Wszystko wskazuje na to, że ten symbol polskiego (ale i lokalnego) patriotyzmu doczeka się wreszcie renowacji. W obecnym kształcie i brunatno – brudnej szacie nie prezentuje się zanadto okazale. Pozostawienie go w takim stanie, po oddaniu do użytku zrewitalizowanego placu, noszącego przecież godne miano narodowego bohatera, kłóciłoby się ogólną zmianą wizerunku najbliższego otoczenia, która kosztowała podatników ponad 22 miliony złotych.
Mimo, że postumentu nie ujęto w pracach związanych z rewitalizacją tej części miasta, władze Tomaszowa Mazowieckiego postanowiły jednak przywrócić mu blask. Zakres prac jest dosyć szeroki i oszacowany na ponad 80 tysięcy złotych.
Na początek figura zostanie dokładnie umyta i wyczyszczona z mchów, porostów i grzybów. Następnie wykonawca uzupełni ubytki i zabezpieczy pomnik preparatami, mającymi chronić go przed zanieczyszczeniami oraz czynnikami atmosferycznymi.
Naprawiony zostanie fundament pomnika i usunięte betonowe schodki. W ich miejsce pojawią się schodki z piaskowca, którego płytami zostanie obłożony także fragment postumentu. Pojawi się także granitowy podstopień.
Napisz komentarz
Komentarze