W czwartek Sejm zajmuje się dwoma pilnymi rządowymi projektami ustaw: w sprawie dystrybucji węgla przez samorządy oraz o maksymalnych cenach energii dla małych i średnich firm, samorządów i podmiotów wrażliwych. Zaplanowane są także głosowania. Tego samego dnia w Belwederze odbyło się spotkanie prezydenckiej Rady ds. Samorządu Terytorialnego.
Wiceprezes zarządu ds. korporacyjnych PGE S.A. Paweł Cioch przypomniał po tym spotkaniu, że spółka PGE Paliwa należąca do grupy kapitałowej PGE oraz spółka Węglokoks zostały wyznaczone decyzją premiera do importu węgla z zagranicy.
"To się teraz dzieje i przebiega bez zakłóceń. Chodzi o to, że należy zastąpić węgiel kamienny, który był sprowadzany z Rosji, która z oczywistych przyczyn (została) objęta embargiem" - powiedział. Cioch zaznaczył, że jest przekonany, że węgla nie zabraknie, a "co za tym idzie nie zabraknie także energii i ciepła w polskich domach" - ocenił.
Dodał, że rozwiązania ustawowe, które są w zasadzie już na ostatnim etapie procesu legislacyjnego "zapewnią bezpieczeństwo energetyczne zarówno samorządom, przedsiębiorcom, jak i wszelkim odbiorcom wrażliwym i konsumentom, którzy odbierają węgiel w sposób detaliczny ale także wszystkim innym".
"Zgodnie z tymi rozwiązaniami wprowadzonymi przez polski rząd cena energii elektrycznej została zamrożona, a cena węgla kamiennego ustalona na niskim, stałym poziomie. Wyłączona tutaj jest w zasadzie jakakolwiek spekulacja. Z tych powodów wydaje się, że na tle pozostałych krajów UE mamy najlepsze rozwiązania, gwarantujące spokojną zimę we wszystkich polskich domach, ale także firmach zarówno małych, średnich jak i dużych, bo rozwiązania legislacyjne obejmują wszystkich odbiorców" - powiedział.
Przewodniczący Rady Jarosław Stawiarski zaznaczył, że ponad dwugodzinne spotkanie przekonało samorządowców do tego, że "te dwie ustawy, które są w tej chwili procedowane w Sejmie to krok w bardzo dobrym kierunku".
"Po wyjaśnieniach panów prezesów jednoznacznie można stwierdzić, że to co jest proponowane w tych ustawach, będzie tę tamą, która spowoduje, że ceny zarówno energii elektrycznej, jak i ceny węgla będą na określonym, wyznaczonym poziomie i nie będą tak dokuczliwe jak na początku się wydawało" - mówił.
Projekt tzw. ustawy węglowej - o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe - został przyjęty w ubiegły piątek przez rząd. Zakłada on, że gminy, spółki gminne i związki gminne będą mogły kupować węgiel od importerów po 1,5 tys. zł za tonę, by następnie sprzedawać go mieszkańcom po nie więcej niż 2 tys. zł za tonę. Po uwzględnieniu dodatku węglowego, który wynosi 3 tys. zł, efektywna cena węgla za 1 tonę wyniesie dla mieszkańców 1 tys. zł.
Aby kupić węgiel od samorządu, mieszkańcy będą składali do gminy wniosek o zakup preferencyjny. Rozwiązanie będzie dostępne dla osób, które są uprawnione do dodatku węglowego.
Posłowie mają także przeprowadzić drugie czytanie rządowego projektu ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r.
Projekt skierowany do Sejmu w ostatni piątek wprowadza mechanizm ceny maksymalnej stosowanej w rozliczeniach z uprawnionymi odbiorcami. Projekt ten przewiduje, że małe i średnie firmy, a także m.in. szkoły i szpitale zapłacą maksymalnie 785 zł za MWh, a klienci indywidualni po przekroczeniu limitów - 693 zł za MWh. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze