Trudno się dziwić tomaszowianom. Temat, to dla nich właściwie obcy. Tak, jak w przypadku każdej choroby, o której nie myśli się tak długo, aż się na nią nie zachoruje.
Przy okazji Dnia Walki z AIDS postanowiliśmy zebrać nieco danych statycznych dotyczących naszego miasta, czy może nawet szerzej powiatu.
Pierwszy telefon wykonaliśmy oczywiście do tomaszowskiego SANEPiD-u, który statutowo zajmuje się chorobami zakaźnymi oraz epidemiami.
Dowiedzieliśmy się, że instytucja ta wie… że nic nie wie w tym temacie. Nie ma żadnych danych statystycznych dotyczących zachorowalności, liczby nosicieli, ich wieku itd. ….
Nieco zaskoczeni i rozczarowani zatelefonowaliśmy do Wydziału Zdrowia Starostwa Powiatowego. Po kilkunastu próbach trwających kilka godzin, dowiedzieliśmy się, że „(…)nie jesteśmy zainteresowani tego typu danymi, nie zbieramy ich w tej chwili. Może poszukałby Pan na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia” - powiedziała nam urzędniczka, która odebrała telefon.
Kolejna rozmowa. Wydział Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Tomaszowie. – Tworząc strategię rozwiązywania problemów społecznych próbowaliśmy uzyskać dane dotyczące AIDS. Występowaliśmy do wielu instytucji. Niestety bezskutecznie. Nikt danych nie posiada – dowiedzieliśmy się od Wandy Rybak naczelnik wydziału.
- Nie wiemy ile osób w Tomaszowie choruje na AIDS a ile jest nosicielami. Prowadzimy punkt konsultacyjny dla osób uzależnionych ale nosiciele HIV nie chcą się do tego przyznawać – mówi Marek Markiewicz z Fundacji Arka Noego.
W podobnym tonie wypowiada się pastor Rafał Piekarski ze Społeczności Chrześcijańskiej TOMY – Zajmujemy się raczej profilaktyką i osoby, które są chore raczej do nas nie trafiają. Spotkania na temat AIDS w szkołach były elementem zamykającym kampanię antynarkotykową, jaką prowadziliśmy.
Napisz komentarz
Komentarze