Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 14:56
Reklama
Reklama

Gajewski: zwolnienie podatkowe proporcjonalnie do ilości nowych miejsc pracy

Pod koniec ubiegłego miesiąca Arkadiusz Gajewski złożył projekt uchwały o pomocy dla przedsiębiorców, którzy zdecydują się na tworzenie nowych miejsc pracy w sferze produkcji przemysłowej. Zaproponowany przez radnego Program zakłada wprowadzenie preferencji podatkowych, uzależnionych od rzeczywistego wzrostu poziomu zatrudnienia.

- Działania mają na celu zmniejszenia bezrobocia funkcjonującego obecnie w naszym mieście i powiecie na poziomie (dane na 30 września 2013 roku) 17,2% oraz przyspieszenia rozwoju gospodarczego Tomaszowa Mazowieckiego poprzez przyciąganie i zachęcanie do nowych inwestycji tworzących nowe miejsca pracy – wyjaśnia Gajewski. Preferencje podatkowe dotyczyć będą  podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na terenie naszego miasta w sferze produkcyjnej, które utworzyły nowe miejsca pracy liczone w odniesieniu do stanu średniego zatrudnienia z okresu 12 miesięcy poprzedzających udzielenie pomocy.

 

 Programem przygotowanym przez Arkadiusza Gajewskiego zajmują się teraz służby finansowe oraz prawne prezydenta miasta. Zanim trafi on pod obrady musi też zostać skonsultowany z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Taki jest wymóg ustawowy. Tomaszowscy urzędnicy mają jednak do dokumentu zastrzeżenia i uważają, że może on zostać uchylony przez wojewodę, jako organ nadzoru.

 

- Nie widzę takiej możliwości, jeśli swoich zastrzeżeń w ciągu 14 dni nie wniesie UOKiK – nie zgadza się pomysłodawca. – Dosyć wyraźnie to zaznaczyłem w uzasadnieniu stworzonej przeze mnie uchwały. Mówi o tym art. 7 ust. 3 ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej. Cytuję: projekt programu pomocowego przewidujący udzielanie pomocy de minimis podlega wyłącznie zgłoszeniu Prezesowi Urzędu, który w terminie 14 dni może przedstawić zastrzeżenia dotyczące przejrzystości zasad udzielania pomocy.  Zgłaszając UOKiK, należy mieć na względzie, iż dotyczy to wyłącznie projektów uchwał, a więc etapu przed ich podjęciem przez radę gminy. W przypadku zastrzeżeń należy zwyczajnie nanieść poprawki zasugerowane przez Urząd.

 

Czytaj: Boshoku zatrudni dodatkowe 400 osób

 

Problem w tym, że tomaszowscy urzędnicy najwyraźniej nie wiedzą co z uchwałą radnego zrobić i kto jej projekt powinien skierować do zaopiniowania przez UOKiK, bo zgodnie ze Statutem Miasta, radny posiada inicjatywę uchwałodawczą ale nie do końca to prawo jest zdefiniowane. Wynika z tego, że albo uchwałę do UOKiK prześle sam wnioskodawca albo w imieniu rady zrobi to jej przewodniczący, co wydaje się dużo sensowniejszym rozwiązaniem.

 

 

Gajewski nie ma obaw co do rozstrzygnięcia nadzorczego. Podkreśla, że przygotowując program pomocy de minimis przeanalizował kilkadziesiąt podobnych uchwał podejmowanych w całym kraju. Wszystkie one były one analizowane i opiniowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Proponowane preferencje polegają na zwolnieniu z podatku od nieruchomości budynków, budowli lub ich części w sposób proporcjonalny do ilości utworzonych nowych miejsc pracy w sferze produkcji w wysokości nie wyższej niż należność z tytułu podatku od nieruchomości.

 

- Tworzenie miejsc pracy w sferze produkcyjnej wymaga wielkich nakładów finansowych ze strony inwestora, zdecydowanie wyższych od nakładów w sferze handlu i usług,. Takie miejsca pracy cechują się trwałością i generują wieloletnie zyski dla wspólnoty lokalnej z tytułu zatrudnienia mieszkańców miasta. Z uwagi na ewentualne ubytki w dochodach budżetu miasta program jest skierowany wyłącznie do przedsiębiorstw z branży produkcji i wytwórczości, które prowadzą faktyczną działalność na terenie Tomaszowa Mazowieckiego – uzasadnia Gajewski.

 

Czytaj: Raz jeszcze o projekcie programu pomocy dla przedsiębiorców

 

Radny będzie zabiegał o poparcie pomysłu u innych samorządowców.  Oczywistym jest, że w Tomaszowie nie ma systemu wsparcia i zachęt dla inwestorów lokalnych i zewnętrznych w zakresie premiowania i zachęcania do tworzenia nowych miejsc pracy oraz lokowania inwestycji na terenie miasta. Taki jest podstawowy cel proponowanego programu.

  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

xxxx 17.11.2013 20:03
Panie Ajdejano, tak wczytując się w twoje wpisy to jedynie co Ci dobrze wychodzi to obrażanie wszystkich dookoła no może poza tym co Pan Macierewicz klepie - wejdź sobie na BIP np. gminy Ujazd i podobną uchwałę znajdziesz

Ajdejano 15.11.2013 16:05
Do zirytowanego (wpis 7): Ruscy mawiają tak: pażiwiom - uwidim ! Piszesz odważnie tak: "Zauważyć wreszcie warto, że po prostu inne miasta to mają (takie rozwiązania)....." . No, to poproszę o konkrety: gdzie "to" mają, jakim przepisem "to" wprowadzili i jak ten wprowadzony przez nich przepis zadziałał w ich miastach. Koleś: KONKRETY ! KONKRETY ! Jeżeli nie znajdziesz tego - to może niech Ci ten świetny radny pomoże i podpowie - gdzie została przyjęta choć jedna uchwała tego typu (to znaczy - nie odrzucona przez SKO lub Prezesa UOKiK). Ciężko będzie ! Każdy radny może piać, tworzyć sobie - tzn. do swojej szuflady różne odważne ale i durnowate przepisy, które nigdy nie zostaną uchwalone. Tak więc - pisać każdy może - trochę lepiej lub trochę gorzej.

zirytowany 14.11.2013 22:31
Oj Ajdejano jak nic nie robią radni to źle. Jak robią to jak czytam też źle, bo na przykład chcą się przypodobać ludziom. To co jednak mają nie robić radni bo w tomaszowskim piekiełku to jest zawsze najlepsza taktyka na przeżycie??? A może mieszkańcy właśnie tego oczekują inicjatyw i dobrych pomysłów jak ten nasz Tomaszów pchnąć do przodu? A ku..a to, że ktoś się ciężko napracował i coś realnego, rozwojowego zaproponował to nie łaska zauważyć, docenić? Może warto się zastanowić, że może dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy na których i tak zarobimy 10-100 razy więcej niż na kładzeniu laski w tej sprawie czy pobraniu podatków od nieruchomości? Zauważyć wreszcie warto, że po prostu inne miasta to mają (takie rozwiązania) i tak przyciągają inwestorów i oni tam tez to robią dla publiczki albo bez sensu czy mają jakiś cel bo dzięki temu inwestycje pójdą do nich, a nie do nas, może to po prostu mądre działanie??? Szkoda gadać na takie wpisy, ręce opadają.

15.11.2013 16:38
Mieszkańcy potrzebują inicjatyw? w tym mieście niczego nie potrzebują no chyba że 5zł na pół litra z mety :)

Tom 14.11.2013 20:05
Bardzo dobry pomysł, żeby to nie było tylko kolejne robienie ludziom wody z mózgu tak jak to często bywa i to zwykle przed wyborami. Czekamy na efekty, a nie gadanie i za te efekty będziemy wszystkich rozliczać w nadchodzących wyborach!!!

bk 14.11.2013 18:06
To jest bardzo dobry pomysł i zapewne kosztował sporo pracy. Nareszcie ktoś wyszedł z dobrą inicjatywą. Brawo

Ajdejano 14.11.2013 16:26
Kolejna "kaczka" puszczona w ruch przez radnego, tuż tuż przed rozpoczęciem kampanii przed wyborami w przyszłym roku. Dlaczego "kaczka"? Myślę o takim płaskim kamyku, który dzieci puszczają na wodę i te kamyki kilkakrotnie odbijają się od wody i w ten sposób zwracają uwagę innych, którzy obserwują te "kaczki". Oczywiście - zaletą takich "kaczek" jest zwracanie uwagi na te sprytne dzieci, które potrafią to robić, ale z tych "kaczek" nic nie wynika. Oczywiście - dla radnego jak najbardziej wynika, bo ludziska powoli zapamiętują takiego facia, który z takimi pomysłami wyskakuje. I to jest sprytna i dobra droga do włażenia ludziom do ich główek. Nawet, jeśli ludzie szybko zapomną - o co właściwie temu gościowi chodziło: tydzień, miesiąc lub dwa miesiące temu.

Beata 14.11.2013 10:03
Niech to miasto ruszy wreszcie do przodu. Wreszcie jak widać ktoś zaczął o tym myśleć i za to brawo się należy. Ja jestem tylko ciekawa co prezydent i jego koalicjanci wymyślą, żeby pomysł uwalić i było tak dobrze jak dotąd :)

14.11.2013 09:49
No wreszcie jakiś radny złożył własny projekt uchwały (merytoryczny, nie np nazwa ulicy) zamiast jak pozostali czekać na gotowce od urzędników UM. Wśród radnych powiatowych dalej lipa i brak merytorycznego zaangażowania w legislację, dalej trwać i trwać i czekać na gotowe - to ich dewiza.

Obserwator 14.11.2013 09:05
Jak zawsze wszystko dla dużych przedsiębiorców a mali niech płacą i płaczą... Duże produkcyjne firmy zatrudniają ludzi przez agencje pracy. Ludzie zarabiają grosze... Obniżą podatki dla firm to podniosą inne żeby wyjść na swoje. Tak Ci siak płacić będziemy my...

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama