O problemie podniesionego ponad miarę progu zwalniającego, będącego równocześnie przejściem dla pieszych, pisaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia pokazując przy okazji film, na którym Paweł Łuczak próbuje przejechać na drugą stronę ulicy na wózku inwalidzkim.
Opublikowany na YouTube materiał miał rekordową jak na Tomaszów oglądalność. Temat zainteresował dziennikarzy TVN, którzy we wtorek przyjechali do naszego miasta.
Przez ponad godzinę, jaką wspólnie spędziliśmy na skrzyżowaniu, podchodziły do nas kolejne osoby, które wypowiadały swoje opinie na temat terenowej przeszkody drogowej, autorstwa Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim. Część z nich można obejrzeć w wyemitowanym w TV materiale.
Ekipie TVN udało się poprosić dwie autentycznie poruszające się na wózkach inwalidzkich osoby aby spróbowały na przejście dla pieszych wjechać. Przyjść na skrzyżowanie nie zgodzili się jednak powiatowi urzędnicy. Przejście dwustu metrów nowym chodnikiem, okazało się być ponad ich siły. Najwyraźniej pokaz własnej niekompetencji woleli przeprowadzić w miejscu, gdzie czują się bardziej pewnie.
Czterech panów dało show, który mieszkańcy Tomaszowa będą pamiętać przez co najmniej kilka kolejnych tygodni. Urzędnicy obiecali, że skrzyżowanie zostanie naprawione a inspektor nadzoru pouczył dziennikarkę, że zanim wyjdzie się z domu, można przymierzyć w lustrze kilka sukienek. Oznacza to, że Powiat buduje za pieniądze podatników drogi i ulice metodą prób i błędów. Czasem coś się uda a czasami coś nie wyjdzie. W czym więc problem? Aferę ktoś „nakręcił” - przed wyborami – skwitował własne błędy jeden z bohaterów reportażu, którego firma przebudowę Św. Antoniego zaprojektowała.
Najprawdopodobniej nie jest to koniec problemów związanych z przebudową głównej ulicy miasta. Okazuje się bowiem, że urzędnicy postanowili na inwestycji zaoszczędzić 400 tysięcy złotych i postanowili wymianę kanalizacji deszczowej odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość, mimo że powszechnie wiadomo, że sieć jest niedrożna a w czasie remontu część odpływów została zasypana.
Reportaż możecie obejrzeć TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze