9 lutego o godzinie 13:00, dyżurny policji otrzymał informację o pożarze mieszkania w domu wielorodzinnym. Pożar stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń 41- letni lokator, odkręcił butlę z gazem, podpalił ją i wyszedł z domu. W tym czasie w budynku znajdowało się 26 osób. Wezwani na miejsce strażacy ugasili ogień. Spaleniu uległo mieszkanie, na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało. Sprawcy może grozić nawet 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na ulicy Spalskiej, w Tomaszowie Mazowieckim 41-latek po podpaleniu butli gazowej wyszedł w swetrze i klapkach z mieszkania, zauważył go sąsiad, który zainteresował się dziwnym zachowaniem podejrzewanego. Kiedy usłyszał, co zrobił mężczyzna, natychmiast powiadomił służby ratunkowe i zaalarmował pozostałe osoby znajdujące się w budynku.
Po ugaszeniu ognia oraz sprawdzeniu budynku pod kątem ewentualnych zagrożeń, pozostali lokatorzy wrócili do swoich mieszkań. Zostali przesłuchani przez policjantów. Funkcjonariusze wykonali oględziny pogorzeliska. Sprawca podpalenia został przewieziony do szpitala, był trzeźwy. Powstałe zdarzenie zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Za ten czyn może grozić nawet do 8 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze