"To 314 mln zł w całym kraju. Finansujemy ten projekt po połowie - resort spraw wewnętrznych i administracji razem z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W każdym z 314 powiatów, jedna gmina do 20 tys. mieszkańców uzyska 1 mln zł dofinasowania" - wyjaśnił w rozmowie z PAP wiceminister SWiA Maciej Wąsik.
"Jedynym warunkiem jest najwyższa frekwencja w ramach powiatu" - dodał. Projekt nie obejmuje miast na prawach powiatu - zaznaczył.
Pieniądze uzyskane przez gminę z najwyższa frekwencją w wyborach do Sejmu i Senatu 15 października będą mogły trafić na inwestycje w infrastrukturę przeciwpożarową - remizy, fotowoltaikę, odnawialne źródła energii, docieplenie remiz, sprzęt w remizie w zależności od potrzeb w danej gminie - tłumaczył min. Maciej Wąsik.
Projekt ma zwiększyć frekwencję i zachęcić do aktywnego udziału w wyborach. W ostatnich wyborach w 2019 r. średnia frekwencja była najwyższa w historii i wynosiła 61,74 proc. W gminach do 5 tys. mieszkańców wyniosła 54,36 proc., od 5 do 10 tys. 56,35 proc. a 10-20 tys. 59,97 proc. Powyżej średniej była w gminach z większa liczbą mieszkańców - najwyższa (73,44 proc.) w gminach ponad 500 tys. mieszkańców.
W całym kraju jest ok. 16 tys. budynków OSP. Remizy są w lokalnych społecznościach centrami aktywności społecznej i obywatelskiej, pełnią funkcję świetlic wiejskich, miejsc spotkań kół gospodyń wiejskich, czy grup kulturalnych i muzycznych. Przy większości ochotniczych straży pożarnych działają młodzieżowe drużyny pożarnicze.
W ostatnich latach do OSP trafiło m.in. około 3,7 tys. wozów strażackich. Strażnice zostały również doposażone w sprzęt strażacki i ratowniczy, wsparcie trafiło też do drużyn młodzieżowych.
W zwycięskich gminach, w których nie ma OSP milion złotych będzie można wydać na remont budynku użyteczności publicznej – zapowiedział wcześniej premier Mateusz Morawiecki.
Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski powiedział w środę PAP, że takich gmin w kraju jest tylko kilka. "Zwykle mają one podpisane umowy o działaniu na ich terenie jednostek z ościennych gmin. Gdy taka gmina wygra będziemy proponowali, by część środków trafiła do tych współpracujących jednostek" - powiedział PAP rzecznik.
Wskazał, że często zdarza się inna sytuacja - że w gminie działa kilka jednostek OSP. W takim wypadku środki nie muszą trafić do jednej OSP, będą mogły zostać podzielone pomiędzy te kilka jednostek, zgodnie z decyzjami w każdej ze zwycięskich gmin.
Zaznaczył, że projekt to duża okazja dla działających ochotniczo struktur strażackich na rozwój i modernizację remiz.
"Jak policzyłem od 2020 do 2023 roku na wsparcie finansowe i sprzętowe dla wszystkich jednostek OSP w kraju przeznaczone było ok. 486 mln zł, a teraz tylko w tej akcji to 314 mln zł w skali kraju. Ważne, że ta spora pula trafi na modernizację budynków, zależnie od potrzeb pompę ciepła, fotowoltaikę, czy ocieplenie, bo wozy strażackie i sprzęt ratowniczy w OSP w zasadzie już mamy nowoczesny" - powiedział.
"To akcja wspierająca frekwencję. Przy okazji pójścia do wyborów można zrobić coś dobrego dla swojej gminy, bo te pieniądze - a milion złotych dla małej gminy, to duże pieniądze - pozostaną i będą dobrze wykorzystane w OSP" - powiedział zachęcając do udziału w rywalizacji.
Przypomniał, że nasze OSP - unikat w skali europejskiej i światowej - to ok. 600 tys. osób, przy czym 240 tys. to czynni druhowie z uprawieniami, po przeszkoleniu, z ważnymi badaniami, gotowi do niesienia pomocy w każdym przypadku.
"To olbrzymia armia ratownicza, największa służba mundurowa w kraju i to działająca społecznie" - podkreślił, przypominając, że strażaków zawodowych w jednostkach PSP jest ok. 30 tys.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze