Czyżby po sukcesach filmów o grupie Queen („Bohemian Rhaposody”) i Eltonie Johnie („Rocketman”) przyszła pora na ulubiony zespół księżnej Diany? Roger Taylor w wywiadzie dla „The Sun” stwierdził, że zespół przejrzał i omówił już liczne scenariusze i pomysły. Można więc oczekiwać, że taki obraz powstanie „w ciągu kilku najbliższych lat”.
Zapytany, którzy aktorzy są brani pod uwagę w obsadzie, Taylor stwierdził: „Chciałbym, żeby zagrał mnie naprawdę dobry aktor z Hollywood. Musiałby to być ktoś, kto jest u szczytu swojej kariery, kto ma odpowiedni wygląd i temperament. Myślę, że znalezienie takiego aktora zajmie trochę czasu”.
Duran Duran powstał w 1978 roku w Birmingham. Grupę założyli klawiszowiec Nick Rhodes i basista John Taylor, później dołączyli perkusista Roger Taylor, gitarzysta Andy Taylor (Taylorowie nie są ze sobą spokrewnieni) i wokalista Simon Le Bon. Ta piątka stworzyła skład, który odniósł największy komercyjny sukces w latach 80. ubiegłego wieku.
Obecnie jest to kwartet, bez Andy’ego Taylora. Simon Le Bon opisał kiedyś grupę jako „zespół do tańca po wybuchu bomby”. Wielkim jej fanem jest Justin Timberlake. (PAP Life)
pba/ moc/
Napisz komentarz
Komentarze