Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 09:43
Reklama
Reklama

Republikanie o propozycji wprowadzenia jednolitej ceny książki

W ostatnich dniach do debaty publicznej powrócił temat uregulowania rynku księgarskiego poprzez wprowadzenie instytucji „jednolitej ceny książki”. Pomysł który w założeniu ma uregulować rynek książek w Polsce i ochronić lokalne księgarnie, w rzeczywistości spowoduje powstanie nowych problemów związanych z nowymi formami sprzedaży, przede wszystkim internetowej, na czym straci cała branża, z wydawcami włącznie. Zamiast ustalania ceny minimalnej, lepszym rozwiązaniem jest stworzenie warunków do rozwoju wszystkich uczestników rynku, w tym m.in. obniżenia podatku VAT na książki.

Regulacja warunków sprzedaży książek w Polsce to propozycja postulowana przez Polską Izbę Książki, w której opracowywaniu brały również udział inne instytucje reprezentujące księgarzy, wydawców czy pisarzy polskich. Od wielu lat PIK pracuje nad nowelizacją przepisów w tym zakresie i przedstawia kolejne wersje projektu ustawy o jednolitej cenie książki. Poprzednim razem temat ten wypłynął publicznie w 2015 roku, jednakże ostatecznie ustawa nie została wtedy uchwalona. W dniu 20 lutego PIK zaprezentowała kolejną wersję swojego projektu ustawy.

 

[reklama2]

 

Zgodnie z doniesieniami medialnymi, projekt ten uzyskał akceptację ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czemu zaprzeczył jednak, kierujący tym resortem, wicepremier Piotr Gliński.

 

Projekt zaproponowany przez PIK zakłada obowiązek ustalania przez wydawców i importerów książek jednolitych cen, które obowiązywałyby przez 12 miesięcy od miesiąca wydania książki i które, poza pewnymi wyjątkami, nie mogłyby być w tym czasie obniżane o więcej niż 5% ustalonej ceny. Wyjątki dotyczyłyby zakupów książek przez instytucje publiczne, zakupów podręczników przez organizacje rodziców uczniów oraz książek sprzedawanych na targach książki spełniających określone w ustawie warunki, przy czym rabat taki nie mógłby być wyższy niż 20% ustalonej ceny.

 

Projektodawcy postulują także wprowadzenie obowiązków w zakresie oznaczania książek ustaloną ceną oraz miesiącem i rokiem wydania, a także wprowadzanie tych danych do rejestru, który byłby prowadzony przez instytucję zobligowaną do tego przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Przepisy proponowanego przez PIK projektu ustawy wprowadzałyby także kary grzywny dla podmiotów łamiących przepisy w zakresie odpowiedniego oznaczania książek oraz łamania zasad ich sprzedaży.

 

Dodatkowo ustawa o jednolitej cenie książki zawiera także przepisy zobowiązujące podmioty prowadzące sprzedaż książki do dostarczania klientom książek nie będących w asortymencie księgarni, o ile jest ona dostępna u wydawcy. Warto zwrócić uwagę, że z tego obowiązku zwolnione są podmioty, dla których sprzedaż książek jest działalnością poboczną, a więc przede wszystkim punkty sprzedaży prasy i supermarkety.

 

Jak uzasadniają projektodawcy, przyjęcie takich rozwiązań prawnych miałoby skutkować zahamowaniu procesu kurczenia się w Polsce rynku stacjonarnej sprzedaży książek oraz miałoby pozytywny wpływ na wzrost czytelnictwa w Polsce. PIK w materiałach opisujących proponowane regulacje zwraca uwagę na szereg problemów z jakimi boryka się aktualnie rynek księgarski w Polsce. Są to m.in. odroczone o nawet 6 do 9 miesięcy płatności od sprzedawców dla wydawnictw za książki, w zasadzie nieograniczone prawo sprzedawców do zwrotu towaru wydawcy i przede wszystkim niski poziom czytelnictwa w Polsce. Dodatkowo PIK zwraca uwagę, że różne formy regulacji rynku książki są dość powszechną praktyką w państwach Unii Europejskiej.

 

Nie sposób nie zgodzić się z problemami, na które zwraca uwagę PIK. Niski poziom czytelnictwa stanowi bez wątpienia poważny problem polskiego społeczeństwa. Jednakże mechanizmy zaproponowane przez PIK w projekcie ustawy o jednolitej cenie książki nie tylko nie stanowią skutecznego sposobu podnoszenia poziomu czytelnictwa w Polsce, a wręcz, zgodnie z wszelkim prawdopodobieństwem, doprowadzą do dalszego kurczenia się popytu na książki w Polsce. Nawet przedstawiciele środowisk wydawniczych i księgarskich mają świadomość, że przyjęcie ustawy w takim brzmieniu doprowadzi do wzrostu cen książek w Polsce. Wzrost cen książek z kolei na pewno nie będzie czynnikiem powodującym większe zainteresowanie książkami w społeczeństwie.

 

Drugą wartością, którą PIK chce chronić, jest rynek małych lokalnych księgarni w Polsce. Rynek ten od lat 90-tych skurczył się prawie o połowę i w mniemaniu projektodawców ustawy ustalenie jednolitej ceny książki pozwoli ten proces skutecznie zahamować. Przed oceną skutków proponowanych przez PIK regulacji warto zastanowić się z czego wynika dość drastyczne zmniejszanie się liczby lokalnych księgarni w naszym kraju. Przyczyny takiego stanu rzeczy można z grubsza podzielić na 3 podstawowe kategorie: zmiany na rynku sprzedaży książek związane z rozpowszechnianiem się nowych form sprzedaży i nowych form nośników książek, niski poziom czytelnictwa w Polsce oraz wprowadzone przez koalicję PO-PSL zmiany na rynku podręczników szkolnych polegające na wprowadzeniu ?darmowych? podręczników.

 

 

Proponowane przez PIK zmiany uderzą przede wszystkim w rynek sprzedaży internetowej i w takim kontekście należy rozpatrywać projekt ustawy zgłoszony przez środowiska księgarskie. Ustalenie jednolitej ceny książki uniemożliwi księgarniom internetowym konkurowanie ze stacjonarnymi punktami sprzedaży książki poprzez oferowanie niższej ceny sprzedaży. W kontekście sprzedaży internetowej należy także zwrócić uwagę, że także małe, lokalne księgarnie coraz częściej taką formę sprzedaży prowadzą. W zakresie w jakim próbują one walczyć o pozycję na rynku za pomocą niższych cen, ustawa uderzy także w nie. 

 

Zmiany są też negatywnie oceniane przez wydawców prasy, którzy utracą w zasadzie możliwość dodawania darmowych książek dla prenumeratorów czasopism i gazet. Stracą na tym zarówno wydawcy prasy jak i prenumeratorzy. Na wprowadzeniu proponowanych regulacji nie powinny z kolei stracić supermarkety. Przepisy projektu ustawy pozwalają wydawcom ustalać różne ceny tej samej książki w zależności od formy jej wydania. W związku z tym, łatwo sobie wyobrazić, że supermarkety bądź duże sieci księgarskie stać będzie na zamawianie tańszych wydań książek dedykowanych specjalnie właśnie dla tych podmiotów.

 

Dodatkowo proponowane rozwiązania w żaden sposób nie eliminują pozostałych problemów z jakim borykają się mali księgarze. Prawdopodobna podwyżka cen nie zachęci społeczeństwa do częstszego sięgania po książki. Dysproporcje w stosunkach pomiędzy małymi księgarniami, a podmiotami zajmującymi większą część stacjonarnego rynku książki nie zostaną zniwelowane, a wręcz, mogą się pogłębić. PIK na przykład w żaden sposób nie pochyliła się w swoim projekcie ustawy na zagadnieniu nabywania przez sieci księgarni wyłączności w premierowej sprzedaży nowości wydawniczych.

 

Warto także zastanowić się nad możliwymi sposobami na obchodzenie prawa jakie mogą być wykorzystywane na gruncie postulowanego brzmienia przepisów. Pewną furtkę w omijaniu regulacji o jednolitej cenie książki stanowią przepisy umożliwiające sprzedaż poniżej ustalonej ceny książek uszkodzonych, wybrakowanych lub wadliwych. Z łatwością możemy sobie wyobrazić sytuacje, w których przepisy te byłyby wykorzystywane. Wprowadzenie takich regulacji może spowodować także przerejestrowywanie się podmiotów sprzedających książki za granicę. Możliwe więc, że wejście w życie ustawy o jednolitej cenie książki skutkowałoby odpływem kolejnej grupy przedsiębiorców poza terytorium RP i w konsekwencji chociażby zmniejszenie dochodów budżetu państwa.

 

Projekt ustawy zaproponowany przez Polską Izbę Książki jest projektem, który zamiast w sposób sensowny rozwiązać pewne problemy polskiego rynku książki prawdopodobnie wygeneruje nowe. Środki jakie proponuje projektodawca nijak się mają do celów jakie, według uzasadnienia, ustawa miałaby spełniać. Dodatkowo przepisy ustawy powodują, w niewielkim co prawda stopniu, rozrost biurokracji. Nakładają obowiązki na podmioty z branży wydawniczej i księgarskiej oraz tworzą nowy, zupełnie niepotrzebny rejestr, którego prowadzenie będzie rolą której z państwowych instytucji. Ponadto proponowane przez PIK przepisy doprowadzić mogą do tak absurdalnych sytuacji jak zaangażowanie organów publicznych w ściganie księgarzy, którzy będą sprzedawać książki poniżej ustalonej ceny.

 

Problem niskiego poziomu czytelnictwa w Polsce to sprawa bez wątpienia ważna. Społeczeństwo, które nie czyta książek, nie rozwija się. Warto więc, aby władze zadbały w odpowiedni sposób o to aby czytelnictwo się rozwijało. Tylko że droga do osiągnięcia tego celu nie wiedzie poprzez ustalanie cen minimalnych i regulowanie rynku książki, a poprzez chociażby zmniejszenie opodatkowania książek podatkiem VAT. Małe księgarnie z kolei można ratować poprzez wprowadzanie pewnych form współpracy pomiędzy nimi a lokalnymi instytucjami publicznymi i samorządowymi. Rynek książki zmienił się w ostatnich latach nie do poznania i dalsze trwanie małych podmiotów na rynku sprzedaży książki uzależnione jest od ich możliwość przystosowania się i przekształcenia zgodnie z potrzebami lokalnych klientów. W takim działaniu władze państwowe powinny przede wszystkim nie przeszkadzać. Podniesienie cen książek w żaden sposób lokalnym księgarniom nie pomoże.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 18.03.2017 15:33
Republikaninie - Mariuszu S. Tak !!! jestem - za !!! A ten spod wpisu nr 2 - niech się odniesie do wpisu nr 3. Tylko jest jeden problem: gdyby ten gościu przeczytał chociaż jedną książkę w swoim życiu ......Republikanie - to jest to !!!

nie znamy was 17.03.2017 16:40
Ale KIM są Ci "Republikanie"? Tak nie personalny tekst nie można chociaż podpisać nazwą jakiegoś stowarzyszenia?

<> 17.03.2017 17:16
https://pl.wikipedia.org/wiki/...a%C5%84ska

A może 17.03.2017 16:38
by tak Poczta Polska obniżyła ceny przesyłek zawierających książki. Często koszt przesyłki książki jest wyższy niż jej cena.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama