Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 15:51
Reklama
Reklama

Magdalena Cielecka: uwielbiam życie i staram się nim cieszyć. Liczy się tu i teraz

"Uwielbiam życie i staram się nim cieszyć. Liczy się tu i teraz" - powiedziała w rozmowie z PAP Life Magdalena Cielecka, która w filmie Sławomira Fabickiego „Lęk”, wcieliła się w postać chorej na raka kobiety, która podejmuje decyzję o tym, jak i kiedy umrze. Film w piątek wszedł do kin.

Jest ekspertką od grania skomplikowanych, niejednoznacznych postaci, które życie stawia przed najtrudniejszymi wyborami. Tak jest też jej rola w filmie Sławomira Fabickiego „Lęk”, który w piątek 3 listopada wszedł do kin. Magdalena Cielecka wcieliła się w nim w postać chorej na raka kobiety, która podejmuje decyzję o tym, jak i kiedy umrze. „Lęk” to opowieść o ważnych wyborach, umieraniu, strachu, ale też o odbudowaniu relacji z bliskimi. Z Magdaleną Cielecką rozmawiamy o tym, jak przygotowywała się do tej roli, co było najtrudniejsze w graniu umierającej Małgorzaty, czego sama się boi i jak sobie z tym lękiem radzi.

PAP Life: Małgorzata, w którą wcielasz się w „Lęku”, jest w terminalnej fazie raka. Umiera, jej ciało jest wyniszczone, wręcz niknie w oczach, kuli się w swoich ubraniach. Wcielenie się w tę postać musiało wymagać ogromnego wysiłku, zarówno psychicznego, jak i fizycznego.

Magdalena Cielecka: Dość długo, także fizycznie, przygotowywałam się do tego filmu. Kilka miesięcy wcześniej byłam na restrykcyjnej diecie, musiałam schudnąć, by dostosować wygląd mojego ciała do wyglądu ciała osoby terminalnie chorej, obcięłam też włosy. To był pierwszy etap pracy nad rolą Małgorzaty i moje ciało bardzo mi w tym pomogło, bo będąc osłabione, spowolnione, właściwie na granicy wytrzymałości, dało mi impuls do pracy nad psychologią i emocjami tej postaci. Ciszej mówiłam, nie gestykulowałam, chodziłam wolniej.

PAP Life: Ta przemiana była dla ciebie bardzo trudna?

M. C.: Oczywiście, że tak, zwłaszcza, że jestem osobą, która nigdy nie była na żadnych dietach. Nie lubię sobie niczego odmawiać, a tutaj oczywiście musiałam odstawić na jakiś czas wszystkie pyszności. Ale to było też ogromne wyzwanie, bo czeka się na takie role, które pozwalają zmienić swój wizerunek, swoją fizyczność. To jest coś, co mnie kręci jako aktorkę. Jestem szczęśliwa, że taka propozycja do mnie przyszła i mogłam się z tym zmierzyć.

PAP Life: Twoja postać jest niezwykle wiarygodna. Jak wchodzi się w myśli, emocje człowieka, który umiera?

M. C.: Próbowałam sobie wyobrazić, w jakim jest stanie ta kobieta, co czuje, jakie ma emocje w tym związane. Ale siłą rzeczy to pozostaje dla mnie tajemnicą. Nie da się wejść w myśli i uczucia człowieka, który stracił nadzieję na wyleczenie, nie chce już podjąć walki, bo wie, że wyczerpał wszystkie możliwości, który doświadcza tak ogromnego bólu, że jest zdecydowany go przerwać. Każdym środkiem, każdą drogą.

PAP Life: Małgorzata wybiera śmierć.

M. C.: Jeżeli śmierć jest jedynym wyjściem, jedyną drogą, żeby przerwać ból, to wybiera śmierć. Ale jaki to jest ból, jak silny, mogłam sobie tylko próbować wyobrazić. Ale też nie chciałam narysować postać Małgorzaty jako osoby totalnie pewnej, która podjęła decyzję, że kończy życie i nie ma wątpliwości czy lęku. Chyba jednak zawsze do końca jest w człowieku jakiś instynkt przetrwania.

PAP Life: Nadzieja na cud?

M. C.: Nie wiem, czy to nadzieja, wydaje mi się, że Małgorzata nadzieję już pożegnała. Jest osobą bardzo inteligentną, myśli logicznie i zdaje sobie sprawę, że nie ma już dla niej ratunku, ale włącza się instynkt samozachowawczy. Nawet na ostatnim etapie, kiedy już wypija truciznę, jej ciało trochę wbrew logice i wbrew rozumowi, broni się. To jest odruch bezwarunkowy, wynikający z biologii. To było dla mnie bardzo ciekawe, jak do tego podjeść.

PAP Life: Małgorzata starannie przygotowuje się do odejścia. Wydaje instrukcje, planuje swój pogrzeb, nawet to, jak ma być ubrana jej siostra.

M. C.: Bo to nie jest decyzja podjęta w afekcie, nie jest to jakaś chęć zwrócenia na siebie uwagi czy wołanie o pomoc. Ta decyzja zapadła wcześniej, była przemyślana, świadoma. W momencie, kiedy film się zaczyna, moja bohaterka jest z tą decyzją już oswojona, pogodzona, zaakceptowana. Widzimy tylko tę ostatnią drogę.

PAP Life: Małgorzata decyduje się na eutanazję w Szwajcarii. To jeden z nielicznych europejskich krajów, gdzie jest to możliwe. To świadczy o tym, jak bardzo to jest kontrowersyjne rozwiązanie.

M. C.: I bardzo drogie. Moja bohaterka jest osobą zamożną i ją na to stać. Ale cała ta procedura kosztuje, trzeba być jakiś czas w tej fundacji, płacić składki, też trochę po to, żeby dać sobie czas na przemyślenie, na potwierdzenie swojej decyzji.

PAP Life: Eutanazja powinna być dopuszczalna w wyjątkowych przypadkach?

M. C.: Jestem absolutnie za wyborem. Za wolnością wyboru w różnych sferach życia i na różnych płaszczyznach, także za tym, aby każdy człowiek mógł decydować o swoim życiu, o jego jakości, o jego długości, o tym, kiedy i jak je zakończyć, jeżeli poczuje, że chce to zrobić.

PAP Life: Historia Małgorzaty składnia nas do zastanowienia się, co byśmy zrobili na jej miejscu. Zastanawiałaś się, jaką decyzję ty byś podjęła?

M. C.: Nie wiem. Dopóki nie zostaniemy postawieni w takiej sytuacji, to nie mamy pojęcia, jak się zachowamy. Dotyczy to nie tylko mojej bohaterki, ale również Łucji, jej siostry, granej przez Martę Nieradkiewicz, która towarzyszy jej w podróży do Szwajcarii. Nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby ktoś z moich bliskich umierał w taki sposób i poprosił mnie o obecność. Nie wiem, czy byłabym w stanie towarzyszyć, zaakceptować taką decyzję. Tyle możemy o sobie powiedzieć, na ile coś już przeżyliśmy, jakie mieliśmy doświadczenia z tym związane.

PAP Life: Choroba nowotworowa wciąż budzi ogromny lęk. Czy praca nad rolą Małgorzaty spowodowała, że częściej myślałaś o tym, co by było, gdyby to mnie spotkało?

M. C.: Chyba jak każdy nie jestem wolna od takich myśli. Wiemy, że możemy zachorować, że może to dotknąć kogoś bliskiego. Ale to nie jest tak, że taka refleksja przychodzi nagle z powodu jakiegoś wydarzenia czy roli w filmie. Pracując nad rolą Małgorzaty, skupiłam się po prostu na najbardziej wiarygodnym i twórczym zagraniu tej postaci. Mam świadomość, że w życiu wszystko może się zdarzyć. Dlatego wyznaję zasadę „chwilo, trwaj”. Cieszmy się każdym momentem, dbajmy o siebie, o relacje, o bliskich, bo nie wiadomo, jak długo będzie nam to dane. Oczywiście, staram się o siebie dbać, szanować swoje ciało i swoje zdrowie, regularnie się badam. Myślę też o tym, co by było, gdybym była chora albo gdyby ktoś bliski był chory – co bym wtedy zrobiła, jak bym się zachowała, jakiego rodzaju kroki należałoby podjąć. Boję się tego i bardzo bym nie chciała, żeby tak się stało, a z drugiej strony to jest los. Trochę poddaję się w tym wypadku życiu, bo my nie mamy na wiele rzeczy wpływu. Nie możemy ani być tego pewni, ani od tego uciec.

PAP Life: Z wiekiem jesteś ostrożniejsza?

M. C.: Nie, nie widzę tutaj związku z wiekiem.

PAP Life: Na różnych etapach życia każdy nas doświadcza różnych lęków. Są takie, który ty się pozbyłaś?

M. C.: Myślę, że to tak zwane drobiazgi. Ja nie boję się już na przykład tego, co ktoś o mnie powie, czy będę doceniona za pracę, którą wykonałam, jak sobie poradzę z krytyką. Kompletnie mnie to dzisiaj nie zajmuje. Nie zaśmiecam sobie tym głowy.

PAP Life: Ostatnio wiele lęków generują globalne wydarzenia i zjawiska – pandemia, wojny, inflacja. Przejmujesz się tym, co dzieje się na świecie?

M. C.: Interesuję się każdym aspektem życia. Niepokoi mnie to, co się dzieje między ludźmi, jak szybko następuje atrofia emocji, uczuć, a także kontaktu, umiejętności rozmawiania, wzajemnego słuchania się. Mam nadzieję, że my jako społeczeństwo wreszcie zaczniemy zażegnywać konflikty i zakopywać doły. Bardzo zajmuje mnie też sytuacja międzynarodowa. To, co się dzieje na Ukrainie, o czym już trochę zapominamy, bo się do tego przyzwyczailiśmy.

PAP Life: Teraz doszedł konflikt na Bliskim Wschodzie.

M. C.: Cały czas gdzieś ludzie tracą życie, jest masa niepokojących rzeczy. Niedawno słyszałam, że w tym roku w Stanach było ponad pięćset strzelanin w miejscach publicznych. Ludzie wychodzą na ulicę z bronią i strzelają do przypadkowych osób, dzieci. To mnie przeraża, ale z drugiej strony nadal wierzę w piękno życia. Uwielbiam życie i staram się nim cieszyć, bo tak jak powiedziałam, liczy się tu i teraz. Nie wiemy, kiedy jakiś miecz Damoklesa na nas spadnie. Ale ja nie narzekam. Zarówno w kwestiach zawodowych, jak i prywatnych uważam się za szczęściarę, bo naprawdę niczego mi nie brakuje. (PAP Life)

Magdalena Cielecka – ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Przed kamerą zadebiutowała w 1995 roku w filmie Barbary Sass „Pokuszenie”, za którą nagrodę na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Od tamtego czasu zagrała w ponad 50 filmach i serialach. Równie imponujący jest jej dorobek sceniczny. Występowała w Teatrze Starym w Krakowie, Teatrze Rozmaitości w Warszawie, od 2008 roku jest w zespole Teatru Nowego w Warszawie.

 

Rozmawiała Izabela Komendołowicz-Lemańska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Ajdejano. Człowiek obeznany we wszystkich tematach.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: Jan niezbędnyTreść komentarza: zadbać o rozwinięcie bazy hotelowej i gastronomicznej... Zadbaliście o donaldy i kebaby, pozostałą gastronomię potraktowaliście sanepidem i skarbówką, to miasto zwalcza dobrą gastronomię.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: STreść komentarza: Nic. Widać to od wielu latŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjakTreść komentarza: pewnie lepiej tam wpuscic "tv pan da republika" .. pan da na kamere, pan da na studio, pan da na scianke ... konkurencja dla biednego tadzia z torunia wyrosła.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Powiem tak jak nie można odwołać Starosty to może trzeba się zastanowić i odwołać całą radę powiatu, zrobić wybory może nowa rada da radę odwołać tego szkodnika powiatuŹródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: królakTreść komentarza: Słusznie, tylko że taki rower miejski, który by uatrakcyjnił takie zwiedzanie przerasta możliwości tutejszych miejskich władz.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama