Szef MON podkreślał podczas uroczystości, że "flaga jednoczy, pokazuje skąd jesteś, jest symbolem naszej tożsamości". "Nie ma dla nas, Polaków, piękniejszych barw, niż barwy biało-czerwone; nie było, nie ma i nie będzie" – oświadczył.
Kosiniak-Kamysz dziękował też wszystkim żołnierzom Wojska Polskiego i funkcjonariuszom różnych służb mundurowych, którzy pełnią służbę w Polsce i na misjach pokojowych, NATO, poza granicami kraju. "Dziękuję wam wszystkim za oddanie ojczyźnie, za poświęcenie. Jesteście naszymi bohaterami, jesteśmy z was bardzo dumni. Z dumą nosicie flagę i nam dajecie powody do dumy" - powiedział szef MON.
Podkreślał też, że żeby mieć prawdziwy szacunek do ojczyzny trzeba szanować poglądy innych. "Można się z nimi nie zgadzać, ale nie wolno ich obrażać. Trzeba w każdym człowieku widzieć i zrozumieć jego postawę i jego myśli. Po to łączy nas flaga" – stwierdził.
Jak dodał, nie da się zbudować bezpiecznej Polski - jeśli będziemy pokłóceni. "Pojednanie między Polakami jest naszym zadaniem i jest naszym obowiązkiem. Jest ono możliwe, dlatego jest naszym obowiązkiem. Nie będzie dobrobytu i szczęścia w ojczyźnie, jak będziemy się wiecznie o wszystko kłócić" - mówił szef MON.
Zaznaczył, że nie oznacza to jednak, iż mamy się "ślepo ze wszystkim zgadzać". "Ale mamy mieć takie sprawy, w których racja stanu, czyli to co jest najważniejsze dla ojczyzny - jest na pierwszym miejscu" - powiedział szef MON, wskazując, że obecnie racją stanu jest bezpieczeństwo.
W tym kontekście wskazał na obecność Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim i w UE i ocenił, że są one gwarancją bezpieczeństwa i rozwoju Polski.
"Racją stanu RP jest być w Unii i w NATO. Kto występuje przeciwko temu, kto szuka drogi na skróty, działa na szkodę Rzeczpospolitej. Kto dąży do tego, żeby lepiej nasz sojusz funkcjonował działa na pożytek Rzeczpospolitej" - mówił szef MON.
Zapewnił też, że Polska jest zawsze gotowa do współdziałania i pomocy swoim sojusznikom. Dodał, że "oczekujemy wywiązania się ze wszystkich artykułów Paktu Północnoatlantyckiego, szczególnie z artykułu 5". "Deklarujemy, że wszystkie nasze sojusznicze zobowiązania wobec naszych przyjaciół, sojuszników spełnimy w każdej chwili i w każdym momencie" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Szef MON dodał, że siła Sojuszu wynika z siły polskiej armii. "Nie ma dzisiaj NATO bez Polski, nie ma siły NATO bez siły polskiej armii" - ocenił.
Według Kosiniaka-Kamysza nieprzypadkowo obchody Dnia Flagi zorganizowano w Brzesku, w Polsce lokalnej, stolicy powiatu, mieście z tradycją i historią. „Mała ojczyzna musi być zintegrowana, żeby wielka mogła rosnąć w siłę. Mała ojczyzna musi współpracować, żeby w momentach kryzysu, trudu się obronić” - zaznaczył.
Podczas uroczystości z udziałem kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego, przedstawicieli służb mundurowych, władz regionalnych i lokalnych, mieszkańców miasta, szef MON uhonorował specjalnymi okolicznościowymi ryngrafami kilkanaście osób – cywilów i wojskowych, zasłużonych dla Garnizonu Kraków. Pośmiertnie uhonorowany został dowódca operacyjny Sił Zbrojnych gen. Bronisław Kwiatkowski, który zginął w katastrofie samolotu 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
Gospodarz czwartkowej uroczystości burmistrz Brzeska Tomasz Latocha powiedział, że obchody Dnia Flagi, pozwalają nam „z dumą celebrować nasze barwy narodowe, pokazując wielkie przywiązanie do flagi państwowej, będącej symbolem naszej suwerenności i jedności”.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze