W spotkaniu ze słuchaczami uniwersytetu brali udział goście, którzy tłumaczyli im, jakie zagrożenia mogą ich spotkać. Rzeczniczka tomaszowskiej policji Katarzyna Dutkiewicz wymieniała różne sposoby rabowania osób starszych. Omówiła szczegółowo jakie sprytne i zarazem bezczelne metody wykorzystują złodzieje, by okraść swoje, niczego nie świadome, ofiary.
- Zwykle złodzieje podszywają się pod inkasentów, lub pracowników pomocy społecznej. Spotykamy również przypadki, gdy oszuści udają akwizytorów – mówiła Dutkiewicz. Niestety coraz częściej zdarza się, że chcąc zrabować jak największe pieniądze, złodzieje zwyczajnie udają kogoś z rodziny – dodała.
Metodę wspomnianą wyżej przez rzeczniczkę policjanci nazywają „Sposobem na wnuczka”. Złodziej dzwoni do wybranej starszej osoby i przedstawia się jako wnuczek ofiary.
- Słucham? – mówi babcia przez telefon.
- Babcia? – pyta złodziej.
- O, Maciek! Co słychać wnusiu? – odpowiada babcia. W tym momencie złodziej dowiaduje się, jak wnuczek ma na imię, potem rabunek przebiega bardzo płynnie.
Złodziej mówi „babci”, że miał stłuczkę i potrzebuje pieniędzy, żeby zapłacić za wyrządzone szkody. Mówi również, że zaraz przyśle do niej koleżankę, która te pieniądze weźmie. Babcia ufając „wnuczkowi” po prostu daje potrzebną kwotę.
Oprócz słuchania przestróg Katarzyny Dutkiewicz słuchacze mogli również nauczyć się podstaw sztuki walki wywodzącej się z Izraela, zwanej Krav Magą, która niewątpliwie przyda się w momencie, gdy zostaną napadnięci na ulicy.
W auli różne style samoobrony demonstrował Paweł Pawlikowski, instruktor. Ten punkt spotkania cieszył się największym zainteresowaniem ze strony odbiorców. Pawlikowski był pytany o to, czy samoobrona jest lepsza od używania gazu pieprzowego?
- Proszę pamiętać, że obrona przy pomocy własnego ciała jest możliwa momentalnie. Co może się stać, zanim wyciągną państwo gaz? To bardzo ryzykowne. Chodzi o czas i reakcję na atak – tłumaczył instruktor.
Wiele starszych osób zebranych w auli miało również obiekcje, czy będą w stanie podczas obrony przełamać strach przed bandytą.
- Wszystko wymaga treningu. My w trakcie ćwiczeń stopniujemy stres pojawiający się w momencie podwyższonego ryzyka. Uczymy się najpierw obrony przed niegroźnymi rekwizytami, takimi jak plastikowy pistolet, by później przejść na kolejny etap i obronić się przed markerem paintballowym (pistoletem na kulki z farbą). Następnym etapem jest już prawdziwa broń podczas napadu – skończył Pawlikowski.
Prowadząca spotkanie Agnieszka Drzewoska – Łuczak, powiatowy rzecznik konsumentów po pokazie Krav Magi zaprosiła na mównicę ostatniego z gości. Była nim Barbara Romańczak – Graca, dyrektor łódzkiej delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dyrektor Graca wygłosiła wykład, którego głównym tematem były prawa przysługujące konsumentom. Położyła w nim szczególny nacisk na sferę zawierania umów między starszymi konsumentami, a oferującymi różne towary i usługi firmami.
- Państwo muszą znać swoje prawa. Cały czas jako Urząd spotykamy się z wykorzystywaniem osób starszych. Powinni państwo poznać jakie umowy zawiera się obecnie na rynku. Dlatego zapraszam do wysłuchania wykładu – mówiła Graca.
Dyrektor upominała zainteresowanych, żeby przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy, najpierw dobrze się z nią zapoznali. Często bywa tak, że zawierają one jakieś kruczki napisane bardzo małym, wręcz nieczytelnym drukiem.
Po wykładzie pojawiły się pytania. Odpowiadały na nie radca prawny z łódzkiej delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Anna Mlostoń – Olszewska oraz Agnieszka Drzewoska – Łuczak.
Łuczak miała za złe mieszkańcom miasta, że nie przychodzą do niej często po poradę. Zaprosiła ich zatem do swojej siedziby, która znajduje się w Tomaszowie na ulicy Mościckiego 3.
Napisz komentarz
Komentarze