Podczas spalania kilograma opakowań zawierających polichlorek winylu (PCV) - np. plastikowych butelek i reklamówek – powstaje aż 280 litrów chlorowodoru (HCl), który w połączeniu z parą wodną tworzy kwas solny. Innym związkiem wydzielanym podczas spalania popularnych odpadów są tlenki azotu, które mogą być przyczyną uszkodzeń płuc. 280 mikrogramów NO2/m3 we wdychanym powietrzu prowadzi do śmiertelnego zapalenia płuc, a u roślin już 0,1 mikrograma NO2/m3 powoduje uszkodzenie liści. W procesie spalania opakowań wytwarza się również dwutlenek siarki (SO2), który u roślin powoduje zamieranie blaszek liściowych, zaś u ludzi - trudności w oddychaniu.
Powstają z niego siarczany i kwas siarkowy, powodujące opady kwaśnych deszczy (suche i mokre). SO2 sprzyja korodowaniu metalowych konstrukcji, a kumulując się w glebie, powoduje jej zakwaszenie i zasolenie. Wydzielany w czasie spalania tlenek węgla (CO), który w powietrzu utlenia się do CO2, utrudnia transport tlenu w układzie krwionośnym, poprzez wiązanie czerwonych ciałek krwi. Szczególnie groźny jest drobny pył, zawierający związki metali ciężkich (m.in. toksycznego ołowiu i kadmu, rtęci, tytanu, arsenu, kobaltu, niklu, selenu).
W wyniku samorzutnych reakcji chemicznych z emitowanych pyłów zawierających węgiel organiczny i nieorganiczne chlorki, w obecności metali ciężkich (głównie miedzi) jako katalizatora oraz tlenu i pary wodnej z powietrza, powstają inne – szczególnie groźne – związki, zwane dioksynami i furanami. Dioksyny i furany powstają na przykład w wyniku spalania drewna meblowego. Drewno meblowe zawiera w sobie chlorowane fenole, czyli substancje konserwujące oraz pozostałości farb i lakierów, które z kolei zawierają metale ciężkie (głównie I klasy, np. rtęć. Dioksyny i furany powstają również podczas spalania plastikowych toreb z polietylenu, czy papieru bielonego nieorganicznymi związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.
Substancje powstające podczas spalania śmieci należą najczęściej do grupy związków kancerogennych, czyli rakotwórczych. Szkodliwe substancje znajdujące się w powstającym dymie mogą powodować mutacje i uszkodzenia płodu, działają alergicznie, obniżają odporność organizmu, co powoduje zwiększenie podatności na zakażenia wirusowe i bakteryjne, odkładają się w tkance tłuszczowej oraz w wątrobie.
Na terenie naszego miasta w celu zapobiegania temu procederowi podejmowane są działania przez Straż Miejską oraz przez inspektorów Wydziału Inżyniera Miasta. Po odebraniu zgłoszenia dotyczącego spalania śmieci następuje kontrola domowej kotłowni. Kontrole mają przede wszystkim wymiar edukacyjno-psychologiczny. Osoba spalająca śmieci przy okazji dowiaduje się, że jest to działanie, które nie tyko narusza obowiązujące przepisy, ale przede wszystkim jest niebezpieczne dla zdrowia. W stosunku do osób odpowiedzialnych za spalanie śmieci w domowych piecach stosowane są sankcje karne wynikające z ustawy o odpadach oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Postępowanie o ukaranie sprawcy, w przypadku nieprzestrzegania ww. przepisów prawa może być prowadzone na wniosek Straży Miejskiej w trybie określonym w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Właściciele posesji są także pouczani o obowiązującym zakazie spalania odpadów w piecach i informowani o szkodliwości takiego działania.
Ponadto Prezydent Miasta może wydać decyzję nakazującą osobie fizycznej, której działalność negatywnie oddziałuje na środowisko, wykonanie w określonym czasie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko. Może też wstrzymać w drodze decyzji użytkowanie instalacji, z której emisja nie wymaga pozwolenia, prowadzonej przez osobę fizyczna w ramach zwykłego korzystania za środowiska. Wstrzymanie użytkowania instalacji może nastąpić również w sytuacji, gdy osoba fizyczna nie dostosowała się do wymagań wcześniej wydanej decyzji, w której takie wymagania został określone.
Prezydent miasta może więc w ostateczność zakazać użytkowania domowej instalacji grzewczej. Jest to działania bardzo dolegliwe dla właściciela takiej instalacji, szczególnie w okresie zimowym. Dlatego byłoby najlepiej, gdyby nie miały miejsca sytuacji, w których nie da się uniknąć wydania takiej decyzji.
Napisz komentarz
Komentarze