Koncert tomaszowskich zespołów rozpoczął się z około dwugodzinnym opóźnieniem. Jako pierwsi wystąpili Aptekarze. Muzycy zagrali covery legendarnego Dżem'u od razu zyskując sympatię publiczności. Gitarowe solówki nadawały występowi niezwykłego klimatu, a wokalista mógłby śmiało startować w konkursie na frontmana w słynnej grupie. Zespół bisował raz, grając na życzenie publiczności niezapomniane „Whiskey”.
Kolejnym zespołem, który wystąpił tego wieczoru, była Izolatka. Muzycy nie mieli żadnego problemu, by przenieść rozpierającą ich pozytywną energię na publiczność. Wszyscy doskonale się bawili przy wibrujących rytmach ska i reggae. Szczególnie świetnie wypadła sekcja dęta, która nadawała muzyce radosnych kolorowych barw. Jednym słowem, positive.
Trzecim w kolejce był zespół Persfazja. Młodzi muzycy pokazali widzom w czym tkwi siła punku, a Mariusz Zamrzycki pokazał klasę i jako wokalista, i jako frontman. Na koniec grupa zaprezentowała, nieplanowane zresztą, instrumentalne wykonanie „Pie*****nej ery techno”. Tu znów doskonale spisał się Mariusz, który, choć pozbawiony mikrofonu, śpiewał i bawił się razem z widzami.
Jako ostatnia zagrała Feekcja. Każdy ich występ to możliwość obcowania z czystą siłą rock’n’rolla. W muzyce zespołu słychać wpływy Deep Purple czy The Rolling Stones. Po zakończeniu koncertu publiczność wręcz wybłagała na organizatorach, by Feekcja zagrała jeszcze raz. Muzycy wrócili na scenę, a gościnnie wystąpił z nimi Jarek Osojca z Aptekarzy.
Podsumowując, koncert należy zaliczyć do niezwykle udanych. Widzowie mogli usłyszeć przeróżne gatunki muzyczne, od bluesa, przez punk i reggae, na czystym rocku kończąc. Szkoda tylko, że takie koncerty nie odbywają się w naszym mieście częściej. Czy coś się w tej sprawie zmieni, czas pokaże, a tymczasem z całego serca zapraszam wszystkich na koncerty zespołów, które to niedzielne popołudnie uczyniły wspaniałym muzycznym widowiskiem.
Na zakońćzenie warto wspomnieć, że członkowie PCK w interesujący i nieschematyczny sposób przedstawiali problemy związane z HIV oraz AIDS. Do dyskusji wciągali publiczność, czytali wiersze, rozdawali ulotki. Na zakończenie imprezy ułożono z zapalonych zniczy wstążkę, symbol solidarności z osobami zakażonymi HIV i chorymi na AIDS.
Więcej fotografii
2009.05.17 Festyn PCK
Napisz komentarz
Komentarze