Niestety nawet ci, którzy zdecydowali się na ulicę Strzelecką przespacerować, szybko wracali do domów lub kierowali swoje kroki w całkiem inne i bardziej atrakcyjne miejsca.
- Co z tego że UM wydał na tę imprezę tyle pieniędzy, kiedy za zjeżdżalnie i tak najmłodsi musieli zapłacić 7 zł za 5 minut frajdy. Obok w parku linowym o wiele więcej atrakcji dla najmłodszych. Pół godziny 10 zł – napisał na Facebooku jeden z desperatów, którzy zdecydowali się w imprezie uczestniczyć. Pod zdjęciem, które opublikował pojawiły się kolejne komentarze w tym samym tonie.
- Miała być wystawa samochodów i motocykli a nie było ani jednego motocykla i 3 na krzyż samochody. Taka jest tomaszowska organizacja, gdzie nie ma nic abyśmy mogli wejść, posiedzieć, posłuchać muzyki. Pośmiać się wejść na zakupy. Wiecie co tylko jest? Rozwalony Plac Kościuszki i wieczne remonty dróg.
Ciekawe jest to, że miasto zdecydowało się imprezę promować w... Radio Łódź. Jak napisałem na wstępie, do nas nikt w tej sprawie się nie zwrócił a promujemy tego rodzaju imprezy całkowicie za darmo. Zaoszczędzono też na druku plakatów, których koszt wyniósłby może 1000 złotych. Widocznie ktoś uznał, że to niepotrzebne. Aż chce się zacytować prezydenta Zagozdona, „że taka to już jest współpraca z mediami”.
- Dużo osób było na plaży, ale nikomu nie chciało się pofatygować, by przespacerować się na festyn za płotem. Całkiem, jakby chcieli tomaszowskiej władzy pokazać gest Kozakiewicza.
Powiem wprost: jestem wrogiem sponsorowania jakichkolwiek imprez z pieniędzy publicznych. Wydatkowane fundusze muszą mieć uzasadnienie ekonomiczne. Przypomnę tylko, że organizowane i dobrze wspominane Dni Tomaszowa w wersji BCTM, miały na celu promowanie lokalnych przedsiębiorców, były przez nich finansowane i organizowane
Jeśli nawet jednak grupa osób uważa, że mieszkańcom należy zapewnić darmową rozrywkę, to powinna ona dołożyć wszelkich starań, by nakłady były wydatkowane w sposób efektywny.
Niedawno miasto zorganizowało przetarg na organizację festynu „Lokalni Niebanalni”. To kolejne 40 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze