Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 22:43
Reklama muzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama

To będą piękne Igrzyska. Dla Polski także?

Sezon w sportach zimowych powoli zbliża się ku końcowi. Tegoroczne zmagania były niezwykle ciekawy dla kibiców z Polski. Dwa medale skoczków, oraz srebrona Mistrzostwach Świata w Val Di Fiemme naszej biegaczki Justyny Kowalczyk. Dwa medale MŚ biathlonistek w czeskim Novo Mesto. Znakomite występy łyżwiarzy szybkich. Bez wątpienia w ten rok zapisał się złotymi kartami w historii polskiej zimy.

Za niespełna 334 dni, dokładnie 7 lutego 2014 roku o godzinie 20, rozpocznie się Ceremonia Otwarcia XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Tym razem sportowców z całego świata przywita rosyjski kurort Soczi. Miejscowość ta położona jest w Kraju Krasnodarskim nieopodal granicy z Gruzją, a dokładniej Abchazją. Jednak na zaprezentowanie imprezy szerzej, przyjdzie jeszcze czas.

 

Polskie zimowe ubóstwo, dręczy nas od lat. Tym razem miało być podobnie. Sezon zapowiadał się pod znakiem sukcesów Justyny Kowalczyk, oraz jednorazowych triumfów w Pucharze Świata Kamila Stocha.

 

Sezon 2012/2013 przejdzie jednak historii.

 

W styczniu, tradycyjnie Kowalczyk po raz czwarty z rzędu wygrała prestiżowy cykl TOUR DE SKI.  Polka  radziła sobie znakomicie na trasach całego świata. Dzisiaj narciarka z Kasiny Wielkiej jest bliska wywalczenia kryształowej kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, oraz małej kuli za dystanse.

 

W lutym  odbyły się MŚ w Val Di Fiemme w narciarstwie klasycznym. Biegaczka była przygotowana doskonale. 

 

Pierwsze zawody to sprint stylem klasycznym, w którym polka jest „królową nart”. Pewny awans do finału i nie wydaje się, aby cokolwiek mogła odebrać Kowalczyk medal MŚ. Niestety Justyna, odebrała go sobie sama, zaliczając upadek na pierwszym odcinku trasy.

 

Do trzech razy sztuka – tak można nazwać błąd, który kosztował być może „złoto”. W ćwierćfinale, półfinale, oraz finale, polka na pierwszej górce z zakrętem, wyraźnie miała problem z podbiegiem. Niestety ten ostatni błąd, był w najważniejszym momencie i miał najdramatyczniejszy przebieg – zawiodła technika i głowa.

 

Drugi start to bieg łączony 2 x 7,5 km. W tej konkurencji piąte miejsce i kolejna klapa. Kowalczyk przez dłuższą część dystansu walczyła z czterema Norweżkami. Nie dała rady - przegrała ze wszystkimi.

 

Bieg na 10km stylem dowolnym odpuszczony przez trenerów i zawodniczkę.

 

Kolejnym była sztafeta. Polska pobiegla 5km stylem klasycznym i osiągnęła doskonały czas. Przed morderczym dystansem 30km, była faworytką.

 

Na 30 km technika klasyczną, miało być złoto, a było tylko srebro.  Bieg wygrała Marit Bjoergen.

 

 Całe mistrzostwa w wykonaniu Kowalczyk to kompletna klapa i „zimny prysznic”. Przed Sochi jak najbardziej wskazany. Obecnie jest źle. Konflikt z trenerem, przy użyciu mediów to nie najlepsze rozwiązanie. Kowalczyk zaczyna mówić głośno o końcu kariery Widać, iż po tym morderczym sezonie Justyna musi odpocząć nie tylko fizycznie, lecz przed wszystkim psychicznie.

 

Tuż obok tras biegowych na skoczni w Predazzo bliski zdobycia medalu na skoczni normalnej o punkcie konstrukcyjnym 95 metrów, byl Kamil Stoch. Nasz reprezentant po pierwszej serii zajmował drugie miejsce. W rundzie finałowej Stoch zepsół skok i ostatecznie uplasował się w końcówce pierwszej dziesiątki.

 

Kilka dni później medal naszego skoczka stał się faktem. Polak sięgnął po najwyższy laur i zdobył historyczne dla siebie  Mistrzostwo Świata na dużym obiekcie, demolując po drodze swoich znakomitych rywali.

 

Nieźle skakali także pozostali nasi reprezentanci i po cichu liczyliśmy na medal w „drużynówce” .

 

Ku naszej ogromnej radości, w dramatycznych wręcz okolicznościach udało się zrealizować i ten cel. Pierwszy w historii polskich skoków narciarskich, nasi zawodniczy stanęli na podium, chociaż zawody ukończyli na 4 pozycji, tuż za reprezentacją Austrii, Norwegii i Niemiec. Ci ostatni wyprzedzili nas o 0,8 pkt!.

 

Kilka minut po zawodach okazało się, iż startującemu w pierwszej serii zawodów, z wyższej belki Norwegowi Andersowi Bardalowi nie odjęto punktów za jej podniesienie, co uczyniono po zawodach. Błąd wychwycił Tomas Morgenstern, a protes złożyli Niemcy. FIS uwzględniłą uwagi i tym samym naród germański awansował na drugą pozycję, zdobywając wicemistrzostwo świata. Polacy natomiast wskoczyli na najniższy stopień podium.

 

Trener Łukasz Kruczek w oczach polskich kibiców stał się cudotwórcą. Po słabych występach z początku sezonu, szkoleniowiec spał już na walizkach, a dzisiaj jego pozycją jest niepodważalna.

 

Patrząc realnie, gdyby Stoch zdobył medal w pierwszym konkursie mistrzostw, wówczas był by to najlepszy czempionat w historii polskich skoków.

 

Po zakończeniu kariery, przez naszego najlepszego biathlonistę Tomka Sikorę, niewiele z nas dawało szansę na szybką kontynuację sukcesów tej dyscyplinie. Te negatywne przemyślenia, z czasem nabrały siły, kiedy to z prowadzenia kadry zrezygnowali znakomici trenerzy Nadija Biełowa i Roman Bondaruk.

 

Kadrę objęli Andrzej Koziński (kobiety), oraz Adam Kołodziejczyk (mężczyźni).  Jak się okazało, był to strzał w 10. Koziński w ekspresowym tempie „odbudował” nasze panie. Nic nie znaczące zawodniczki, stały się jednymi z faworytek do Olimpijskiego medalu w Sochii indywidualnie i drużynowo.

 

Na MŚ w czeskim Novo Mesto, Polki zaprezentowały się znakomicie przywożąc dwa medale. Srebrny krążek w biegu na dochodzenie zdobyła nasza 30 letnia Krystyna Pałka. W biegu masowym brąz wywalczyła nasza medalistka MŚ Juniorów – 22 letnia Monika Hojnisz.

 

Szansa na kolejny sukces, była w biegu drużynowym, jednak na strzelnicy kompletnie zawiodła Magdalena Gwizdoń, która w tym roku prezentuje świetną formę biegową, lecz z okiem bywa różnie.

 

Pocieszać może fakt, iż pani Magda w dniu wczorajszym na olimpijskiej trasie w Sochii wygrała zawody PŚ w sprincie.

 

Zbigniew Bródka zapewne kilkaset tysięcy osób zna to nazwisko. Po Igrzyskach w Sochii ta liczbą może wzrosnąć do kilku milionów. Nasz panczenista w tym roku spisuje się doskonale i już dzisiaj na zawodach w Herneven może wywalczyć Puchar Świata za dystans 1500 metrów. Nasz zawodnik w tyle pozostawił takie gwiazdy jak Shani Davis, Havard Bokko, Mark Tuitert. Wszyscy wymienieni rywale to medaliści olimpijscy na 1,5 km.

 

Niedźwiecki w klasyfikacji 1500 metrów plasuje się na bardzo dobrej szóstej pozycji.

 

Niespodziankę w Sochii może sprawić także Artur Waś, który na dystansie 500 metrów obecnie jest 10.

 

W klasyfikacji drużynowej Polacy zajmują piąte miejsce, natomiast nasze medalistki z Vancouver są trzecie exequo z Niemkami.

 

W snowboardzie także możemy liczyć na czarnego konia. Aleksandra Król, podczas zawodów Pucharu Świata rozgrywanych w Moskwie, zajęła drugie miejsce w slalomie równoległym.

 

 Do Sochii pozostało kibicom dużo czasu, zawodnikom już jednak niewiele. Ostatnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie pokazały, że przed tak wielką imprezą nie można wręczać medali. Co by się nie działo, mamy dzisiaj postęp i powody do zadowolenia. Rok przdolimpisjki można uznać za sukces.

 

Na początku sezonu niewielu z nas odliczało czas do Igrzysk, a dzisiaj każdy z nas powoli zaczyna liczyć krążki i to jest wspaniałe, bo takiej sytuacja nie miała miejsca wcześniej.

 

 

PIERWSZA OFICJALNA CZOŁÓWKA (JAK DLA MNIE OSOBIŚCIE ZNAKOMITA)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 10.03.2013 07:35
Artykulik świetny - bo optymistyczny, bardzo optymistyczny. I jest podstawa do optymizmu, zwłaszcza po ostatnich dobrych występach naszych: Stocha i całej ekipy, Kowalczyk, biegaczek, łużwiarzy szybkich. Tylko, żeby nie było tak, jak zawsze: aktualnie, w przeciętnym sezonie, wszyscy inni lekko odpuszczają a dopiero poważnie wezmą się do roboty kilka miesięcy przed olimpiadą. I wtedy może, niestety, okazać się w jakim tempie odjechali od naszej czołówki. I jeszcze wtedy, niestety, wystąpi ta beznadziejna baba - Mucha i ogłosi kolejne cięcia wydatków na przygotowania olimpijskie.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 340 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 340 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 340 w rozmiarze 120×200 cm w kolorze buk z płytą osłaniającą napęd łóżka. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk.Wyjątkowa propozycja wśród łóżek, zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkowników o zwiększonej masie ciała. Wzmocniona konstrukcja, szersze leże oraz dostosowane do dużych obciążeń napędy, pozwalają na korzystanie z tego łóżka przez użytkowników o maksymalnej wadze do 215 kg. Z uwagi na ponadprzeciętne parametry techniczne, łóżko PB 340 przeznaczone jest szczególnie dla pacjentów bariatrycznych.DETALE PRODUKTU:1. Szerokość leża 100 i 120 cm4. Wytrzymałe, higieniczne leże2. Dopuszczalne obciążenie 250kg5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Nowoczesny napęd podnoszenia łóżka6. Osłona frontu (opcja)OPCJE:osłona frontu • zmiana długości i szerokości leżaPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze250 kgMaksymalna waga użytkownika215 kgRegulacja wysokości leża:od 30 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:218 × 112 (132) cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:109,8 (123,5) kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama