Dwudziesty ósmy pojedynek sezonu 2019/2020 w siatkarskiej 1. lidze zapowiadał się niezwykle emocjonująco. W obecności 628 kibiców zwodnicy obu drużyn zaprezentowali nam znakomite widowisko, z wieloma zwrotami.
W pierwszym secie górą byli gospodarze, którzy wygrali odsłonę 25:17. W drugiej fani obu klubów byli świadkami prawdziwego siatkarskiego horroru. Ku radości miejscowej publiczności góra ponownie okazali się zawodnicy z Wrześni, którzy wygrali set zakończony grą na przewagi 28:26.
Wynik 2:0 mocno zdekoncentrował prowadzących i w kolejnej odsłonie nasi siatkarze pokazali swoją siłę wygrywając partię 25:13.
W kolejnej zawodnicy KRISPOL Września wrócili do swojej gry z dwóch pierwszych setów i ponownie kibice byli świadkami wyrównanej rywalizacji zakończonej grą na przewagi, tym razem jednak szczęśliwie zakończonej zwycięstwem zielono - czerwonych 26:24.
Tie-break przebiegał po dyktando Lechii. Pewna wygrana 15:11 zapewniła nam trzeci zwycięstwo w sezonie oraz dwa punkty do ligowej tabeli, w której obecnie zajmujemy ósmą lokatę.
Najwięcej punktów w zespole trenera Rebzdy zdobyli: Paweł Stabrawa (19); Michał Błoński (16); Bartłomiej Janus (16),
W ekipie rywali brylowali: Mateusz Linda (24); Mateusz Zawalski (15)
KRISPOL Września - LECHIA Tomaszów Mazowiecki 2:3 (25:17; 28:26; 13:25; 24:26; 11:15)
Napisz komentarz
Komentarze