Zdaniem pracowników PUP informacja DŁ o nieprzystąpieniu tomaszowskiego Urzędu do konkursu na środki finansowe z przeznaczeniem na otwarcie własnej działalności z działania 6.2 PO KL została przedstawiona w sposób bardzo niepełny. Mowa oczywiście o słynnych 40 tys zł, o które hipotetycznie mogłyby ubiegać realnie od 2009 roku niektóre osoby bezrobotne.
Problem jest złożony. Pieniędzy w bieżącym roku wystarcza w stosunku do potrzeb. PUP w 2008 roku aplikował i uruchomił dwie linie środków z EFS PO KL, które obecnie realizuje: 6.1.2 Nawigator i 6.1.3 Sukurs.
Faktycznie oferowana obecnie przez PUP kwota 13-14,5 tysiąca na rozpoczęcie działalności nie jest wysoka, za to stosunkowo nieskomplikowana jest procedura jej uzyskania i rozliczenia.
Zdaniem urzędników PUP analizę problemu atrakcyjności środków z 6.2 należy rozpocząć od wskazania grupy docelowej, która jest wyraźnie ograniczona.
Potencjalnymi uczestnikami projektu mogą być osoby fizyczne zamierzające rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej (z wyłączeniem osób, które posiadały zarejestrowaną działalność gospodarczą w okresie 1 roku przed przystąpieniem do projektu), w tym w szczególności:
- osoby pozostające bez zatrudnienia przez okres co najmniej 12 miesięcy w ciągu ostatnich dwóch lat
- kobiety (zwłaszcza powracające oraz wchodzące po raz 1 na rynek pracy po przerwie związanej z urodzeniem i wychowaniem dzieci)
- osoby do 25 roku życia
- osoby niepełnosprawne
- osoby po 45 roku życia
- osoby zamieszkujące w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich oraz mieszkańcy miast do 25 tys. mieszkańców zamierzające podjąć zatrudnienie w obszarach nie związanych z produkcją roślinną i/lub zwierzęcą
Pracownicy PUP podkreślają, że grupa adresatów to osoby o szczególnie złej sytuacji na rynku pracy, a według posiadanych przez nich informacji, aplikowanie o te środki będzie bardzo skomplikowane i czasochłonne.
Bardzo istotny jest fakt, że środki z działania 6.2 podlegać będą opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Tak, więc z szeroko reklamowanych 40 tys zł już na starcie pozostanie 32 tys zł – takie jest obecnie stanowisko Ministerstwa Finansów.
Dodatkowo należy się liczyć ze stertami papierów, obowiązkowymi szkoleniami, bałaganem i niejasnościami interpretacyjnymi w zakresie tego co można kupić, skomplikowaną formą rozliczania dotacji i częstymi kontrolami z Wojewódzkiego Urzędu Pracy i innych instytucji.
Wiele zamieszania wywołała również informacja opublikowana kilka tygodni temu przez Gazetę Prawną. Została ona niedawno sprostowana przez Ministerstwo Pracy, co prawda już po fakcie publikacji. Do dzisiaj wiele osób myśli, że będzie można uzyskać łącznie, aż 70 tys zł na rozpoczęcie działalności gospodarczej - z Funduszu Pracy 30 tys zł i 40 tys zł z 6.2 z EFS PO KL.
Ze sprostowania opublikowanego niedawno na stronach Min. Pracy wynika, że publikacja GP była nieprecyzyjna i że ani łączenie środków ani kwota 30 tys zł z Funduszu Pracy na dzień dzisiejszy nie jest możliwa i planowana. Bezrobotny będzie więc musiał wybrać aplikowanie albo o środki z Funduszu Pracy albo z EFS z działania 6.1.3 albo przyszłe środki z działania 6.2!
Tomaszowski PUP boryka się również z wieloma innymi problemami, które w praktyce szalenie utrudniają aplikowanie o kolejne środki. Naszemu Urzędowi Pracy krótko mówiąc, brakuje kadr, warunków lokalowych i możliwości technicznych do obsługi kolejnego złożonego projektu przy ogromnej, wieloletniej odpowiedzialności z tym związanej. Szczególnie, gdy atrakcyjność środków z tego projektu jest dyskusyjna.
Obowiązek przechowywania dokumentacji przez 10 lat również nie ułatwia zadania.
Nie ma miejsca na obecne archiwum, a co dopiero na kolejne sterty dokumentów – mówią w PUP. Kto ma jechać na kontrolę, skąd wziąć na paliwo – to są codzienne problemy – mówi jeden z pracowników w obrazowy sposób przedstawiając sytuację w PUP.
Sufity się uginają, grzyb na ścianach, nie ma 20% elewacji budynku, archiwum się już i tak nie mieści. W pokoju „aktywnych form”, które przyjmują wnioski bezrobotnych już dziś nie ma jak usiąść, jest potworny ścisk i tłok, pracownicy są przeciążeni obecnie realizowanymi programami EFS i funduszu pracy.
Kto bywa w Urzędzie ten zapewne sam to dostrzega. Wiadomo, że w Powiecie priorytetem jest Szpital, a sytuacja finansowa samorządu jest bardzo trudna i w PUP też to widać.
Pracy i decyzji urzędnikom PUP nie ułatwiają także ciągle sprzeczne informacje płynące z Ministerstwa Pracy i Finansów oraz z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi. Jeszcze kilka dni temu planowano w 2009 roku Fundusz Pracy oferował 30 tys zł na rozpoczęcie działalności gospodarczej dla wszystkich zainteresowanych osób .
W tej sytuacji nie było sensu aplikować o środki z działania 6.2, gdyż z Funduszu Pracy PUP oferowałby zbliżone środki i to w znacznie łatwiejszej, dopracowanej, szybkiej procedurze. Ostatnie projekty mówią jednak, że od 2009r. ma być 18.000 zł oferowane z Funduszu Pracy, ale i to się może jeszcze zmienić…
Do niedawna zdaniem pracowników PUP aplikowanie o środki z działania 6.2 z PO KL nie było atrakcyjne i racjonalne szczególnie biorąc pod uwagę posiadane już środki z EFS i Funduszu Pracy i plany na zwiększenie dotacji z FP (30.000zł). Ostatnie informacje zmieniają te oceny i prawdopodobnie w 2009 roku PUP rozważy ponownie i wystąpi o środki z 6.2 - o ile będzie to rzeczywiście atrakcyjne dla bezrobotnych a PUP podoła organizacyjnie realizacji kolejnego programu z EFS.
Napisz komentarz
Komentarze