Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 05:19
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Całkowity niedowład organu

Platforma Obywatelska „spoliczkowana”… koalicja PO-SLD pod znakiem zapytania? Wiesław Pawłowski ostatecznie wygasł jako radny… czy to już koniec ambicji politycznych? Marian Kotalski kolejnym radnym na „indeksie”… już niedługo dowiemy się czy członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej stanie przed koniecznością odejścia z Rady Miejskiej? To, właściwie jedyne tematy jakimi emocjonowali się radni podczas wczorajszej, XXXII Sesji Rady Miejskiej. Program Rewitalizacji oraz Strategia Rozwiązywania Problemów Społecznych zostały przyjęte właściwie bez dyskusji…

Na początek jednak Rada Miejska przyjęła nową „świecką tradycję”, którą kilka osób określiło mianem „uroczystego kopniaka w tyłek”. Mowa oczywiście o "uroczystym wręczeniu listu gratulacyjnego" byłemu, wieloletniemu (od 1993 roku) dyrektorowi Ośrodka Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych, Dariuszowi Walczakowi.

 

Uchwalono porządek obrad, przyjęto protokół z poprzedniej Sesji i dalej poszło już sprawnie.

 

Pawłowski poza radą

 

Rada Miejska przyjęła uchwałę o wygaśnięciu mandatu radnego Wiesława Pawłowskiego. Uznano, że przyczyną wygaśnięcia z mocy prawa jest łączenie funkcji Prezesa Stowarzyszenia Lechia z mandatem radnego Rady Miejskiej. Tym samym złożona wcześniej rezygnacja stała się bezprzedmiotowa.

 

- Gdybym miał jakiekolwiek wątpliwości, że moja działalność w RKS Lechia będzie w kolizji z funkcją radnego, nigdy bym tej działalności nie podjął – mówił w swoim wystąpieniu Wiesław Pawłowski. Czy jako radni mamy działać tylko na sali obrad, czy powinniśmy być aktywni społecznie – zadawał raczej retoryczne pytania.

 

- W klubie bywałem rzadko – kontynuował radny. – Dla mnie była to zwykła działalność z dziećmi i młodzieżą.  Uważałem, że moje działania będą pożyteczne dla miasta – zakończył.

 

- Pańskie wystąpienie jest przykładem jak można pięknie mówić o swoich dokonaniach - odpowiedział Marian Kotalski.Z jednej strony złożył pan rezygnację, z drugiej kilka razy sam sobie zaprzeczył  - kontynuował. – Będzie nam Pawłowskiego brakować. Ani Pan nikomu po palcu nie wchodził ani ja też -  w dosyć zaskakujący sposób zakończył swój nie dla wszystkich zrozumiały wywód „weteran tomaszowskiej lewicy”.

 

Przy okazji Marian Kotalski wskazał na wątpliwości związane z pełnieniem funkcji radnego przez… niego samego, stwierdzając w sposób kategoryczny, iż sam również dobrowolnie złoży mandat jeżeli okaże się, że uczestniczenie w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej (TTBS) pozostaje w kolizji z pełnieniem funkcji radnego.

 

Zapytany w tej sprawie przewodniczący Rady Miejskiej, Zenon Łaski odpowiedział nam krótko – Wystąpimy o odpowiednią opinię prawną i uruchomimy obowiązujące procedury.

 

Wystąpienie radnego Wiesława Pawłowskiego zakończone uściskami dłoni rzeczywiście robiło wrażenie. Chociaż dało się słyszeć i negatywne opinie na jego temat. – Byłoby dużo bardziej wiarygodnie, gdyby pan Pawłowski nie zaprzestał tej, jak sam powiedział pracy z młodzieżą, tymczasem pierwsze co zrobił to zrezygnował z Lechii, co może sugerować jej instrumentalne traktowanie – słyszeliśmy od niektórych radnych.

 

W kuluarach zadawano sobie pytanie, czy to już koniec ambicji i kariery politycznej jednego z liderów tomaszowskiego Prawa i Sprawiedliwości. Większość osób była zdania, że o Wiesławie Pawłowskim „jeszcze usłyszymy”.


Wygląda na to, że sprawa wygasających mandatów radnych nie znajdzie szybko swojego finału.

 

Pozostałe osoby, do których Przewodniczący Rady wystąpił ze stosownym zapytaniem, złożyły pisemne oświadczenia, iż organizacje, których działalnością zarządzają (jednoosobowo lub wspólnie z innymi osobami) nie prowadzą działalności gospodarczej.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej ma w takim przypadku ograniczone możliwości działania. Z jednej strony jest w posiadaniu złożonych pod odpowiedzialnością karną oświadczeń, z drugiej nie ma żadnej możliwości ich weryfikacji.

 

Uprawnionym do kontroli gospodarki finansowej Stowarzyszeń jest jedynie Urząd Kontroli Skarbowej i wydaje się że tylko ta instytucja może udzielić ostatecznej odpowiedzi na pytanie: czy jest prowadzona działalność gospodarcza, czy też jej nie ma, to że na majątku gminy nie ulega dla nikogo wątpliwości.

 

 Zmiany w budżecie

 

Po raz kolejny w tym roku dokonano zmian w budżecie miasta. Dla osób znających się nieco na finansach publicznych nie ma w tym nic dziwnego. Nie jest możliwe dokładne określenie zarówno dochodów jak i wydatków budżetu na etapie jego uchwalania. Konieczne jest więc dokonywanie bieżących korekt w trakcie roku.

 

Często zmiany mają charakter czysto techniczny i wynikają z niższej ceny wykonawczej uzyskanej w przetargu lub wyższej, niż zakładano, ceny sprzedawanej nieruchomości. Zdarzają się jednak również błędy i niedoszacowania, oraz zmiany powstałe w wyniku wycofywania się z realizacji poszczególnych zadań ujętych w uchwale budżetowej.

 

Wczoraj radni przyjęli zmiany w budżecie praktycznie bez dyskusji. Jedynie Mariusz Węgrzynowski dopytywał się o kwotę 360 tysięcy złotych przeznaczoną na wykonanie planu zagospodarowania przestrzennego, który został prawie rok temu uchylony przez sąd Administracyjny.

 

- Czy tę kwotę możemy uznać za ostateczną i wystarczającą do sporządzenia planu, jakie są koszty i straty powstałe w wyniku unieważnienia poprzedniego – dopytywał radny. Nam zabrakło natomiast dosyć oczywistego pytania: kto za to odpowie? Nie było pytania, nie mogła więc paść na nie odpowiedź.

 

Radnemu odpowiadał wiceprezydent Grzegorz Haraśny, wskazując na fakt, że straty są oczywiste i że można rozpatrywać je na wielu płaszczyznach. Dotyczą one miasta ale i inwestorów.

 

Inne zmiany w budżecie nie wywołały dyskusji. Nie dowiedzieliśmy się nic na temat zwiększonych wpływów z opłat za wieczyste użytkowanie oraz za zezwolenia na sprzedaż alkoholi z równoczesną szczegółową propozycją ich wydatkowania. Fakt wycofania się z dwóch „sztandarowych” w tym roku inwestycji, czyli budowy TKACZA oraz adaptacji budynku byłego sądu pozostawiono poza dyskusją. 


Kolejna strategia bezdyskusyjna

 

Radni przyjęli kolejny dokument o strategicznym znaczeniu dla miasta. Tym razem dotyczy on rozwiązywania problemów społecznych. Ma on stanowić punkt wyjścia do ubiegania się o dofinansowanie środkami zewnętrznymi działań dotyczących np. przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu.

 

Dokument przyjęto, dyskusji i pytań oczywiście nie było. Nie wzbudziły zainteresowania ani dane statystyczne ani analizy zawarte w dokumencie ani też zdefiniowane cele polityki społecznej  w latach 2008-2015.


Współpraca popłaca


Kolejny punkt obrad również pozbawiony był jakiejkolwiek dyskusji. Dotyczył on programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na rok 2009.  Być może dla kilku radnych jest to temat niezręczny a może nawet wstydliwy, szczególnie w kontekście wygaśnięcia mandatu Wiesława Pawłowskiego.  Trudno jednak zrozumieć dlaczego wszyscy pozostali unikali zabierania głosu w tej sprawie.

 

Problem  jest poważny i kosztowny zarazem. Z miejskich dotacji utrzymuje się kilka jeśli nie kilkanaście różnego rodzaju stowarzyszeń, klubów itp. Łączny koszt  zarówno wspierania przez miasto niektórych działań jak i zlecania zadań własnych przekracza zapewne milion złotych.

 

Można było spodziewać się w tym miejscu, cytując byłego już radnego, „większej aktywności” na Sali obrad.

 

Przypomnimy tylko tym radnym, którzy być może nie zadali sobie trudu przeczytania programu, że sfera współpracy określona w dokumencie jest bardzo szeroka i dotyczy m.in. pomocy społecznej, ochrony zdrowia, przeciwdziałaniu patologiom, nauki, oświaty, kultury fizycznej i sportu, kultury i sztuki a także porządku i bezpieczeństwa publicznego.


Przywrócić miasto do życia

 

Prawie dwa lata zajęło prezydentowi Zagozdonowi przygotowanie Programu Rewitalizacji Miasta. Niedługo minie również 2-ga rocznica „uzyskania” na ten cel blisko 100 milionów złotych.

 

Dyskusja nad Lokalnym Programem Rewitalizacji (który kosztować ma 80-100 mln złotych) ograniczyła się do kilku pytań radnego Węgrzynowskiego oraz komentarza Mariana Kotalskiego, którego nie warto przytaczać.

 

Mariusz Węgrzynowski wskazywał, że program może wcale nie zostać zrealizowany w tej kadencji. Biorąc pod uwagę fakt, że tzw. studium wykonalności projektu będzie gotowe dopiero w połowie 2010 roku jego obawy należy uznać za co najmniej uzasadnione.

 

Radny domagał się konkretów. – Kiedy nastąpi realizacja poszczególnych zadań? Kiedy ruszą prace na Placu Kościuszki? Co się stało wnioskami mojej Komisji (Spraw Społecznych i Rodziny) – dopytywał.

 

- Prace na Placu Kościuszki powinny ruszyć już w przyszłym roku.  Rozpoczniemy prawdopodobnie od ulic przyległych, ponieważ jeżeli sama płyta ma zostać wyłączona z ruchu kołowego należy przygotować odpowiednią liczbę miejsc parkingowych – odpowiadał wiceprezydent Grzegorz Haraśny.

 

- Prezydent Zagozdon obiecał przedstawienie Radzie harmonogramu prac już w listopadzie – uzupełnił wypowiedź wiceprezydenta przewodniczący Zenon Łaski.

 

Na tym dyskusja się zakończyła. Nikt nie zapytał o elementy infrastruktury technicznej, o sens budowania dwóch centrów „bibliotecznych”. Bez uwag, bez kontrowersji - żadnej krytyki. Całkowity niedowład organu stanowiącego.

 

W stronę Galerii

 

Nieco ożywienia wywołał projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego przy ulicy Barlickiego.

 

Uchwała dotyczy planowej inwestycji znanej od jakiegoś czasu pod nazwą „Galeria Mazovia”. W związku z uchyleniem przez Sąd Administracyjny planu zagospodarowania przestrzennego miasta, kilka miesięcy temu wydano inwestorowi decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego. Została ona zaskarżona przez Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców Powiatu Tomaszowskiego do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

 

Co prawda stowarzyszenie nie zostało uznane za stronę w postępowaniu i jego skarga została oddalona, jednak SKO uchylił wspomnianą decyzję „z urzędu”.

 

Ciekawe jest to, że tomaszowscy kupcy inwestycje o charakterze handlowym traktują w sposób „wybiórczy”. Przeciwko jednym protestują, przeciwko innym nie.

 

Plany budowy Centrum Handlowego na terenie należącym do Fabryki Filców Technicznych nie budzą ich zastrzeżeń. Mamy nadzieję, że powodem jest tu tylko i wyłącznie troska o tomaszowskich przedsiębiorców i fakt, że wielu członków Stowarzyszenia, podobnie jak prezes Filców kandydowało w ostatnich wyborach samorządowych z listy Prawa i Sprawiedliwości, pozostaje bez znaczenia w tej sprawie.

 

Na marginesie warto dodać, iż jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, kilka tygodni temu wpłynął do Urzędu Miasta wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla stacji benzynowej oraz myjni samochodowej położnej na terenie należącym właśnie do Filców. Tego faktu oraz czy decyzja została wydana nikt nam nie chciał w Urzędzie potwierdzić, jednak nikt również temu faktowi nie zaprzeczył.


Wracając do tematu, to właśnie unieważnienie decyzji o warunkach zabudowy było powodem przygotowania uchwały o przystąpieniu do uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. W obliczu kryzysu gospodarczego wyjście naprzeciw oczekiwaniom inwestora okazuje się szczególnie istotne.

 

Głos w sprawie zabrał Mariusz Węgrzynowski (równocześnie członek Stowarzyszenmia) – Czy nie byłoby zasadne, aby wstrzymać się z uchwaleniem planu aż do momentu  przygotowania planu obejmującego całe miasto? Czy nie będzie to związane z dodatkowymi kilkudziesięcioma tysiącami złotych wydanymi z budżetu miasta? Kto za to zapłaci? – pytał radny wiceprezydenta Haraśnego.

 

- Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym koszty sporządzenia planu obciążają budżet miasta – odpowiadał wiceprezydent. – Ale ostatecznie koszty te pokryje inwestor, w taki czy inny sposób. Nie możemy wstrzymywać inwestycji wartej kilkadziesiąt milionów EURO, to nam się nie opłaca. Ta inwestycja to szansa dla miasta i okazja do zrewitalizowania na koszt inwestora dużego obszaru na rzeką Wolbórką.

 

Tym razem do dyskusji włączył się radny Leszek Adamski – Chciałbym tylko powiedzieć panu wiceprezydentowi, że projekt uchwały trafia do nas za późno – stwierdził. – Chcecie Państwo zmieniać miasto, jak sami twierdzicie a tymczasem zachowujecie się jak niezdecydowana kobieta, na zasadzie „chciałabym ale boję się”.

 

Platforma spoliczkowana

 

W związku z upływającą kadencją Powiatowej Rady Zatrudnienia starosta wystąpił z prośbą o wytypowanie przedstawiciela Rady Miejskiej do tego gremium.

 

Po krótkiej przerwie w obradach zgłoszono dwie kandydatury radnych,  Mariusza Węgrzynowskiego oraz Marka Celnera.

 

Przedstawicielem Rady Miejskiej został ostatecznie Mariusz Węgrzynowski. Za jego kandydaturą zagłosowali radni PiS oraz SLD.

 

Nikt nie miał wątpliwości, że odrzucenie kandydatury Celnera, sprawnego przedsiębiorcy, wieloletniego członka zarządu Stowarzyszenia Pracodawców na Rzecz Rozwoju Miasta i Regionu oraz przewodniczącego komisji budżetu i działalności gospodarczej Rady Miejskiej nastąpiło z przyczyn delikatnie mówiąc politycznych.

 

Jest to kolejny "zgrzyt" w koalicji PO-SLD-Forum Samorządowo Ludowe w naszym mieście i powiecie. Od dwóch lat wnikliwi obserwatorzy lokalnego światka politycznego zauważają próby marginalizowania PO. Wpływy "platformiarzy" w Urzędzie Miasta ograniczono do minimum. Starosta Kagankiewicz od dwóch lat pozostaje ubezwłasnowolniony przez połączone siły SLD oraz PSL. Do tego dochodzą wewnętrzne konflikty w partii podsycane przez obecnych koalicjantów. Nie stwarza to dobrych perspektyw na przyszłość i może pociągnąć za sobą daleko idące skutki.

 

Najbliższe wybory samorządowe przebiegać będą wspólnie z wyborami Prezydenta RP. Wynik wyborczy daleko odbiegający od wyniku krajowego może poskutkować po raz kolejny rozwiązaniem struktur powiatowych PO.
 

Powodem rozwiązania może być również brak (na dzień dzisiejszy) odpowiedniego kandydata na Prezydenta Miasta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ba 14.11.2008 10:09
U byłego pana radnego zwalniają pracowników, a dzierżawcą ma być chińczyk?, czy to prawda?

i 13.11.2008 09:31
@51 - strzał w 10 !!!

Obserwator 12.11.2008 14:07
Jak ma dobrze funkcjonować Urząd Miasta jak konkusy na pracowników samorządowych wygrywają ludzie bez wykształcenia, oczywiście konkusy są ustawione. Kompetentni składaja papiery, a pracę dostają osoby bez przygotowania (brak wykształcenia, stażu pracy)!!!

212 09.11.2008 08:44
Kibic z dala niech się nie w......a Cel ośągnoł-polonista czy korektor tematu.Wim ale nie powiem żałosne.

Kibic 05.11.2008 17:50
Mecenas. Zapytaj po polsku to Ci odpowiem.

Kibic 05.11.2008 17:02
A może trochę szacunku dla języka ojczystego? Nie należy się?

Mecenas 05.11.2008 16:09
KIBIC- oświeć nas.

212 05.11.2008 15:41
Kibic daj spok. treśc nie forma

pesymista 04.11.2008 22:50
@41, jak słyszę że nadzieja w PIS, to ogaria mnie pusty smiech. Ale cóż, rządzi szeroka koalicja nieudaczników, klika partyjno-towarzyska, która opanowała całą władzę samorządową w mieście. A pesymizm wynika z tąd, że nie bardzi widać alternatywę dla tego smrodliwego układu. Bo PIS taką alternatywą nie jest.

Kibic 04.11.2008 16:36
@@@ Ja Ci odpowiem. Ale jak napiszesz to po polsku.

kuba 04.11.2008 16:14
Kto w histori wyszed dabrze na koalici z S.L.D coś nie widziałem ale widać naiwnych jest wielu,obiecanki cacanki - a nie warto kończyć.

@@@ 04.11.2008 16:03
To święta prawda nie majom dobrych prawników i takie są skotki,ale to samo w Starostwie.Wynajęcie Kancelari Prawnej byłoby tańsze i prawo było by prawem .Warto by się przyjżeć kto tam pracuje i gdzie dorabia coś słyszałem w tym temacie, jak lekarze w tym samym czsie na trzech etatach.Warto sprawdzić czy to prawda ,osoby dbające o interes Urzedu powinni być naprawde dyspozycyjne ibardzo prawe.Takie małe pytanie -kto odpowie.

BARBARA 04.11.2008 10:37
ABSOLUTNA RACJA -WPIS 40-Z JEDNYM ZASTRZEŻENIEM -Wybory nic do tego nie miały bo starostę wybrała koalicja w radzie powiatu -pod przewodnictwem SLD-po to ,aby mieć osobę posłuszną,utrzymującą dominację SLD, a nie osobę merytorycznie i mentalnie przygotowana na to stanowisko.Jest to wielka SZEFA POWIATU PO ,który forsował TAKĄ A NIE INNA OSOBĘ NA STAROSTĘ i tyle.Wybory za 2 lata .To bardzo dużo czasu.Szkoda Tomaszowa.SZKODA PO w Tomaszowie bo już teraz nic w przyszłych wyborach nie osiągnie.PO prostu kompromitacja.PIS -W WAS NADZIEJA, ALE ZACZNIJCIE WRESZCIE DZIAŁAĆ I NIE ZOSTAWCIE NAS NA PASTWĘ PSL I SAMOOBRONY.

Toaszowianin 03.11.2008 22:52
Nie jest tak że winni są doradcy.Pan Starosta z chwilą wyboru na to stanowisko stał się nieomylny i agresywny w swoich działaniach.Często chwytał się za sprawy o których nie ma zielonego pojęcia.Umówmy się że jego doradcy to w wiekszości intelektualne miernoty.To było widać od początku i nic nie jest zaskoczeniem.Wiadomo że koniec jest bliski i nóż w plecy wbiją mu ci którzy go wybrali bo będą chronić własne tyłki.Pan Starosta jest poza tym kłamczuchem i wybory na pewno go zweryfikują.

politykier 03.11.2008 17:53
zmanewrowali Kuklińskiego doradcy -dobre dusze.oni robią a dla niego nie było miejsca, tak t6eż z Kagankiewiczem-już po nim-wdał się w koalicjantów,którzy go już wyprowadzili-nie ma co się łudzić,że w Tomaszowie za 2 lata będzie miał pracę (no może u prywaciarza,albo ten Pan od wycieczek jachtowych znajdzie wolny rąbek przy betoniarce)szkoda chłopa,że wdał się w to towarzystwo-był jakąś tam nadzie3ją dla wyborców PO - niestety "FINISH"

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Podsumowanie XXVII Kwesty pn. „Ratujmy groby zasłużonych Tomaszowian”Przemysłowcy oskarżeni o niesłychane przestępstwoSkonsultuj komunikację miejskąSpotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem w MBPUtrudnienia w ruchu 11 listopadaNisze w kolumbarium dostępne do rezerwacjiŁódzkie/ W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków; nie było ofiar śmiertelnychPolicja: od czwartku doszło do 161 wypadków drogowych; zginęło 11 osóbListopadowe atrakcje w Tomaszowie MazowieckimJak wybrać odpowiednie łóżko do sypialni? Oto podpowiedźW gabinetach stomatologicznych jest coraz drożejKlasyk dla Legii
Reklama
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama