Po przejęciu obiektu przez miasto, został on na długi czas zapomniany. W zrujnowanych resztkach zabudowań koczowali bezdomni. Kilkakrotnie dochodziło tu do groźnych pożarów. Na początku poprzedniej kadencji samorządu próbowano nawet pozyskać środki unijne na jego zagospodarowanie. Niestety bezskutecznie.
W końcu, nie mając pomysłu ani pieniędzy na zagospodarowanie ponad hektara terenów zdecydowano o jego sprzedaży a dokładnie mówiąc o oddaniu w użytkowanie wieczyste na okres 40-letni. Odpowiednią uchwałę przyjęli radni, bo właśnie w gestii Rady leży dysponowanie majątkiem gminy. Zorganizowano i przeprowadzono przetarg, który wygrała firma należąca do ówczesnego przewodniczącego Rady Miejskiej. Jak zwykle pojawiły się plotki i domniemania, dotyczące w szczególności trybu zorganizowania przetargu oraz formy przeniesienia praw do nieruchomości. 40 letnia dzierżawa wieczysta nie jest czymś, co spotyka się w praktyce obrotu nieruchomościami na co dzień.
- Nie ma w tym nic dziwnego - mówi pełnomocnik prezydenta ds. komunikacji społecznej, Jakub Pietkiewicz. - Miastu zależało na tym, by zaniedbany teren zagospodarować, jak najszybciej. W taki sposób, by razem z funkcjonującą obok i ostatnio odnowioną przystanią harcerską i obiektami będącymi we władaniu Ośrodka Sportu i Rekreacji, stanowiły spójny kompleks turystyczno rekreacyjny. Jedyną możliwością aby wymóc na inwestorze uruchomienia inwestycji w określonym czasie jest oddanie terenów w użytkowanie wieczyste. W umowie określa się termin rozpoczęcia i zakończenia budowy a także rodzaj zagospodarowanie. W przypadku nie wywiązania się użytkownika wieczystego z umowy istnieje możliwość jej rozwiązania. Tak się stało na przykład z działką na placu Kościuszki, gdzie obecnie zbudowana jest Panorama.
Pełnomocnik nie godzi się z opinią, że forma 40 letniego władania nieruchomością, jako użytkowaniem wieczystym, ograniczała w jakikolwiek sposób możliwości udziału w przetargu innym podmiotom. - Mieliśmy do czynienia z przetargiem nieograniczonym. Każda z zainteresowanych osób mogła wziąć w nim udział i licytować. - mówi.- Przystąpiła do niego tylko jedna firma mimo atrakcyjnego położenia.
Przetarg odbył się w 2009 roku. 1,1 hektara wyceniono na 2 miliony złotych. Cena metra kwadratowego wyniosła ponad 180 złotych. Zważywszy, że część działki to tereny zielone wyłączone z zabudowy, wartość określono na poziomie bardzo wysokim. Użytkownik wieczysty zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami zapłacił 25% wylicytowanej kwoty a więc około 500 tysięcy złotych. Zważywszy, że tereny przeznaczono na prowadzenie działalności gospodarczej roczną opłatę za użytkowanie ustalono na poziomie 3%. Słowem Ezbud - Interster, przez minione 3 lata wpłacił do kasy miasta 180 tysięcy złotych. W tym czasie rozpoczęta została budowa obiektu hotelarsko - gastronomicznego i uporządkowano cały teren.
Pod koniec minionego roku właściciel zdecydował, że wystąpi do miasta o przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności. Prezydent miasta wyraził zgodę i tym samym ruszyły procedury związane z przekształceniami.
- Nie ma w tym nic dziwnego ani podejrzanego - wyjaśnia Jakub Pietkiewicz. - Każdy użytkownik wieczysty ma prawo wystąpić z podobnym wnioskiem i nieznane mi są przypadki, by odmówiono wyrażenia zgody. W tym przypadku nie jest już potrzebna uchwała Rady Miejskiej, ponieważ stosowne upoważnienie uchwalone zostało już kilka lat temu. W Tomaszowie mamy kilka tysięcy użytkowników wieczystych. Trudno wymagać, by w każdym przypadku, w tym dotyczących własności lokali mieszkalnych i wspólnot, prezydent musiał występować o zgodę do radnych. Przekształcenia to codzienna praktyka administracyjna.
Przy okazji magistraccy urzędnicy zwracają uwagę, że zgodnie z obowiązującym prawem nieruchomość oddaną w wieczyste użytkowanie można zbyć jedynie na rzecz jej użytkownika wieczystego - Insynuacje o przekształcaniu w trybie bezprzetargowym są po prostu absurdalne i świadczą o całkowitej ignorancji w zakresie prawa dotyczącego gospodarowania nieruchomościami - mówią. - Oczywiście użytkownik nie przejmie własności nieruchomości za darmo.
Ile więc zapłaci właściciel. Tego na chwilę obecną jeszcze nie wiadomo - Dopiero zleciliśmy powtórną wycenę tego terenu. Można się jednak spodziewać, że nie będzie ona niższa od tej, jaka została sporządzona na potrzeby przetargu.
Wartość oszacowana przez rzeczoznawcę majątkowego zostanie pomniejszona o aktualną wartość użytkowania wieczystego. Dodatkowo inwestor ma prawo zażądać rozłożenia opłaty za przekształcenie na 10 rocznych rat, które oprocentowane są według stopy procentowej równej stopie redyskonta weksli stosowanej przez Narodowy Bank Polski.
Napisz komentarz
Komentarze