Pomiędzy sierpniem a październikiem (rok w rok) zaobserwować możemy kulminację zawierania umów dotyczących najmu mieszkań. Najwięcej w tym wypadku spotkamy studentów, jednak coraz rzadziej w przypadku kawalerek. Opłaty za nie są bardzo często zbyt wysokie na przeciętne możliwości polskiego ucznia uczelni wyższych. Studenci preferują podział kosztów związanych z utrzymaniem, dlatego częściej decydują się na jedno mieszkanie w większą ilość osób – wynajmują pokoje ze wspólną łazienką i kuchnią oraz przedpokojem. Dokonując porównania, 3 pokojowe mieszkanie za kwotę 2400,- nie jest trudno znaleźć, a kawalerka za 800,- to rzadkość.
Jeśli przyjrzymy się natomiast inwestycjom czynionym przez deweloperów, skonstatujemy, że trend na kawalerki nie maleje – nowe budynki wznoszone na każdym kroku zawierają w sobie sporo mieszkań kawalerskich. Odsetek ich kupowania z przeznaczeniem na inwestycje jest również duży. Jedynie rynek pierwotny oferuje atrakcyjne oferty tych mieszkań, a starsze budownictwo nie ma tu dużo do zaproponowania, kiedy zdecydujemy się na tą inwestycję.
Atrakcyjność to słowo klucz w przypadku tego typu nieruchomości. Osoba wynajmująca takie nie wielkie mieszkania liczy przede wszystkim na wysoki standard oraz na dogodną lokalizację. Klientami są wtedy ludzie z kierowniczych stanowisk, wysłani do konkretnego miasta przez swoją firmę, która na dodatek płaci za wynajem mieszkania – na weekendy zwykle taki lokator wraca do swojej rodziny w innym miejscu Polski. Takie finansowanie swoich pracowników wiąże się nierzadko ze sporym budżetem, więc grzechem byłoby nie wykorzystanie tak dogodnej sytuacji. Jednak oczekują wtedy wysokiego standardu, o którym nie można zapominać jeśli chce się przyciągnąć tego konkretnego klienta. Oszczędność na wykończeniu wnętrza i potencjalny klient zostaje skutecznie odstraszony miast podpisać z nami lukratywną dla obu stron umowę najmu.
Wysokie ceny nie odstraszają jednak każdego studenta. Przebywający w naszym kraju młodzi ludzie na wymianach studenckich z zagranicy, mogą pozwolić sobie nierzadko na sprostanie oczekiwaniom cenowym naszych rodzimych właścicieli lokali mieszkaniowych. Sondaże wykazują również, że polski student ma także coraz więcej pieniędzy do wydania.
Czystość, pomalowane ściany, meble (trudno wynająć pusty lokal), wyposażona w pełni kuchnia oraz bardzo ważne by znajdowało się w nim dobre, szybkie i stałe połączenie z Internetem, najlepiej WiFi. Decydując się na inwestycje w starszym budownictwie należy wziąć pod uwagę jakość wspólnych pomieszczeń w bloku jak np. klatka schodowa czy winda – obskurny wygląd tych elementów równa się dla nas z utratę zamożniejszej klienteli.
Ceny na warszawskiej Woli to koszt minimum 1500 za miesiąc wynajmu (nowe budownictwo w średnim standardzie). Im bliżej centrum miasta tym drożej.
Artykuł powstał dzięki wiedzy eksperckiej autorów strony finansedlaciebie.eu
Napisz komentarz
Komentarze