Przedstawiony do konsultacji projekt zmian przebiegu drogi ekspresowej S-74 obejmuje odcinek: A-1 (Łódz) – Tomaszów Mazowiecki – Kielce – Opatów – Tarnobrzeg – Stalowa Wola – S19 (Nisko) lub poprowadzenie jej przebiegu na trasie: Skarżysko-Kamienna– Starachowice – Ostrowiec Swietokrzyski – Opatów.
Zdaniem władz samorządowych, nowa droga stworzy szanse aktywacji tych miast. Do tego stanowiska wydaje się przychylać również Rząd RP.
Zmiany zostały przychylnie przyjęte. Nikt nie zgłosił zastrzeżeń. Dużym zaskoczeniem może być stanowisko władz Piotrkowa Trybunalskiego, które do tej pory zabiegały o tzw. piotrkowski przebieg trasy.
- W tej sprawie osiągnęliśmy pełen kompromis z Piotrkowem - mówi wiceprezydent Grzegorz Haraśny i równocześnie lider Platformy Obywatelskiej w Tomaszowie. – Piotrków otrzymał zapewnienie budowy drogi S-12 w zamian odstąpił od lobbowania za drogą S-74.
Droga ekspresowa S-74 była jednym z podstawowych punktów programu wyborczego tomaszowskiej PO w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych (czyt. Cezary Grabarczyk w Tomaszowie oraz wywiad z Leszkiem Jakubowskim Kandydatem do Sejmu RP oraz Potrzebny nam pozytywny lobbing)
- Staramy się dotrzymywać słowa – mówi wiceprezydent – w ciągu minionego roku podjęliśmy szereg działań lobbingowych. Wykorzystaliśmy nasze bardzo dobre kontakty z ministrem Grabarczykiem. Jak widać przynosi to pozytywne efekty. Zorganizowaliśmy również konferencję na temat drogi S-74, przystąpiliśmy do Stowarzyszenia, wystąpiliśmy również z prośbą o poparcie do wszystkich parlamentarzystów w województwach: łódzkim i świętokrzyskim (czyt. Minister Grabarczyk gościem konferencji na temat drogi S-74) – Pozytywne opinie na temat tomaszowskiego przebiegu drogi to pierwszy krok we właściwym kierunku.
Optymizm wiceprezydenta Haraśnego, chociaż wydaje się uzasadniony, może oczywiście być przedwczesny. Od konsultacji społecznych do rozpoczęcia budowy droga jest daleka. Pojawienie się raportu nie oznacza, że koparki i spychacze wjadą za miesiąc na plac budowy. Wręcz przeciwnie. Dopiero teraz zaczną się prawdziwe problemy. Projektowanie, wykup gruntów, odpowiednie środki finansowe w budżecie i na koniec może się okazać, że za 3 lata nowy Rząd zmieni koncepcję i narobi „bałaganu”.
Raport zawiera również interesującą dla nas część dotyczącą transportu kolejowego. Zgodnie z przyjętymi planami budowy kolei szybkich prędkości i linii „Y” – „wyrażone zostało szerokie poparcie wielu środowisk dla postulowanych projektów kolejowych wraz z ich uzupełnieniem o odcinek linii konwencjonalnej na odcinku Idzikowice – Radom – Deblin – Łuków jako przedłużenie proponowanej linii kolejowej na odcinku Łódz – Koluszki – Tomaszów Mazowiecki – Opoczno / Idzikowice (CMK).
Czytaj również
Napisz komentarz
Komentarze