Tak zwany minimalny próg dochodowy to jeden z najważniejszych elementów propozycji kredytu przygotowanej przez każdy bank wspierający zakup mieszkania i domu. Okazuje się przy tym, że nie mamy wcale do czynienia z wartością stałą, a wytyczne, które mają ogromne znaczenie dla jednego banku, w przypadku innego nie są już tak wiążące. Już na wstępie warto więc pamiętać, że liczy się nie tylko to, ile się zarabia, ale i to, z której oferty bankowej chce się skorzystać.
Nie wolno nam zapominać i o tym, że próg ten zmienia się nawet, jeśli mówimy o jednym banku, sam dochód nie jest bowiem jedynym czynnikiem, który wpływa na zdolność kredytowa i w konsekwencji przyznanie wsparcia lub wydanie decyzji odmownej. Dość powszechnie mówi się o tym, że trzyosobowa rodzina ubiegająca się o wsparcie w wysokości około 270 tysięcy PLN powinna mieć zagwarantowane około 3000 PLN stałego dochodu, nie zawsze jednak bank uważa taką wartość za wystarczającą. Poza dochodami liczą się dla niego również zobowiązania, dotychczasowa zdolność kredytowa, charakter umowy o pracę, a nawet wiek kredytobiorców, niekiedy więc okazuje się, że w dwóch przypadkach ten sam zarobek jest w stanie zaowocować innymi decyzjami banku.
Mówiąc o minimalnych progach dochodowych powinniśmy pamiętać i o tym, że nie są one stałe. Każdy bank określa je w oparciu o te czynniki, które wydają się najbardziej znaczące z punktu widzenia jego pracowników. W tym kontekście wypada wspomnieć między innymi o wpływie inflacji na wysokość zobowiązań kredytowych, nie bez znaczenia wydaje się jednak i to, że banki biorą pod uwagę i swoje własne doświadczenia zbierane podczas udzielania tego rodzaju wsparcia. Nietrudno zatem domyślić się, że z miesiąca na miesiąc minimalny próg dochodowy rośnie.
Podniesienie dochodów nie jest łatwym zadaniem, przed zaciągnięciem kredytu warto jednak zastanowić się nad tym, czy nasza sytuacja nie może ulec poprawie w inny sposób. Progi dochodowe różnią się między innymi w zależności od tego, jak długo planujemy spłacać kredyt, w interesie banków leży zaś to, aby czas ten nie był zbyt krótki. Najwyższe dochody muszą mieć te osoby, które nie chcą być związane z bankiem przez zbyt długi okres, gdy jednak kredyt jest rozłożony na 35 lub 40 rat bankowcy są zdecydowanie bardziej liberalni.
Jeśli zatem nie zarabiamy zbyt dużo, powinniśmy zastanowić się nad tym, czy nie skorzystać z takiej możliwości. Za rozwiązaniem tym przemawia i to, że spłata kredytu przed końcowym terminem nie wiąże się już z koniecznością ponoszenia znaczących dodatkowych kosztów (niektóre banki w ogóle zwalniają swoich klientów z konieczności ich ponoszenia).
By dokładnie dowiedzieć się ile wynosi nasza zdolność kredytowa, czy nasze zarobki są wystarczające by otrzymać kredyt hipoteczny, warto odwiedzić forum kredyty mieszkaniowe, gdzie doradcy, po podaniu odpowiednich danych online przeprowadzają symulację zdolności i pomagają w wyborze najkorzystniejszej oferty kredytowej
Napisz komentarz
Komentarze