W poniedziałek odbyła się w Warszawie konferencja prasowa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg oraz minister zdrowia Katarzyny Sójki. Podczas konferencji premier przedstawił propozycje zawarte w "Dekalogu Polskich Spraw" dotyczące rodziny, seniorów, edukacji i zdrowia.
"Polityka społeczna mogłaby być pewnego rodzaju umową społeczną, ponadpartyjną, nawet pozapartyjną, bo jest dużo ważniejsza, niż sama polityka, która dotyczy finansów, gospodarki jako takiej" – powiedział premier. Podkreślił, że polityka społeczna powinna być wyjęta poza nawias sporu politycznego.
Podczas konferencji szef rządu wystąpił z apelem do parlamentarzystów. "Drodzy parlamentarzyści, drodzy posłowie i posłanki, bo to wy będziecie wybierali rząd, głosowali nad rządem. Was wybrali wyborcy, a nie liderzy polityczni. Jesteście zobowiązani do tego, aby realizować to, co jest w waszym programie" - powiedział Morawiecki.
Morawiecki zapowiedział "wielką kontynuację programu Maluch plus". "Jak najwięcej miejsc dla dzieciaków w żłobkach. (...) PiS realizowało ten program od poziomu 84 tys. miejsc w żłobkach do poziomu 240 tys. (...) Mamy 100 tys. miejsc już teraz w przygotowaniu" - podkreślił.
Drugim punktem filaru "Dekalogu Polskich Spraw" są emerytury stażowe. "Emerytury stażowe, czyli możliwość podjęcia decyzji przez każdą Polkę, przez każdego Polaka, który znajduje się w wieku przedemerytalnym, po wypracowaniu odpowiedniego stażu, czy chce przejść na emeryturę, czy nie" - wyjaśnił Morawiecki.
Premier przedstawił także propozycje dotyczące emerytur bez podatku do poziomu wysokości płacy minimalnej bądź do 6 tys. zł miesięcznie. "Jesteśmy w stanie podnieść rękę za jednym i za drugim postulatem" - zapewnił.
Kolejną propozycją w ramach "Dekalogu Polskich Spraw" jest emerytura wdowia. "To postulat Lewicy, czyli uzupełnienie emerytury o dodatkowe świadczenia w przypadku odejścia jednego z małżonków. Jesteśmy w stanie również wypracować tutaj pieniądze" - podkreślił premier.
Następnie przedstawił Ogólnopolską Kartę Seniora. "To jest ta nasza propozycja dotycząca sfery życia bardzo mocno rodzinnego, międzypokoleniowego, solidarności międzypokoleniowej" - mówił Morawiecki.
Wspomniał także o dodatkowym płatnym urlopie rodzinnym powyżej 1. roku życia dziecka, z możliwością łączenia tego urlopu rodzicielskiego z pracą na część etatu.
Podkreślił, że powrót mam na rynek pracy jest szalenie ważny. "Panie chcą wracać na rynek pracy, ale czasami chcą wrócić w niepełnym wymiarze" - wskazał.
Wśród propozycji w zakresie edukacji premier przedstawił zwiększenie wydatków na edukację do 6 proc. PKB, zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli, wyższe wynagrodzenia na uczelniach, 2 proc PKB na naukę i co najmniej 5 godzin języka obcego w szkole podstawowej.
"+Dekalog Polskich Spraw+ mógłby być fundamentem Koalicji Polskich Spraw. Koalicji Polskich Spraw, o której mówił pan prezydent, spokojnego, normalnego rozwoju. Tego chcą od nas wyborcy. Nasi wyborcy powiedzieli, nasi - mam na myśli wszyscy wyborcy w Polsce - powiedzieli ni mniej, ni więcej, tylko tyle" - wskazał premier. Jak mówił, "nikt nie jest ostatecznym zwycięzcą". "My mieliśmy największą liczbę głosów, drugą co do wielkości w liczbach absolutnych przez te ostatnie 34 lata, ale potrzebujemy koalicjanta. Zapraszamy wszystkich koalicjantów" - powiedział.
Wśród propozycji dotyczących zdrowia znalazło się zwiększenie nakładów na zdrowie wynoszące 7 proc PKB w 2027 roku, wprowadzenia Funduszu Modernizacji Szpitali Powiatowych, szybkiej eRejestracji i Bonu Rodzicielskiego dla rodzin starających się o potomstwo, które same zdecydują, jak wydadzą te środki.
Minister zdrowia Katarzyna Sójka oceniła, że ochrona zdrowia na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmieniła – wzrosły nakłady, pracownicy otrzymali podwyżki, zwiększono wyceny świadczeń, wprowadzono program bezpłatnych leków dla seniorów oraz dzieci i młodzieży, nastąpiły zmiany w obszarze cyfryzacji.
"Jest plan wprowadzenia Bonu Rodzicielskiego dla rodzin, które borykają się z problemami prokreacyjnymi" – poinformowała szefowa ministerstwa zdrowia. Zaznaczyła także, że to rodzice zdecydują, w jaki sposób wykorzystać te pieniądze.
Premier pytany, czy bon rodzicielski będzie także obejmował in vitro, powiedział: "nasz bon rodzicielski jest pewnego rodzaju otwartą ofertą dla innych partii politycznych po to, aby znaleźć wspólny mianownik, znaleźć te wszystkie metody, które nas połączą".
"My mamy w naszym obozie zwolenników i przeciwników tej metody, ale jesteśmy otwarci i właśnie, jako swego rodzaju otwartą ofertę dla innych partii, w zależności od tego, czy uda się skonstruować nasz rząd, kierujemy" – zaznaczył.
Dopytywany o orientacyjną kwotę bonu poinformował, że jest to między 10 a 20 tys. złotych. "O takiej kwocie dyskutowaliśmy" - powiedział.
W piątek, na konferencji prasowej na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, Morawiecki przedstawił szereg propozycji programowych, których realizacją ma się zająć stworzony przez niego rząd. Zbiór propozycji został określony jako "Dekalog Polskich Spraw". Wśród nich znalazły się m.in. rozwiązania zapewniające stabilność dla małych i średnich firm; ambitny rozwój Polski i bezpieczeństwo energetyczne czy wyższe wynagrodzenia i szanse na rozwój dzięki transformacji gospodarki.
Napisz komentarz
Komentarze