Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:31
Reklama
Reklama

Rowerzysta zderzył się z motocyklem. Dwie osoby poszkodowane

Do poważnego wypadku doszło wczorak około godz. 19 na ulicy Nowowiejskiej w okolicach mostu na rzece Wolbórce. Jadący ulicą motocyklem marki Honda uderzył w jadącego rowerem 14-latka, który gwałtownie wjechał wprost pod nadjeżdżający jednoślad. Okoliczny mieszkańcy twierdzą, że huk, jaki się rozległ był straszliwy. Obaj trafili do szpitala. Motocyklista z ogólnymi potłuczeniami znalazł pomoc w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, natomiast młodego rowerzystę karetka odwiozła bezpośrednio do Centrum Zdrowia Matki Polki, ponieważ łódzkie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe swoją pracę kończy o godz. 19. Na szczęście obrażenia zarówno rowerzysty, jak i motocyklisty nie zagrażały ich życiu. Policja bada okoliczności wypadku

Kilka słów odredakcyjnych

Każdy wypadek z udziałem motocyklisty traktuję w sposób bardzo osobisty. Sam jeżdżę jednośladami od 14 roku życia, a więc niedługo będzie to już 40 lat. Na drodze zdarzają się przeróżne przypadki, kiedy nieświadomy naszej prędkości kierowca samochodu nagle ruszy z drogi podporządkowanej, albo ktoś rozkojarzony prowadzoną rozmową telefoniczną zrobi coś, co może skutkować nie tylko naszym upadkiem ale wręcz utratą życia. Ale.... no właśnie... często słucham skarg na zachowanie kierowców, ale równocześnie wiem, jak sam czuję się kiedy odkręcam manetkę i razem z paliwem wtryskiwanym do silnika podnosi się poziom adrenaliny w moim organizmie. Jeden z moich przyjaciół opowiada też o innych doznaniach, ale właśnie chodzi o to, by adrenalina nie wyłączała nam myślenia, którego perspektywa nie powinna kończyć się na wysokości błotnika przedniego koła. Nie każda "długa prosta" to miejsce, gdzie możemy poczuć wzmożony szum wiatru pod kaskiem. Dotyczy to szczególnie terenów miejskich, gdzie zdarzyć może się dosłownie wszystko. O nieszczęście łatwo a życia nie da się zrestartować. Nie wyobrażam też sobie, bym nie zachowywał szczególnej ostrożności w miejscowościach mi nie znanych. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kontra 19.07.2019 06:00
Do podobnych sytuacji może dojść na chodniku pomiędzy Zaosiem a Niewiadowem na chodniku który wykorzystują rowerzyści . Dwa dni temu idąc tym chodnikiem mało brakowało abym nie był potracony przez rowerzystę na tym chodniku . Jak pieszy idę sobie chodnikiem a tu ni stąd ni zowąd z tyłu wymija mnie rowerzysta w tym miejscu jest nieco z górki . Wystarczyłoby abym przypadkiem nie wiedząc o niczym zboczył w lewo czy prawo i rowerzysta z impetem we mnie wjeżdża .

Piotrkowianin 06.07.2019 09:43
W poprzedni piątek na ul. Chopina zganiałem z jezdni na ścieżkę rowerową rowerzystę w wieku ok. 15 lat. Na moją uwagę, żeby jechał ścieżką, dzieciak odpowiedział: "A co to pana obchodzi".

. 14.07.2019 07:24
Ciesz się, że gonga nie dostałeś i że w ogóle padło per pan. Wychowywać sobie możesz babę w domu i bachory. Od egzekwowania Rawa są służby, a nie każdy z osobna wg widzimisie. Chłopaki pak miał rację.

sąsiad 05.07.2019 20:50
ciekawe kiedy ktoś w końcu zdobi w tym mieście porządek z motocyklistami którym się wydaje ze umieją jeździć nie wspomnę o hałasie który generują jeżdżąc w nocy po mieście z prędkościami grubo powyżej dopuszczalnej

40-50 km / h to max. Samochod / motocykl w miescie to jest powóz. Powinien być. 05.07.2019 21:59
z kimkolwiek. Na motorze, samochodem, rowerem, z kazdym przekraczajacym 50 km / h w miescie. A na wyzsym poziomie, ale do przforsowania, UE rozne bzdury wprowadzala, to moglaby i to. Zakaz produkcji i importu na teren UE sprzetu umozliwiajacego rozpedzenie sie do powyzej 100 km / h. Cala Polske spokojnie i efektywnie mozna przejechac nie przekraczajac 100 km. Zreszta chyba legalnie to jest 110 km. Kto to respektuje? Nikt. To ze panstwo nie potrafi wegzekwowac przestrzgania prawa demoralizuje tylko ludzi. W Warszawie jest takie ograniczenie - moj Ojciec tez swego czasu szydzil z tego, oczywiscie sie nie zgadzalem i wtedy - i po kilku latach widac, ze to jednak dziala. Ludzie jezdza wolniej a wypadki to najczesciej stluczki do wyklepania u pana Mietka, ktory sobie w prywatnym garazu do emerytury 40 zl dorabia. Odjezdzasz z miejsca zdarzenia tym samym samochodem, bo masz tylko wgnieciony przod i zbity reflektor. Nikt nie jest ranny, nikt nie jest angazowany do opieki nad Toba. Ludzie! Przeciez to sa tez olbrzymie koszty. Rower z pincet zlotych, motorek za 6 tysiecy, a gdyby mial przyleciec helikopter to wszystkie koszty zamknelyby sie w 30-50 tysiacach zlotych. Bo ktos chce poszarzowac sobie po miescie. Potem leee, leeeee jakie slabe obiady w szpitalu, ile to treba czekac na SORze, leeee, leeeee. Zachowuj sie odpowiedzialnie jako obywatel, szanuj przestrzen w ktorej zyjesz, nie organizuj sobie ryzykownych rozrywek, bo potem cierpisz nie tylko Ty. No ale skoro w Tomaszwowie kazdego roku w ruchliwym miejscu ktos ginie na pasach lub w najblizszej okolicy ktos ginie, to jest kwestia naszej mentalnosci. Ograniczymy, kazdy z nas we wlasnym zakjresie tylko predkosc, 50 % problemow znika.

x 05.07.2019 16:48
Wina rowerzysty, niestety...

@x 05.07.2019 17:24
Gdyby było jechane 40 km / h wyhamowal by. Te motocykle wszystkie mają hamulce tarczowe hydrauliczne. Przy 40 km / h i takie maile awet by dęba nie stanął. Wy po tych niby technicznych szkołach mnijze pojęcie acieji ja po uniwersytecie i fizyce do matury. Hołoto, z motorkami za 6-9 tysięcy. Mnie to nie interesuje czyją wina. To jest sprawa dla ubezpieczyciela. Do zdarzenia w ogóle mogłoby nie dojść. Wystarczy wolniej jeździć. Byłem tam. Spod Lidla myślałem, że jakiś mecz jest na Lechii, bo Nowowiejska zamknęli na wysokości Majowej. Dlatego zjechalem dalej. Tych motocyklistów było dwóch, temu jednemu powiedziałem co o nim myślę. Łapy wytayulowane, zylaste, typowy robol. Do końca czytać nie potrafią, a używają sprzętu który wymaga maksymalnej koncentracji i jednak wyzszych kwalifikacji. Redaktor Mariusz Strzępek ujął to bardzo dobrze. To nie są jednoslady do miast. Tym bardziej których się nie zna. Bardzo dobrze, że to napisał. Chciałbym mu niniejszym podziękować.

Motocyklista 05.07.2019 18:33
Proponuję w pierwszej kolejności skorzystać ze słownika. To nie boli a pomaga się wysłowić. Czytając komentarz widzę sfrustrowanego, zazdrosnego typowego ...... Jest ścieżka rowerowa i z niej należy korzystać. A krytyka kogoś bo jeździ motocyklem jest płytka i świadczy tylko o osobie wypowiadającej się i to nie w najlepszy sposób. No cóż hejt był, jest i będzie bo jest to broń ludzi mało inteligentnych i prostych. Życzę miłego wieczoru.

@motocyklista 05.07.2019 18:41
Dodaj jeszcze sfrustrowanego na co? Bo tak to pusty epitet. Pisane z tabletu, stąd aż tyle literówek, za które oczywiście przepraszam. Sfrosutrowany na?

@x 06.07.2019 00:01
Tu jeszcze ważna dla mnie uwaga. Wcześniej napisałem: Tych motocyklistów było dwóch, temu jednemu powiedziałem co o nim myślę. Teraz doprecyzowując. Rozmowa wyglądała tak. Stanąłem za całym miejscem wypadku, a z 5 metrów za Nadrzeczną w stronę Grota. Ten pan motocyklista po coś tam podszedł, nie pamiętam, czy ten drugi nieuszkodzony motocykl - groźna broń, tam stała, chyba tak, bo on zakładał potem kurtkę motocyklową, chyba wisiała na manetce tego drugiego motoru - groźnej broni. On pierwszy o nic nie pytany, widocznie widział przerażenie na mojej twarzy, widocznie widział, że boję się go nawet gdy nie siedzi na motocyklu (wygląd opisałem wcześniej. Ja mam w plecaku wprawdzie duży klucz nastawny, on był niższy, więc całkiem możliwe, że łeb bym rozstrzaskał, zanim zraniłby mnie on. Ale po pierwsze nie wiem czy bym zdążył - nigdy nie bagatelizuje przeciwnika, po drugie dlaczego przez ulicznego paporocha mam sobie komplikować życie, po dwóch kierunkach studiów, zagranicznych stypendiach i całkiem udanym życiu rodzinnym, dlaczego?), Zatem on pierwszy, o nic nie pytany przeze mnie: „rowerzysta zawinił” Ja: nie powinniście w ogóle jeździć takimi motorami po mieście. On: a dlaczego nie? A to? (wskazując na mój rower) Ja: nie rozwijam takich prędkości On: Nie uczestniczył pan w wypadku. Ja: pies was je... Odjechałem. Tak wyglądała rozmowa. Jest to istotne, bo nie chcę uchodzić, za kolesia który zaczepia kogokolwiek, tym bardziej takich zbirków, który to potem może uderzyć Cię znienacka. Ale też nie można milczeć, by nie myśleli, że nie stanowią żadnego problemu. Ludzie się ich boją, sieją ogólne przerażenie. Takie są fakty. Ale nie ja zainicjowałem tę rozmowę. Nie utrudniałem też czynności, zatrzymałem się w odległości z 30 metrów od ostatniego radiowozu, jakiś taki szaro-zielonkawy nieoznakowany, z kogutem na dachu tylko. 30 metrów od radiowozu 5 metrów od Nadrzecznej. Wyjazd z Nadrzecznej nie był zablokowany. Zbirków omijam szerokim łukiem. Ale publicznie, gdzie tylko można angażuje się w dyskusje nad wzmożonymi kontrolami wobec nich. Większość społeczeństwa na ich groźnych zabawach traci, a przynajmniej ryzykuje bardzo wiele. Wchodzisz na ulice, a tu Ci pędzi 200 kg jak nie więcej 200 km / h. Jedna pomyłka, wahnięcie kierownicą, jakaś nierówność na drodze, leci w ciebie takie żelastwo. To jest w porządku? Pytam ustawodawcę, czy to jest w porządku, że nie można wyjść bez strachu na ulicę? Nawet między blokami zdarza się, że tak jeżdżą. A na Wandy Panfil to już standard. Łagodny łuk zachęca do śmiercionośnej zabawy. Wokół dwa duże osiedla, na nich szkoła, dwa przedszkola, ale co tam. Liczę się tylko ja :(

ateista 06.07.2019 11:33
idź człowieku do psychologa, bo masz zdecydowanie jakiś problem ze sobą; druga sprawa, piszesz że Oni nie umieją czytać..... a Ty nie umiesz pisać; gniot bez ładu i składu

. 10.07.2019 09:19
Wiesz, że mam to w dup.ie? Czy jeszcze nie? Czy jeszcze się nie przekonałem, że jako mniejszość, krzkliwa, ale jednakbmnieiszosc będziesz teraz już tylko zlewany ciepłym moczem. Tymczasowy "polaczku"

lokator Wenecji 05.07.2019 13:50
Tu powinna przebiegać dwupasmówka a jak mamy takie wąziutkie jezdnie, że nie może wyminąć się rower z motorem to widać efekty. Aż strach wyjść z bloku po mleko w Lidlu.

. 05.07.2019 14:28
czteropasmówka

. 05.07.2019 14:44
Wtedy akurat było tam puściutko. Jak zwykle prędkość i to on chyba dopiero co wycjechał z Nadzeczenj. To nie są maszyny do cywilnego użytku. Prędkość nie wybacza błędów, swoich czy cudzych bez różnicy. Gdyby podwyższyć nieco zawieszenie, to bolidami można by jeździć ulicami miasta. Chłpoaki z traktora z pola, albo z roweru zaraz po wyrobieniu prawka po 17stce, do maszyny stającej się pociskiem pędzącym 300 km / h po dróżce nieremontowanej od czasów PRLu. Czas na reakcje w przypaku gdy ktoś przechyli się na rowerze z 5 cm, 0,0000000003 sekundy. Co ram. Cztreropasmówkę od razu. I jak najmniej przejść dla pieszych co by nie trzeba było zwalniać co chwila! „natomiast młodego rowerzystę karetka odwiozła bezpośrednio do Centrum Zdrowia Matki Polki” „Na szczęście obrażenia zarówno rowerzysty, jak i motocyklisty nie zagrażały ich życiu” :) Na tyle niegroźne zdarzenie, że opatrzenie ran i ogólne badania w tomaszowskim szpitalu nie wystarczyły. A helikoptery czynne do 19 :) Najprawdopowobniej wózek dla chłopaka z roweu będzie. Tekst odredakycyjny w punkt

tomasz 05.07.2019 13:00
Rowerzysta jechał po ulicy czy motocyklista po ścieżce rowerowej?

pieszy 06.07.2019 00:25
Jeśli nawet po ulicy, to co z tego? Powinien dostać mandat, a nie zostac okaleczonym chyba jednak z konsekwencjami do konca życia. Wózek, a przynajmniej wieloletnia i nie bezpłatna rehabilitacja. To jest tłumaczenie, jak z tą staruszką, która zabito na Bartosza Głowackiego w tym roku. Wszystko ma załatwić fakt, że nie przechodziła po przejściu. Żenujące, groteskowe w końcu przerażające bo na jej miejscu może się znaleźć każdy z nas. W normalnym mieście zostałaby jedynie pturbowana. Przeworocna, tyle. W Tomaszowie zwykle kończy się to śmiercią. Drogi publiczne terroruzowane przez mlodociana dicz. Jakoś dziwne, ale zwykle sprwcami takich wypadków w mieście nie są goście 40+ z rodzinami, z poczuciem podstawowej odpowiedzialności, a mlodociani bandyci przed 30tką. Prowincjonalne miasteczko gdzieś na Białorusi, w Rosji gdzie zakup samochodu/motorka pozwla na wszystko :( Karac, zamykać, a zelastwo sprzedawac na ruskim Allegro - tego oczekuje od Policji i Prokuratury.

rowerzysta 06.07.2019 08:45
Co z tego ,że zamiast po ścieżce rowerowej to po ulicy? A to dobre...To z tego ,że jak by jechał po ścieżce to nikt by nie ucierpiał i nie dostałby mandatu za jazdę po ulicy. Państwo najlepszą rzeczą jaką może zrobić dla rowerzystów to budowa ścieżek rowerowych jak widać w Tomaszowie rowerzystom to nie pomaga.

Pogardzający monterami bojlerow. Tak jak prof. Krasnodebski 10.07.2019 09:25
W Szwecji nie jest tak dużo jak się zakompleksionym tymczasowym polaczkom wydaje, a wypadków z ich udziałem proporcjonalnie dużo mniej. Pojedz i tam pozmywac gary, po pozbierać pety, pozbijac trumny może czegoś tez się nauczysz. A tak, zaklęte koło schematów opartych na stereotypach.

40 km / h 10.07.2019 09:30
Rowerem jeździsz w niedzielę, ewentualnie w sobotę. Zresztą od wielkiego dzwonu. W ciągu tygodnia, niemal z piskiem opon ruszasz, a potem tniesz przez wąskie uliczki, w tym jedna ze szkołą i przedszkolem. To jest mega wiesniackie, serio. Już, samochód zmieniłeś a dobra maarke - ja na człowieka na poziomie przystało, ale nawyki nadal stare :( Widziałem to kiedyś. W tym miejscu to naprawdę 40 km / h to maks. Także taki z Ciebie rowerzysta.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
Reklama
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaKino Kitka Tomaszów
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama