Jeśli ktoś się spodziewa, że Policja, która trafia na miejsce zdarzenia, gdzie zastaje ofiarę domowej brutalności, niezwłocznie zapewnia takiej osobie wsparcie prawne i psychologiczne, jest w oczywistym błędzie. Tak się dzieje tylko w filmach rodem z Bollywood. W Polsce rzeczywistość jest mroczna. Ofiara przemocy pozostawiana jest najczęściej samej sobie. Sama musi (o ile potrafi i jest w stanie) poszukać pomocy. Musi też być ją na to stać, bo system nie działa, albo działa ale jedynie w teorii.
Starszy aspirant, Grzegorz Stasiak, oficer prasowy tomaszowskiej Komendy Powiatowej Policji przyznaje, że w łódzkiej komendzie wojewódzkiej funkcjonuje ogniwo, które zatrudnia psychologów. Z ich pomocy korzysta się w sporadycznych przypadkach. Tymczasem rozmowa z psychologiem potrzebna jest niemalże od pierwszych chwil po tym, jak została podjęta interwencja. Ofiara nie może być "porzucona".
- I nie jest. W tym konkretnym przypadku udzieliliśmy wsparcia psychologicznego. Robimy tak za każdym razem kiedy mamy do czynienia z ofiarami przemocy. Oczywiście nic na siłę. Osoby poszkodowane muszą tej pomocy chcieć. Tomaszowskie Centrum Zdrowia zatrudnia świetnych specjalistów. Mamy też poradnię psychologiczną i zdrowia psychicznego. Uruchomiliśmy też poradnie psychologiczną dla dzieci i młodzieży - wyjaśnia Konrad Borowski
Modelu działania, którym pomoc kierowana jest bezpośrednio do ofiary przemocy wypracowanego jednak nie ma. - Policja działa według uznania. Przede wszystkim w takich przypadkach zakładana jest tzw. niebieska karta. Zatrudniani w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie nigdy nie odmawiają pomocy. Często pomagamy przy wypadkach, tragicznych zdarzeniach losowych. Tomaszowscy policjanci wiedzą do kogo się zwrócić - mówi dyrektor PCPR, Andrzej Więckowski
Większy problem z pomocą psychologiczną jest ze strony Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - Mamy problem z zatrudnieniem specjalistów. Kiedyś zatrudnialiśmy trójkę psychologów. Prowadzimy teraz nabór ale nieskuteczny - wyjaśnia dyrektor Jolanta Szustorowska.
Napisz komentarz
Komentarze