Zwrot prezentu, który nie ma wad, a po prostu nie podoba się obdarowanemu, zależy od dobrej woli sprzedawcy. Jeżeli się zgadza, ma prawo określać własne warunki, np. termin, wymagać dostarczenia paragonu, oryginalnego opakowania, metek. W zamian - może zaproponować konsumentowi m.in. zwrot gotówki, wymianę czy bon na zakupy w tej samej sieci.
O czym powinniśmy pamiętać, kupując prezenty?
„Internetowi konsumenci mają więcej praw. Jeżeli kupujemy rzecz w sieci to możemy ją zwrócić w ciągu 14 dni od momentu odbioru tej rzeczy. Nie musimy podawać żadnego powodu, wystarczy, że nam się nie podoba, nie pasuje, albo jesteśmy rozczarowani jej jakością" - tłumaczy Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.
Dodaje jednak, że należy odesłać daną rzecz do przedsiębiorcy dołączając tzw. formularz odstąpienia. „Możemy go pobrać ze strony internetowej UOKiK lub napisać odstąpienie od umowy własnoręcznie. Wystarczy jedno zdanie: odstępuję od umowy zakupu konkretnej rzeczy, którą zawarłem z danym przedsiębiorcą konkretnego dnia" - zaznacza rzecznik UOKiK.
Jak reklamować zakupione produkty?
Czas na zgłoszenie reklamacji od momentu zakupu wynosi 2 lata. Reklamację składamy w sklepie, w którym zrobiliśmy zakupy. Najlepiej na piśmie. Kupując rzeczy na wyprzedaży, z ekspozycji lub z promocji - mamy tyle samo praw, co w przypadku zakupu po cenie regularnej.
W reklamacji możemy żądać: naprawy, wymiany, obniżenia ceny lub gdy wada jest istotna - zwrotu pieniędzy. Wybór należy do klienta.
Dowód zakupu - jest konieczny do zgłoszenia reklamacji. Najprostszym jest paragon. Ponadto - dowodem zakupu może być potwierdzenie płatności kartą, wyciąg z konta, faktura, a nawet zeznania osób, które nam towarzyszyły podczas zakupów.
Źródło: Kurier PAP - www.kurier.pap.pl
Napisz komentarz
Komentarze