Plotką, którą obiegała miasto lotem błyskawicy, jako pierwszy zajął się portal NaszTomaszów.pl. Przez kilka tygodni sprawdzaliśmy docierające do nas różnymi drogami informacje. Efektem był artykuł Deko prawdy, Tona plotki a następnie jego uzupełnienie Deko prawdy, Tona plotki - Suplement.
Mimo, że rozwiewaliśmy w nich wszelkie wątpliwości dotyczące działalności firmy tomaszowskiego przedsiębiorcy atmosfera wokół jego osoby i działalności wciąż gęstniała a komentarze, jakie pojawiały się także na naszym forum nie dawały wiary zebranym przez nas informacjom.
Wiele naruszających dobra osobiste wpisów usuwaliśmy niejako „z urzędu”. Część zniknęła na wniosek osoby zainteresowanej. Zostaliśmy oskarżani o przekupstwo i inne niecne zamiary.
Akcja zniesławiania trwała więc w najlepsze. Właściciele „Deko Smaku” wyznaczyli nawet nagrodę za wskazanie autora plotki, mającej na celu podważenie zaufania do prowadzonej przez nich firmy. Jak dotąd nie udało się go odnaleźć.
W ostatnich dniach tomaszowska policja wystąpiła do portalu o udostępnienie danych osobowych osób, których wpisy usunęliśmy na żądanie przedsiębiorcy i jego rodziny. W ten sposób funkcjonariusze spróbują dojść „po nitce do kłębka”.
Wielokrotnie przestrzegaliśmy, że w podobnych sytuacjach, jako administratorzy portalu nie mamy wyjścia i dane te na żądanie uprawnionych organów jesteśmy zobowiązani przekazywać. Tak samo będzie też i tym razem.
Warto pamiętać, że nawet jeśli żadna z tych osób, nie była źródłem rozpowszechnianej w mieście plotki, to i tak większość z nich dopuściła się naruszenia dóbr osobistych co wiąże się z odpowiedzialną tak karną jak i cywilną.
Zachęcamy też do uważnego czytania regulaminu serwisu
Napisz komentarz
Komentarze