Członkowie Komisji Gospodarki komunalnej i Mieszkaniowej zgłosili propozycję aby podatki, szczególnie te dotyczące nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, pozostawić na nie zmienionym poziomie. Komisja zaproponowała też, aby zwiększyć stawki podatku od nieruchomości zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej związanej z udzielaniem świadczeń zdrowotnych.
- Jaki Tomaszów jest, każdy widzi - mówił Marcin Witko. - Jest miastem biednym, smutnym, w którym bezrobocie jest najwyższym w województwie łódzkim Szanowni Państwo, najłatwiej jest wyciągać rękę dom kieszeni podatnika. Są inne źródła finansowania budżetu, które powinniśmy stosować. Wzrost podatków, jest moim zdaniem, tą rzeczą ostatnią, bo zawsze uderza najbardziej tych najsłabszych, tych najbiedniejszych, mimo że dotyczy czasem przedsiębiorców. Przez trzy lata Prezydent miasta nie widział potrzeby zwiększania podatków, mimo że dochody w miejskim budżecie drastycznie spadały.
Radny porównywał stawki podatków obowiązujące w Opocznie, Radomsku, Piotrkowie i Rawie Mazowieckiej. Jego zdaniem we wszystkich tych miastach są one na niższym poziomie i jest to jedną z przyczyn dla których miasta te rozwijają się szybciej niż Tomaszów. Witko apelował o rozwagę przy podnoszeniu stawek podatków.
- Dziwię się panu radnemu Witko, że ma tak mała wiedzę na temat tego, co mówił, bo od Kiku dni o tym rozmawiamy - zaatakował radnego Rafał Zagozdon. – Podawałem uzasadnienie dlaczego nie były podwyższane podatki przez trzy lata. Podawaliśmy także uzasadnienie dlaczego ten podatek podnosimy. Dzisiaj mówienie społeczeństwu o tym, że są inne źródła finansowania… Pewnie są tylko pan ich nie wymienia, bo to nie tak łatwo je wymienić. Podstawowym źródłem finansowania wydatków bieżących, niestety ale są podatki. (…)- Prezydent zarzucił też Marcinowi Witko, że mija się z prawdą twierdząc, że Tomaszów ma najwyższe podatki wśród innych okolicznych miast.
- Przykro mi to stwierdzić ale to pan rozmija się z prawdą, bo np. w Rawie wspomniany podatek, to 16,42 zł a nie 16,64 jak pan powiedział – odpierał atak Witko. – Mówimy tu o przedsiębiorcach. A ja powiem panu o podatkach, które dotyczą zwykłych ludzi. W porównaniu z Rawą, to w kwestii mieszkań proponowany przez pana podatek jest o 14 groszy (za metr kwadratowy przyp. red.) wyższy. W Rawie jest to 42 gr a proponowany przez pana to 56 gr. Jeśli chodzi o grunty to podatki w Tomaszowie są o 100% wyższe. Pan nie jest pierwszą kadencję. Miał pan czas by z poprzednią Radą przyjąć uchwałę o podatkach. Zrobił pan to ze sobie znanych względów, nie będę wnikał jakich.
- Ja panu powiem z jakich źródeł należy pozyskiwać fundusze - grzmiał dalej radny PiS. – Zachęcił mnie pan do analizy oświadczeń majątkowych pracowników Urzędu i instytucji podległych. Co można ciekawego zauważyć w tych oświadczeniach? Przykładowo w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych w 2007 roku dyrektor zarabiał 48 tysięcy (rocznie). W 2008 już znacznie wyżej, po to by w 2009 dojść do kwoty 96 tysięcy. (…) Podobnie jest z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. 2006 rok – kwota 48 tysięcy. W roku 2009 – 105 tysięcy złotych. Tu są Panie Prezydencie oszczędności i tu należy szukać redukcji kosztów. Dopiero w następnej kolejności wyciągać ręce do kieszeni podatników.
Ostatecznie wnioski radnego witko i Komisji Gospodarki Komunalnej zostały odrzucone.
Podatki od środków transportu przez autopoprawkę zoczoną przez prezydenta miasta pozostały na dotychczasowym poziomie.
Radni wprowadzili także tzw. „opłatę prolongacyjną”, jaka naliczana będzie w przypadku rozłożenia na raty lub odroczenia opłat lub zaległości podatkowych.
Napisz komentarz
Komentarze