Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 23:13
Reklama
Reklama

Sesja skarg i zażaleń

Sesja Rady Miejskiej upłynęła pod znakiem skarg wniosków i zażaleń. Pod pręgierzem znaleźli się Prezydent Zagozdon, Wiceprezydent Haraśny, Dyrektorzy szkół Marek Parada i Sławomir Żegota.

Przesłany radnym porządek obrad był bardzo obszerny. Zawierał ponad 30 punktów, z których na wniosek prezydenta wykreślono natychmiast 4. Dwa z nich dotyczyły sprzedaży działek gruntu położonych przy ulicy Pułaskiego.

 

Jak dowiedzieliśmy się „radni zamierzają bliżej zapoznać się” ze sprawą tej sprzedaży. Dlaczego właśnie te nieruchomości wzbudziły to szczególne zainteresowanie? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Żaden z radnych nie chciał potwierdzić nam faktu, iż przyczyną zdjęcia z porządku obrad był zadawniony konflikt między byłym wiceprezydentem miasta a jednym z obecnych radnych Forum Samorządowo – Ludowego (PSL).

 

- Tak sugerował  Klub (Platforma Obywatelska – Forum Samorządowe przyp. red.) – powiedział nam jeden z radnych PO. – A klub to więcej niż jedna osoba. Decyzja należała tak czy inaczej do prezydenta.

 

Zmiany nie wywołały dyskusji i zostały przyjęte bez najmniejszego oporu.

 

Przed przystąpieniem do merytorycznej części obrad radni zapoznali się z podsumowaniem współzawodnictwa sportowego szkół podstawowych i gimnazjalnych w roku szkolnym 2007/2008. Po wręczeniu nagród młodym sportowcom ogłoszono, jak zwykle w takich przypadkach, 10 minutową przerwę.

 

Projekt „Wsparcie”

 

Kolejne dwa punkty obrad związane były z przyjęciem przez Radę projektu Wsparcie Realizowanego w Ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007 – 2013 przygotowanego przez tomaszowski MOPS.

 

Projekt jest kontynuacją działań rozpoczętych w ubiegłym roku. Zatwierdzenie go przez Radę stanowi warunek niezbędny do uzyskania funduszy z Europejskiego Funduszu Społecznego.

 

Z programu w okresie od stycznia do grudnia bieżącego roku skorzystać ma 160 beneficjentów (osoby bezrobotne z wykształceniem zasadniczym).

 

Przejdą szkolenia w zakresie: obsługi komputera, kosmetyczny, wykańczania wnętrz, catering, prawa jazdy kategorii D, spawacz, pracownika administracyjno biurowego.

 

Koszt programu ogółem to ponad 1 milion 150 tysięcy złotych, z czego tylko 120 tysięcy stanowić mają fundusze własne.

 

Radny Tomasz Wawro (na co dzień pracownik MOPS) podkreślał znaczenie projektu dla miasta – 1,2 miliona otrzymamy na projekt, który jest bardzo ważny – mówił. – Jest ważny, ponieważ pokazuje, że udaje się jednak jakieś środki zewnętrzne pozyskiwać. Jest to zasługą pani Dyrektor (przyp. red. Jolanta Szustorowska).

 

- Czy te pieniądze trafią do człowieka, który był tu wczoraj… bo cukrzyca… takich ludzi nie brakuje w mieście… to miasto nie jest bogate – pytał, czy też mówił radny Marian Kotalski.

 

Odpowiadała nieco zdezorientowana dyrektor MOPS – Nie wiem kogo pan ma na myśli ale w programie biorą udział m.in. 23 osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności – tłumaczyła radnemu.

 

Dla realizacji programu konieczne było również dokonanie zmian w Budżecie miasta na bieżący rok.

 

Nasza szczegółowa analiza programu już jutro.


 

 

Zasoby mieszkaniowe na kolejne 5 lat


Rada przyjęła również Wieloletni Program Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy na lata 2009-2013.

 

Kilka wniosków do programu starał się wnieść w imieniu Komisji Spraw Społecznych i Rodziny radny Mariusz Węgrzynowski. Najważniejsze dotyczyły wykreślenia punktu dającego możliwość wyboru zarządcy nieruchomości w trybie ustawy o zamówieniach publicznych. Wniosek argumentował, wzrostem kosztów administracyjnych, który może jego zdaniem wystąpić w przypadku urynkowienia usług zarządzania.

 

Radny Adamus złożył w tej sytuacji wniosek przeciwny – Zapachniało nam tu Noblem – mówił z mównicy. – To duże odkrycie w ekonomii stwierdzenie, że wzrost liczby zarządców, którzy dodatkowo wyłonieni zostaną w drodze zamówienia publicznego spowoduje wzrost kosztów zarządzania.

 

Radnego Węgrzynowskiego jak zwykle wspierał radny Iwanicki. Jego zdaniem większa liczba zarządców spowoduje wzrost czynszów spowodowany wzrostem liczby etatów.

 

Radni domagali się również, by w programie znalazły się zapisy na temat przeznaczenia terenów, na których znajdują się budynki przeznaczone do wyburzenia.

 

Przyznać należy, że w tym przypadku radni wykazali się całkowitą ignorancją. Rację należy przyznać prezydentowi Zagozdonowi, który próbował, jak się wydaje bezskutecznie, wyjaśnić, że przeznaczenie poszczególnych terenów określane jest przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, że zapisy na temat przeznaczenia terenów w programie gospodarowania gminnym zasobem mieszkaniowym nie mogą być w żaden sposób wiążące a więc są zbyteczne.

 

W odniesieniu do przyszłych zarządców miejskich nieruchomości prezydent stwierdził, że nie należy ograniczać form dotyczących zarządzania, tym bardziej że dokument ma obowiązywać kolejne 5 lat, a więc prawie cała następną kadencję.

 

Ostatecznie wnioski radnego Węgrzynowskiego oraz kierowanej przez niego Komisji Spraw Społecznych nie znalazły akceptacji, przegłosowano natomiast wniosek Tadeusza Adamusa.

 

Na tym dyskusja się zakończyła. My do tematu jednak powrócimy w najbliższym czasie.

 

Geodezyjnie

 

Część uchwał geodezyjnych została, jak pisaliśmy na wstępie przesunięta na bliżej nieokreśloną przyszłość.

 

Zdecydowano jednak o przeznaczeniu do sprzedaży 15 działek budowlanych, przeznaczonych na budownictwo jednorodzinne przy ulicy Na skarpie. Szacuje się, że przychód z ich sprzedaży sięgnie 3 milionów złotych.

 

Postanowiono również nabyć do zasobów gminy nieruchomość położoną przy ulicy Zgorzelickiej. Jej wartość rzeczoznawca ocenił na około 1 milion złotych. Zakup związany jest z Programem Rewitalizacji i planowaną budową ulicy „Nowomurarskiej”. Co ciekawe, nikt z radnych nie zapytał, po co, za ile i dlaczego? Przyjęto uchwałę bez dyskusji. A szkoda, bo naszym zdaniem słuszność nabycia pozostaje pod wielkim znakiem zapytania. Więcej na ten temat wkrótce w obszerniejszym tekście (Droga do nikąd).


 

 

Mobbing nie od Parady

 

Na poprzedniej sesji radni zdjęli z porządku obrad punkt dotyczący rozpatrzenia skargi na dyrektora Gimnazjum numer 7 Marka Paradę. Temat powrócił dzisiaj, jak bumerang.

 

Oczywiście wynik postępowania prowadzonego przez Komisję Rewizyjną był z góry łatwy do przewidzenia. Tylko najbardziej naiwni obserwatorzy życia publicznego w mieście mogli przypuszczać, że skarga zostanie uznana za zasadną.

 

Przed rozpoczęciem procedowania tego punktu ogłoszono przerwę. Nie wszyscy radni Platformy chcieli zgodzić się z taką opinią komisji Rewizyjnej kierowanej przez Leszka Adamskiego.

 

Zwołano więc posiedzenie radnych koalicyjnych SLD - PO - Forum Samorządowo – Ludowe. Po kilkunastu minutach wszystko było już oczywiste. Radni postanowili opowiedzieć się po stronie kolegi z Forum Samorządowego.

 

Skarga oprócz Marka Parady dotyczyła również jednego z wychowawców oraz pedagoga szkolnego, który przypadkiem jest żoną radnego Andrzeja Wodzińskiego z powiatu.

 

Leszek Adamski omawiając projekt uchwały stwierdzający bezzasadność skargi wskazywał również, że działania dyrektora gimnazjum objęte zostały nadzorem Kuratorium Oświaty.

 

Radny Wawro wskazywał na niejasne zachowanie części radnych w tej sprawie. – Z czym my tu mamy do czynienia? – pytał retorycznie- Rozpatrywanie skargi, głosowanie a później jego reasumpcja. Radni PO najpierw poparli skargę a później się wstrzymali. Uważam, że skarga jest zasadna. Nie wierzę, że wcześniej nie było takich przypadków w szkołach. Szkoła ma uczyć i wychowywać – dodał na zakończenie.

 

Radny Iwanicki również nie chciał pogodzić się z taką oceną i odpowiedzią na skargę – Sama decyzja Sądu wskazuje na zasadność skargi – próbował wykazywać i tym razem jego argumentacji trudno jest odmówić słuszności.

 

- Pewne wartości wynosi się z domu – próbował odparować argumentację Tadeusz Adamus.Możemy winić dyrektora albo nawet woźną o to, że czyjeś dziecko zachowało się w taki czy inny sposób.

 

Z takim postawieniem sprawy nie zgodziła się radna Wacława BąkSzkoła spełniać powinna trzy funkcje – wyjaśniała Adamusowi z cierpliwością godną pedagoga – Dydaktyczną, opiekuńczą i wychowawczą. Nikt nikogo z tego obowiązku nie zwolnił .

 

Na tym dyskusja się zakończyła. Okazało się, że sprawa jest załatwiona, ponieważ dwóch nieletnich, którzy prześladowali swojego kolegę, otrzymało naganne oceny ze sprawowania.

 

Radni przystąpili do głosowania 10 z nich uznało bezzasadność skargi, 3 było przeciw, 7 wstrzymało się od głosu. Co ciekawe jedną z osób, które nie głosowały razem z pozostałymi koalicjantami był Michał Kobak – najmłodszy radny PO.

 

Do tematu oczywiście powrócimy niebawem. Szczególnie, że jeszcze w tym roku zorganizowane zostaną konkursy na dyrektorów niektórych szkół. Dla Marka Parady to walka o życie.

 

Sam zainteresowany obecny na sesji nie zabrał głosu.


 

 

Prezydent przeprasza

 

Tym razem skarga mieszkańców miasta dotyczyła działalności prezydenta miasta, jako organu administracji samorządowej. Mówiąc dokładniej opieszałości przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowani terenu.

 

W tym konkretnym przypadku dotyczącym nieruchomości przy ulicy Opoczyńskiej postępowanie zdaniem osób skarżących przeciągano aż do 8 miesięcy,

 

Oczywiście i w tym przypadku skargę uznano za nieuzasadnioną. Prezydenci nie zgodzili się z argumentacją przedstawioną przez pełnomocnika osób zainteresowanych. Uważają, że wszystkie czynności zostały przeprowadzone w najlepszej wierze.

 

Oczywiście radni koalicyjni stanęli „murem” za prezydentem Zagozdonem.

 

- Takich skarg jak jestem 3 kadencję radnym, to jeszcze nie było – mówił do zebranych. – Postępowanie prowadzono przez 8 miesięcy a było ono uzależnione od wielu czynników, w tym samych zainteresowanych.

 

Jeden z pierwszych głosów krytycznych padł ze strony radnego Iwanickiego Wniosek z lutego czy marca doczekał się realizacji w październiku i to po wielu perturbacjach i interwencji SKO – wytykał prezydentowi.

 

Mariusz Węgrzynowski przypomniał, że jest to kolejny przypadek, gdy decyzje naszych urzędników muszą być „prostowane” przez organa nadzoru.- W skardze padają konkretne zarzuty dotyczące szykanowania skierowane pod adresem wiceprezydenta Haraśnego. – ciągnął dalej swą wypowiedź. – Ja proszę by się Pan do nich jakoś odniósł.

 

Głos zabrał prezydent Zagozdon.Nie wymuszam tutaj na Państwu decyzji w sprawie zasadności skargi. Jednak dobry szef powinien bronić swoich pracowników. Zarzuty wobec mnie i Grzegorza Haraśnego są nieprawdziwe. Nikogo nie szykanuję i na nikim się nie mszczę. Sprawa toczy się w prokuraturze, gdzie odpowiednie wyjaśnienia przesłaliśmy.

 

W tym miejscu Grzegorz Haraśny odczytał ich treść.

 

Prezydent Zagozdon mimo iż nie poczuwa się tutaj do żadnej winy stwierdził iż nie wzbrania się przed słowem Przepraszam.

 

Po tych wyjaśnieniach zabrał głos po raz kolejny Mariusz Węgrzynowski. Panie prezydencie ile podobnych decyzji wydaliście w ubiegłym roku i jaki był średni czas oczekiwania na ich wydanie – pytał.

 

Odpowiadał Grzegorz Haraśnywniosków wpłynęło kilkaset. Na chwilę obecną w opracowaniu jest kilkadziesiąt. Średni czas oczekiwania na wydanie decyzji to 3 miesiące – wyjaśniał. – W tym konkretnym przypadku decyzje nie są wariantem optymalnym. Jej wydanie to nasza porażka. Chcieliśmy uniknąć takiej sytuacji z jaką mamy do czynienia na Ludwikowie.

 

Mogłoby się wydawać, że najsensowniejszy wniosek w tej sprawie złożyła Wacława Bąk. Byłoby tak, zapewne, gdy nie był on skierowany do Komisji Rewizyjnej, której sposób funkcjonowania zdaniem wielu osób został skompromitowany ostatecznie na dzisiejszej sesji.  Wniosek dotyczył zbadania terminowości wydawania decyzji o warunkach zabudowy wydawanych przez tomaszowski Urząd.

 

Przy okazji tej sprawy mieliśmy do czynienia z zabawną sytuacją, którą będziemy opowiadać zapewne jako anegdotę. W trakcie dyskusji  poprosiliśmy za pomocą sms-ów kilku radnych by zapytali w naszym imieniu jak długo trwały podobne procedury w przypadku wniosków dotyczących Galerii Mazovia oraz złożonego przez firmę, której prezesem jest były radny Wiesław Pawłowski. Żałujemy, że nikt tego pytania nie zadał. Jeden radnych zapytany przez nas dlaczego odpowiedział: a jak myślisz? Myślę, że z powodu bólu gardła, bo jaki mógł być inny powód.


 

 

Prezydent dostanie 13-tkę

 

Dostanie, ponieważ mu się należy. Niezależni e od tego czy radni zagłosują czy też nie. Taka jest interpretacja przepisów radnych przedstawiona przez Beatę Janik prawnika Urzędu Miasta. Wyjaśniła radnym, że przedstawiona do przegłosowania uchwała nie ma charakteru konstytutywnego a jedynie potwierdzający prawo prezydenta do otrzymania 13-tej pensji wynikające z innych przepisów prawnych.

 

Wyjaśnienia jednych przekonały innych nie. Na wszelki wypadek w glosowaniu nie wziął udziału klub PiS oraz radni Węgrzynowski i Iwanicki.


Na „spytki” i do domu

 

Serię pytań rozpoczął Mariusz Węgrzynowski. Prosił o informację na temat połączenia spółek, rady nadzorczej oraz członków zarządu spółki wod-kan. Pytał również o inwestorów, których miastu nie udaje się pozyskiwać.

 

Pani Wacława Bąk słusznie wskazała prezydentowi na brak profesjonalizmu przy redagowaniu oficjalnej strony Urzędu Miasta.

 

Radna Koselak zapytała o zasadność tzw. opłat stałych w tomaszowskich przedszkolach.

 

Prawdziwą jednak gwiazdą „wieczoru” okazał się Marian Kotalski. Senior rady próbował dowiedzieć się, czy prawda jest że przewodniczący Rady Miejskiej (Zenon Łaski) wykorzystując swoją pozycję wykupuje „po zaniżonych cenach” grunty od miasta. Radny wskazał w tym miejscu transakcję zakupu działki przy ulicy Smugowej za kwotę 800 tysięcy złotych. Radny w  podtekście swojej wypowiedzi wskazywał również opisywany w prasie wspólny wyjazd prezydenta starosty oraz przewodniczący na rejs po morzu śródziemnym

 

Prezydent Zagozdon pytania radnego nazwał insynuacjami, dodając że sam będzie decydował z kim i gdzie spędza urlop.
 


Sesja skarg i zażaleń

Sesja skarg i zażaleń

Sesja skarg i zażaleń

Sesja skarg i zażaleń


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ble-ble 08.02.2009 10:36
PIERDÓŁ NIE OPWIADA -robi swoje ,ale efekty są zadne czyli utrzymać się do następnych wyborów -to jest jego sposób na życie z tego można się nieżle utrzymać.Mówić to co chcą inni słyszeć B R A W O . Rada -wywiady są najsłabszą z cech przewodniczącego bardzo traci wiarygodność to się wyczuwa na odległość.

Obywatel 05.02.2009 13:20
LUDZIE! Jak chcecie zniszczyć dziecko, to wyślijcie je do klasy sportowej w Gimnazjum nr 7.

zbulwersowany ojciec 05.02.2009 13:16
Niejedno dziecko zmarnowane ma życie po edukacji w Gimnazjum nr 7, chociaż miało duże zasługi w sporcie. Dyrektor wysyłał na zawody reprezentacji szkoły, a w tym czasie wychowawca i nauczyciel w-f zaznaczali nieobecności na lekcjach, co skutkowało obniżeniem wynikiem w nauce mojego syna. Żaden nauczyciel nie pomógł nadrobić zaległości. Świadczy to o żadnej współpracy między Dyrektorem a kadrą pedagogiczną. Przykładem może być mój syn, który osiągał sukcesy sportowe, a p.Parada zbierał laury i nagrody finansowe. Gdy interweniowałem u p. pedagog to mi powiedziała, że pedagodzy uczący w Gimazjum nr 7 nie posłuchają jej wskazówek, a do Dyrektora boi się iść z tą sprawą, bo boi się o pracę. Takich ofiar przemocy w tej szkole jest więcej. Co będzie, jeżeli kogoś zabiją. Co na to Rada Miasta? Radni? Prezydent? Pan Dyrektor? Czy urządzą wtedy BIAŁY MARSZ z p. Prezydentem Zagozdonem na czele?

M. 03.02.2009 12:40
Ha, jak p.Parada ma spełniać funkcje opiekuńcze, wychowawcze, a nade wszystko dydaktyczne, skoro poczciwina czasu nie ma.Klub sportowy, funkcja radnego i role, które tam pełni, nie pozwalają mu na pokazywanie się nawet na lekcji w-f. Jak zajży to, nie wiadomo czy nauczyciel czy wizytator.Znika po chwili. Kadencja mu się kończy? Czy Wy wierzycie w przesłanie konkursów?Już teraz obgaduje na nartach strategię tzw. konkursu z p. prezydentem. KOMEDIA!

---- 03.02.2009 10:02
w przedwyborczej ramówce Adamus mówił"ja pierdół nie opowiadam" - a teraz bredzi jak pomylony

kiki 31.01.2009 02:22
A,a właśnie - sesja ma charakter jawny i publiczny,dlaczego miałoby być inaczej. Wszelkie pytania i odpowiedzi winny być jawne,każdego radnego i osób zaiteresowanych tematem. Zabawy w cichociemnych i tajniaków brzydko śmierdzą i każdy to czuje. To po cholerę oni tam są....udają ,że myślą a w gębie woda? Nie poplują się od wrzasku. Scenariusz debaty wcześniej mają rospisany. Krętacze i kombinatory - unikają rozgłosu nieudolności bo społeczeństwo coraz baczniej im patrzy na brudne łapska.

miś 30.01.2009 19:48
@22 Proszę czytać ze zrozumieniem, właśnie artykuł dotyczy m in. skarg i faktu, że Urząd i dyr. mają to w nosie. Takie aroganckie zamiatanie POd dywan. Sam pisz ...na Berdyczów.

Karolek 30.01.2009 15:40
Czy intencją naszą jest poszukiwanie prawdy czy sensacji? Jeżeli ktoś chcesz poszukiwać odpowiedzi na dręczące go pytania powinien się spotkać z zainteresowanymi osobami publicznymi - na ich dyżurach bądź na sesji rady miejskiej lub w formie pisemnej zwrócić się do nich, i postawić określone pytania. Sądzę, że każdy z nich jest w stanie wyczerpująco udzielić odpowiedzi! Jeżeli jednak chcemy sensacji i sprowadzania wszystkiego do błota to mamy jak mamy...

wet 30.01.2009 09:53
Czy nikt tego nie widzi: biznesmen(jachty, grunty,działki,deweloperka) - przewodniczący Rady Miasta, gruba szycha w samorządowej miejskiej spółce - wiceprzewodniczący Rady Miasta, świeżo upieczony "bezpartyjny" sekretarz miasta. Można by tak dalej wymieniać. Ale te przykłady pokazuja jak pieknie można omijać (nie łamać) prawo. A pytania @14 powinny być rozplakatowane na banerach na mieście !!! No i oczywiscie

XYZ 30.01.2009 05:29
ad.14-Pełna zgoda.Masz rację w 100%.To powinny być normalne pytania,co więcej uważam że nie zadanie jest niedopełnieniem obowiązku radnego. Myślę ze sprawa Pęczaka i Prezydenta Sopotu może być początkiem końca tak jak sprawa Rywina.Należy patrzeć uważnie Barańskiemu na ręce w sprawie Dębca i konsekwentnie żądać jego zwolnienia a nie żeby miał"miękkie lądowanie"-pole do działania dla opozycji.Należy też uważnie się przyglądać jak w sprawie Dębca będzie zachowywał się Prezydent Zagozdon.Co do Pana Łaskiego to oczywiste jest że występuje tzw.sprzeczność interesów i jego firma powinna być wyłączona z przetargów o kupno ziemi.Albo jest radnym i stop,albo biznesmenem ,rezygnuje z funkcji radnego i proszę bardzo.Radni powinni żądać wyjaśnień czy nie zachodzi podejrzenie "ustawiania " przetargów(moim zdaniem w sprawie Pana Łaskiego jak najbardziej)

TAK.. 30.01.2009 00:28
sami czerwoni w tejRADZIE LUDZISKA,taka nauczcielska natura, za komuny SUPER a teraz jeszcz lepiej mają,kto sie z nimi nie zgadza jaj grazyna haraśna to jąw łeb.t

BIZON 29.01.2009 23:10
Cześć Ludziska, powiem wam jedno- ta Bąk to podobno z czerwonymi trzyma.

Lisu 29.01.2009 23:03
Tak, Klara zgadzam się z tobą w sprawie wiceprzewodniczącej Bąk mówić to potrafi i tylko pokazywać się na spotkaniach i uroczystościach i zasiadać w pierwszych rzędach oraz błyszczeć we fleszach i reflektorach bo w końcu za tą rzekomą medialność ją wybrano i za jej gadke no i że dużo uczyła.Jestem z Barlickiego 8 i nasza kamienica ma przejść pod TTBS to na chyba dwóch spotkaniach radna Bąk się nagadała i nic z tego a ten Wawro, ja go nie znam ale mama mi opowiadała,że pomógł im jakieś pismo napisać w ich sprawie. Nawet zorganizował spotkanie w PiSie na Barlickiego z naszymi mieszkańcami, bo ich posła nigdy nie ma.I słyszałem ze coś tam się odzywał w naszej sprawie ostatnio na sesji bo reszta towarzystwa milczy i tak podobno lipa z tego i tak bo Mazowia stawia ostre warunki ale intencje miał dobre.

Klara 29.01.2009 22:34
To fakt ludzie się nie zmieniają najmłodzy radny Kobak był taki sam, bo tez znam go ze szkoły- cykoria na całego, że się od głosowania klubu wywinął to aż cud. Radnego Wawro to przynajmniej słychać i ludziom pomaga. Moja znajoma była w sprawie mieszkania u Kobaka i ni w ząb nie wiedział co robić.Poszła do tego drugiego i sprawę ruszył nawet wniosek za nia wypełnił.A najlepszy cykor to już pokazała Pani Bąk wychodząc z głosowania nad skargą swojego kumpla Dyrektora Żegoty.Tak ją strach obleciał,że straci parasol ochronny PO bo PiS słabo przędzie a na polityce to wogóle się nie zna ,potrafi smęcić retorycznie po swojemu i choć młody Wawro nieopierzony ptaszek z PiS-u to po odejściu Pawłowskiego rośnie mały lider klubu PiS, a do Pawłowskiego to mu jeszcze brakuje ten to dopiero na sali obrad był konstruktywny i rzeczowy a w gabinecie u Zagozdona swoje lody kręcił.

kolega 29.01.2009 21:24
Znam tego Wawro ze szkoły. Zawsze był cykor i kręt i w dodatku lizidu... Ludzie się nie zmieniają.

Opinie
Stół rozkładany do salonu – elegancja i funkcjonalność w jednym meblu Urządzanie salonu to wyzwanie, które wymaga znalezienia idealnej równowagi między estetyką a praktycznością. Jednym z kluczowych elementów wyposażenia tego pomieszczenia jest stół. W przypadku stołów rozkładanych można zyskać nie tylko elegancki mebel, który doskonale wpisze się w styl wnętrza, ale także rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i podczas wyjątkowych okazji. Jak zatem wybrać idealny model, który spełni wszystkie wymagania?Data dodania artykułu: 26.11.2024 18:36Stół rozkładany do salonu – elegancja i funkcjonalność w jednym meblu Policja zatrzymała poszukiwanego 46-latka skazanego za pedofilię Policja zatrzymała poszukiwanego listem gończym 46-letniego mieszkańca Lubyczy Królewskiej (Lubelskie) skazanego na karę więzienia za przestępstwo o charakterze pedofilskim. Najbliższe sześć lat spędzi w więzieniu – poinformowała we wtorek policja.Data dodania artykułu: 26.11.2024 17:29Policja zatrzymała poszukiwanego 46-latka skazanego za pedofilię Efektywny magazyn - 3 sprawdzone sposoby na optymalizację Efektywność magazynu jest jednym z kluczowych elementów wpływających na sukces operacyjny każdej firmy. Odpowiednio zorganizowane procesy, zoptymalizowany układ przestrzeni oraz wdrożenie nowoczesnych systemów zarządzania mogą znacząco wpłynąć na redukcję kosztów, zwiększenie wydajności i poprawę jakości obsługi klienta. W tym artykule przedstawiamy trzy sprawdzone strategie, które pomogą usprawnić działanie magazynu i dostosować go do dynamicznych wymagań współczesnej logistyki.Data dodania artykułu: 26.11.2024 09:50Efektywny magazyn - 3 sprawdzone sposoby na optymalizację
Reklama
Reklama
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Człowiek...Treść komentarza: Bardzo bogaty zasób słów Państwo posiadacie , bogaty i przeniesiony tutaj. Mam odrobinę inne zdanie. System jest chory. Pielegniarki ,lekarze i cała ochrona zdrowia pracuje w takich warunkach jakie mają. 30 pacjentów i dwie pielęgniarki. Co One mogą zrobić? Już piszę zlecenia i dokumentację. Dla pacjenta nie ma czasu. Niestety. To system zawinił. Biurokracja wzięła górę nad rozsądkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia .Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: boloTreść komentarza: Czy na tego lewackiego gnojka nie ma mocnych?Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotówAutor komentarza: mTreść komentarza: Specjalista to zapewne etatowy pracownik UM lub starostwa.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: TMTreść komentarza: Proszę zrobić zestawienie wsUstkich radnych kto gdzie jest zatrudniony i wtedy grono obserwujących portal będzie miało wgląd do tego kto przez kogo został kupiony ;)oczywiście takie coś nie powstanie bo przecież ci najbardziej pazerni muszą być tylko po jednej stronie prawda:)Źródło komentarza: Głos radnej za posadę dla Glimasińskiego? Wszystko może na to wskazywaćAutor komentarza: WystarczyNieKraśćTreść komentarza: zdrowy rozsądek i godność... w PIS-ie....Mój Ty Bosz.....Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: BonoTreść komentarza: Puszcza spuściła lanie.I dobrzeŹródło komentarza: Ekstraklasa piłkarska - Puszcza - Widzew 2:0
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama