- Cieszy, że w tym roku na przystąpienie do egzaminu maturalnego zdecydowało się więcej uczniów. W sumie niemal wszyscy, którzy otrzymali świadectwo ukończenia szkoły. Wyniki, jeśli porównać je do lat ubiegłych i tych uzyskiwanych w skali kraju, nie są najgorsze. Zdawalność matur się poprawiła. To w dużej mierze zasługa pedagogów, którym należy podziękować za zaangażowanie i czas który poświęcają nie tylko na sprawdzanie klasówek ale i wyłuskiwanie z uczniów tego, co najlepsze. Przede wszystkim, warto to podkreślić, mamy naprawdę zdolną młodzież i powinniśmy robić wszystko, by stworzyć jej możliwości rozwoju i kariery zawodowej w naszym mieście. To cel ważny i co ważniejsze osiągalny - mówi członek Zarządu Powiatu Tomaszowskiego Bartłomiej Matysiak.
Krajowe średnie
Według informacji dostępnych na stronach Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w całym kraju egzamin maturalny oblało nieco ponad 20% uczniów (wynik lepszy o 1,2% niż w ubiegłym roku). Największym "pogromcą" maturzystów była, jak zwykle, matematyka. Od kilku lat jest ona znowu przedmiotem obowiązkowym. Egzaminu w tym zakresie nie zaliczyło 17% maturzystów (nieco lepiej zdali ją licealiści niż absolwenci techników).
Z językiem polskim nie było większych problemów. Według zestawień CKE zdało go w całym kraju 97% maturzystów (w województwie łódzkim było podobnie).
Język angielski, najczęściej wybierany przez zdających, na poziomie podstawowym zaliczyło 96% osób.
W sierpniu "sesja" poprawkowa. W całym kraju ma prawo przystąpić do niej 14,8% tych, którym za pierwszym razem się nie powiodło. Gorzej mają ci, którzy oblali egzamin z dwóch lub więcej przedmiotów. Ponownie podejść do egzaminu dojrzałości będą mogli niestety za rok.
Jak poszło tomaszowskim licealistom?
Podobnie, jak w całym kraju najsłabiej absolwentom naszych liceów poszło z matematyką. Nie znaczy to jednak, że było bardzo źle. Wyniki na poziomie 100 procent na poziomie podstawowym wcale nie należały do rzadkości.
W II Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego do egzaminu przystąpiło 169 osób. Poprawkę z matematyki będzie miała tu tylko jedna osoba. Średnia dla całej szkoły była naprawdę niezła. Wyniosła ona dla "królowej nauk" 81%, (przy czym w klasie matematyczno-fizycznej wynik osiągnął poziom 92%).
W I Liceum Ogólnokształcącym im. Jarosława Dąbrowskiego maturę zdawało 165 uczniów. Jedenastu z nich będzie zdawać egzamin poprawkowy (zdawalność 94,5%). Wszystkie poprawki oczywiście z matematyki. Także w szkole, kierowanej przez Ewę Męcinę wyniki z matematyki na poziomie 100 procent nie były rzadkością. Najlepiej poradzili sobie absolwenci klas matematyczno- -geograficznej i matematyczno-fizycznej
Matura w III LO przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 8 miała lepsze wyniki niż rok wcześniej. Egzamin zdawało 46 uczniów. Zdawalność wyniosła 83% (wyższa o 11% w stosunku do roku poprzedniego). Tylko jedna osoba nie zaliczyła więcej niż jednego przedmiotu. Siedem zdawać będzie egzamin poprawkowy w sierpniu. Sześć z nich z matematyki, a jedna z języka angielskiego.
W Liceum Plastycznym, w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6. Na 16 zdających 12 zakończyło egzaminy z wynikiem pozytywnym. Trzech maturzystów ma prawo do zdawania poprawki. Jedna osoba będzie musiała na egzamin poczekać rok.
Technika nieco słabiej
W "Mechaniku" (ZSP 1) maturę zdawało 180 tegorocznych absolwentów. Z powodzenia cieszy się 121 szczęśliwców. Uprawnionych do zdawania poprawek w sierpniu jest 51 osób. Najwięcej problemów było, jak i w innych szkołach z matematyką. Zdawalność uczniów tej szkoły wyniosła 67,2% (rok wcześniej 56%).
W "Gastronomiku (ZSP 2) do matury przystąpiło 103. Szkoła miała niższą zdawalność (53,4%). Przy czym aż 19 osób nie zdało z dwóch lub więcej przedmiotów. 29 uczniów ma szansę na poprawkę w sierpniu.
W "Samochodówce" (ZSP 3) było, podobnie jak rok temu, najsłabiej. Do egzaminu maturalnego przystąpiło tylko 34 absolwentów. Zdało 7. Dwadzieścia z nich może zdawać poprawkę.
W Technikum nr 5 (ZSP 6) zdawalność wyniosła 64,5%. Na 31 uczniów, którzy przystąpili do matury, zdało ją 20. Dziesięciu maturzystów spróbuje swoich sił w sierpniu.
W technikach na niskie wyniki matur może mieć wpływ to, że uczniowie równolegle przygotowują się do egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe i temu poświęcają większość czasu. Powodów do zadowolenia nie mogą mieć także maturzyści i dyrektorzy pozostałych tomaszowskich szkół ponadgimnazjalnych.
- Nie zapominajmy o tym, że absolwenci szkół technicznych muszą włożyć podwójny wysiłek w ostatnim roku nauki. Uczniowie zdają nie tylko maturę, ale również egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe. To one są priorytetem. Dzięki nim nie zasilają oni szeregów bezrobotnych, a mają konkretne możliwości rozwoju zawodowego. Specjaliści poszukiwani są na rynku pracy. Są też mocniej obciążeni w czasie procesu nauczania. Poza przedmiotami o charakterze ogólnokształcącym, uczą się także przedmiotów zawodowych, często bardzo specjalistycznych. Do tego odbywają praktyki zawodowe. Wyniki są więc sukcesem - tłumaczy Bartłomiej Matysiak.
Średnia powiatowa
Jak wyglądały średnie wyniki z poszczególnych przedmiotów na poziomie rozszerzonym? Możecie się zapoznać poniżej
- biologia - 34,8%
- chemia - 44,7%
- fizyka - 37,2%
- geografia - 33,7%
- historia - 36,8%
- historia sztuki - 27,9%
- informatyka - 39,1%
- j. angielski - 51,3%
- j. francuski - 64%
- j. niemiecki - 52,5%
- j. polski- 49,6%
- j. rosyjski - 77% (dwóch zdających),
- matematyka - 26,3%
- WOS - 31,5%
Napisz komentarz
Komentarze