczo-handlową reprezentowały zabudowania dawnych jatek – adaptowanych w latach 70. XX wieku na potrzeby centrum kulturalnego – „Galerii pod Arkadami”. Na przełomie XIX i XX wieku teren obecnego placu był jednym z głównych miejsc wymiany handlowej w mieście, miejscem targów. Do tradycji tych powrócono okresowo w początku lat 90. ubiegłego stulecia. Oprócz znamion codzienności, omawiany fragment miasta był również świadkiem wielu ważnych i ciekawych wydarzeń. 
 

W okresie powstania styczniowego 1863-1864 r. na ówczesnym rynku władze zaborcze wzniosły drewnianą szopę z przeznaczeniem na koszary dla rosyjskich żołnierzy. Budynek ten szpecił reprezentacyjną część miasta, będąc jednocześnie sanitarnym kuriozum. W niecałe sto lat później, u schyłku drugiej wojny światowej, plac stał się miejscem pochówku kilkudziesięciu żołnierzy radzieckich, których szczątki odnaleziono i ekshumowano dopiero w roku 2014.  Odkrycie to okazało się możliwe dzięki pracom rewitalizacyjnym, prowadzonym przez władze Tomaszowa Mazowieckiego na terenie Placu Tadeusza Kościuszki.
 

Tak jak dzięki pracom budowniczych i konserwatorów historyczne serce miasta odzyskuje swój blask, tak dzięki badaniom historycznym i poszukiwaniom archiwalnym – wzbogaca się nasza wiedza i świadomość o wspólnym dziedzictwie dziejowym. Prezentowane na wystawie fotografie są jedynie częścią dokumentacji dotyczącej losów centrum miasta, a sama wystawa stanowić ma zachętę do korzystania ze skarbca wiedzy, jakim niewątpliwie jest zasób tomaszowskiego Oddziału Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Wyselekcjonowany przez autorów wystawy materiał pochodzi ze „Zbioru ikonograficznego i fotograficznego” oraz zespołu „Tygodnik Panorama Robotnicza w Tomaszowie Mazowieckim – archiwum fotograficzne”. Wydobyte z czeluści magazynu archiwalnego fotografie wykonywane były na przestrzeni dziejów z różnym przeznaczeniem. Część z zachowanych wizerunków placu służyła jako motywy kart pocztowych, część dokumentowała prace remontowo-budowlane. Inne z kolei powstały w wyniku prac dziennikarzy redakcji „Panoramy Robotniczej”. Jednak wiele jeszcze fotografii skrywać mogą archiwa i zbiory rodzinne tomaszowian. Częstokroć są to ujęcia unikalne, cenne zarówno ze względu na wizerunki bliskich, jak i uwieczniające ówczesny, nierzadko już historyczny wygląd miasta. 

Archiwum Państwowe w Piotrkowie Trybunalskim, wraz z jego Oddziałem w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zapraszają zatem do obejrzenia niniejszej wystawy, śledzenia kolejnych archiwalnych inicjatyw dotyczących upamiętnienia niecodziennej urody Tomaszowa Mazowieckiego, a także dzielenia się wiedzą i wspólnego odkrywania bogactwa „archiwów rodzinnych”.

 

Zapraszamy na stronę, gdzie znajdziecie pełną galerię historycznych zdjęć z centrum Tomaszowa Mazowieckiego

http://www.piotrkow-tryb.ap.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=374&Itemid=48

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama