Rozwiązanie 1. To zawsze mogą być wycieraczki
Najbardziej prozaiczny powód tego denerwującego problemu. Zużyte wycieraczki oznaczają przede wszystkim starte pióra tychże urządzeń, co przejawia się w ich piszczeniu, jazgocie i zostawianiu smug. W zależności od stopnia zużycia lub nieodpowiedniego kąta dociskania szyby, smugi mogą obejmować cały obszar obejmowany przez pióra, tylko miejscowe przybrudzenia, lub „skokowe” białe ślady, które wskazują na absolutną konieczność pozbycia się starych elementów i wymiany na nowe. Radzimy jednak unikać słynnych ulicznych sprzedawców, którzy nawet stan zakupionych wczoraj części oceni na beznadziejny. Z czystym sercem polecić można wycieraczki np. do Forda i Fiata firmy HELLA. Najszybciej i najtaniej można dostać je na przykład w internetowym sklepie Leifi.pl.
Rozwiązanie 2 Nie ma jak pompa… spryskiwacza
Jeden z najczęstszych przyczyn tego, że po naciśnięciu przycisku, nasza szyba nie jest spryskiwana płynem. Praca wycieraczek na suchej szybie jest szkodliwa zarówno dla samej szyby, jak i piór, które ją przecierają. Pompa do płynu zasilana jest silniczkiem elektrycznym. Te części samochodowe zwykle ulegają awarii zimą, pod wpływem działania wody lub mrozu. W przypadku awarii jedynym sensownym rozwiązaniem jest wymiana. Najczęściej konieczna jest wymiana zarówno pompy, jak i napędzającego ją silnika. Jedną z najlepszych pomp, na przykład dla Audi A3, lub Golfa IV można dostać w znanym sklepie internetowym Leifi. Urządzenie produkuje firma HELLA, której nie trzeba specjalnie przedstawiać.
Rozwiązanie 3 – Zepsutego nie przełączysz
To również dosyć często zdarzająca się awaria związana z wycieraniem szyb. Wycieraczki działają, mamy sprawne przekaźniki, pompa oraz silnik spryskiwania działają bez zarzutu – a jednak nic się nie włącza. Problem może tkwić w samym przełączniku, którego używamy do włączania tego układu. Koszt takiego urządzenia najczęściej zamyka się w 200 złotych, ale każda marka stosuje własne rozwiązania. Najlepiej w tym wypadku odnieść się także do sklepu Leifi, który zapewnia chyba najszerszą gamę tych elementów do wyboru. Poszukiwanie odpowiedniej instalacji do naszego pojazdu po setkach stron internetowych, z których każda oferuje zaledwie kilka (a bardzo często nie ma ich na stanie i trzeba czekać np. 7 dni) spowoduje jedynie niepotrzebne frustracje i konieczność wydłużonego czasu korzystania z uciążliwej komunikacji miejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze