Obecnie w fazie rozstrzygnięcia znajduje się przetarg na wykonanie dokumentacji. Na ogłoszenie wpłynęły cztery oferty. Samorząd na wykonanie dokumentacji przeznaczył tylko 20.000 zł. Na szczęście znalazła się firma, której cena mieści się w zaplanowanym limicie. Najtańszą z ofert złożyła Firma Projekty Drogowe Pawła Laśkiewicza z Bab. Cena, jaką zaproponował wykonawca to 18.200 zł. Pozostałe oferty były zdecydowanie wyższe. Najdroższa sięgała 111.000 zł.
Niepokojący jest krótki czas realizacji zamówienia. Projekt powinien być gotowy w 28 dni od podpisania umowy. Mamy nadzieję, że nie będzie w nim niedoróbek. Powiat nie ma szczęścia do projektów ulic. Dokumentacja wykonywane jest najczęściej zza biurka, a zamawiający nie zawsze dość jasno określa wymagania co do warunków technicznych projektu.
Jest nadzieja, że inwestycja ruszy jeszcze w tym roku (tym bardziej, że mamy przecież rok kampanii wyborczej). Oczywiście zależy to od tego, czy znajdzie się chętny na jej wykonanie, bo z wykonawcami prac budowlanych jest ostatnio spory problem.
Zgodnie ze specyfikacją, przebudowana ma zostać cała ulica. Jej długość to około 800 metrów. Zaczyna się przy rondzie im. Anny Walentynowicz i biegnie do skrzyżowania z ul. Warszawską. Na nowej ulicy pojawią się zatoki parkingowe oraz dla autobusów. Na całej długości będą oczywiście nowe chodniki. Na realizację w budżecie powiatu zapisano 600.000 złotych. Połowę kosztów ma pokryć miasto.
Niestety wciąż jest problem z przebudową ulicy Legionów na odcinku między Aleją Marszałka Józefa Piłsudskiego do ulicy Dąbrowskiej. Nadal jest tu wyłączony chodnik po prawej stronie (trafił nawet do programu Absurdy drogowe). Tymczasem mamy przy tej ulicy trzy szkoły oraz przedszkole, jest więc ona bardzo niebezpieczna. W okolicach "czternastki" ruch jest tak duży, że trudno przejść przez ulicę po istniejącym przejściu dla pieszych (ono też wymaga przeorganizowania). O remont tej ulicy również zabiegają radni od samego początku obecnej kadencji.
Napisz komentarz
Komentarze