Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 i jeden z liderów Trzeciej Drogi, przyznał, że jego kandydatura na stanowisko marszałka Sejmu jest rozpatrywana w trakcie rozmów koalicji KO-Trzecia Droga-Lewica.
„Ona jest na stole. Przyznaję i mówię to otwarcie” – powiedział Hołownia. Podkreślił także, że chciałby, aby Sejm za jego ewentualnej kadencji jako marszałka był bardziej otwarty, a nie był „twierdzą władzy”.
Lider Polski 2050 przyznał, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie rotacyjności na stanowisku marszałka Sejmu. Stwierdził też, że przed wprowadzeniem podobnej regulacji należy utworzyć wokół niej odpowiedni system, aby nie osłabiać funkcji marszałka Sejmu.
Dodał, że jeżeli rotacyjność na stanowisku marszałka Sejmu byłaby uregulowana systemowo, to możemy się nad tym zastanawiać. "Co do zasady, to nie jest dobry pomysł, dlatego że osłabia tę osobę która pełni tę funkcję” – stwierdził.
Hołownia przyznał, że rotacja może dotyczyć także stanowisk w rządzie, ale nie powinna ona dotyczyć stanowiska premiera.
„Nikt nie powinien premierowi wyznaczać takich horyzontów, bo premier to jest jednak stanowisko, które spina władzę wykonawczą. (…) Premier musi być szefem” – podkreślił. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze