[reklama2]
- W niedługiej perspektywie czasu czeka nas obsługa nowych zadań oraz zmiany w strukturze organizacji. Staramy się dobrze przygotować naszą instytucję na realizację nadchodzących wyzwań. Ich realizacja zaś wymaga fachowej kadry na szczeblu kierowniczym, dlatego musimy zweryfikować jej kompetencje. Pragnę przy tym podkreślić, że konkurs jest w pełni otwarty i transparentny. Może w nim oczywiście wystartować również każdy z dotychczasowych dyrektorów i w ten sposób zweryfikować swoje kompetencje. Przed nikim nie zamykamy drogi - tłumaczy dr Marcin Wojewódka, członek zarządu ZUS nadzorujący sprawy pracownicze.
Dokumenty w konkursie na 43 stanowiska dyrektorskie można było składać do 21 października. Decyduje data wpływu do Centrali ZUS. Wszyscy, którzy spełnią wymagania formalne wezmą udział w teście wiedzy o ubezpieczeniach społecznych i finansach państwa. Następnie ich kompetencje menadżerskie sprawdzą eksperci ds. HR spoza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, co ma zagwarantować obiektywizm konkursu.
Łączna ocena tych dwóch aspektów pozwoli wyłonić kandydatów na stanowiska dyrektorskie, którzy przejdą ostateczną rozmowę z prezesem ZUS. Objęcie stanowisk w oddziałach planowane jest od 1 grudnia. Wtedy też poznamy zapewne nowego szefa tomaszowskiego ZUS-u
Równocześnie z naborem kandydatów w konkursie na dyrektorów 43 oddziałów ZUS, będzie prowadzona kompleksowa ocena sprawności w realizacji dotychczasowych zadań oraz kompetencji kierowniczych wśród dyrektorów centrali Zakładu.
O stanowisko mieli możliwość ubiegać kandydaci z wyższym wykształceniem, posiadający pięcioletni staż pracy oraz doświadczenie na stanowisku kierowniczym powyżej trzech lat.
Napisz komentarz
Komentarze