Pijani kierowcy

Wczoraj około godziny 12:00 na ulicy Kolejowej został zatrzymany, kierujący samochodem marki Peugeot 24-letni mieszkaniec Tomaszowa. Pijanemu kierowcy udaremnił dalszą jazdę inny kierowca, który jechał tą samą ulicą.

Nic nie denerwuje nas w redakcji NaszTomaszow.pl tak bardzo, jak codzienne informacje o pijanych kierowcach samochodów i innych pojazdów, w tym oczywiście rowerów. Wbrew pozorom rowerzyści będący „pod wpływem” nie są na drodze mniej niebezpieczni. Powodują zagrożenie dla życia ludzkiego i to nie tylko ich samych. W miniony weekend na drogach powiatu tomaszowskiego Policjanci (i pracownicy jednej ze stacji benzynowych) udaremnili dalszą jazdę dwóm pijakom.

Liczba nietrzeźwych kierowców zatrzymanych przez tomaszowskich Policjantów pijanych kierowców zwiększyła się wczoraj o „1”. 21 lutego, kilka minut po północy, na ulicy Św. Antoniego funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli samochód marki Volkswagen Golf, którym kierował 24-letni mieszkaniec Tomaszowa. Zachowanie młodego kierowcy wskazywało na jego złe „samopoczucie”.

Okazuje się, że jedynym skutecznym „lekarstwem” na pijanych kierowców może być tylko zgoda Sądu na publikacje danych personalnych i wizerunków, potencjalnych zabójców drogowych. Wysokie grzywny i zagrożenie karą pozbawienia wolności jest wciąż lekceważone, przez tych, którzy bezmyślnie wsiadają za kierownicę samochodów. Niestety obowiązujące przepisy prawne w tym zakresie nie do końca są jasne, dlatego Sądy rzadko decydują się na podawanie wyroków, skazujących pijaków, do publicznej wiadomości.

Pijany 28 latek doprowadził do groźnej kolizji wyniku której doszło do uszkodzenia trzech samochodów, w tym ciężarowego Volvo. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

1 lutego o godzinie 11:00 oficer dyżurny tomaszowskiej Komendy Powiatowej Policji został powiadomiony o „dziwnie” poruszającym się po drodze samochodzie marki Ford Mondeo. Na wskazane przez zawiadamiającego miejsce został natychmiast skierowany jeden z działających na terenie miasta patroli

19 stycznia o godzinie 16:40, kierujący samochodem marki Ford Escort 59-letni mężczyzna spowodował kolizję drogową, następnie odjechał z miejsca zdarzenia.

28 grudnia około godziny 20:30 w gminie Inowłódz, policjanci z Czerniewic zatrzymali do kontroli drogowej jadącego od krawężnika do krawężnika Fiata Cinquecento. Podczas kontroli drogowej mundurowi od kierującego 26 – letniego mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu. Jak się okazało nierówna jazda samochodu miała bezpośredni związek z trzema promilami alkoholu w organizmie kierowcy.

22 grudnia o 19:50, na skrzyżowaniu Jerozolimska/Polna doszło do zderzenia pojazdów, kierujący Volkswagenem Passatem 25-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z Hondą Civic, którą kierował 44-letni tomaszowianin.

14 listopada, do Komisariatu w Czerniewicach, na godzinę 7:30, wezwany został w charakterze podejrzanego 26 – letni mieszkaniec gminy Inowłódz. Mężczyzna został wezwany w związku z przestępstwem, którego dokonał 2 listopada - jechał w stanie nietrzeźwości samochodem. Jeden z policjantów zwrócił uwagę, że przed komisariatem na podejrzanego czeka Fiat Seicento. Za kierownicą auta siedział bardzo dziwnie zachowujący się młody człowiek.

7 listopada o godzinie 1:00, w gminie Żelechlinek doszło do wypadku drogowego, którego przyczyną było, jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. 19 – letnia mieszkanka Rawy Mazowieckiej, kierując samochodem osobowym marki Seat Leon, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i wjechała do rowu. Pasażer prowadzonego przez nią pojazdu z obrażenia ciała trafił do szpitala w Rawie.

Nie ma praktycznie dnia, by tomaszowscy policjanci nie zatrzymali chociażby jedneko nietrzeźwego, kierującego pojazdem. Wysokie kary nie odstraszają od jazdy na „podwójnym gazie”. Dlatego Policja podejmuje też szereg działań o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym. Dzisiaj od godzinnych porannych na tomaszowskich ulicach prowadzona była akcja pod nazwą „Jadę trzeźwo”. Razem z policjantami uczestniczyła w nich młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego z księdzem Grzegorzem Chirkiem z Parafii Świętej Rodziny.

Nie ma dnia, by na drogach powiatu tomaszowskiego nie doszło do mniej lub bardziej poważnych kolizji oraz wypadków. Niestety sprawcami wielu z nich osoby nietrzeźwe, nie wahające się zaryzykować własnego a przede wszystkim cudzego życia.

29 września na ulicy Spalskiej doszło do zderzenia pojazdów, którego sprawcą był, jak się okazało pijany kierowca. Jak wynika z ustaleń poczynionych przez policjantów, kierujący Hondą Civic 50 letni mężczyzna, podczas włączania się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z Hondą CRV, którą kierowała 31 letnia mieszkanka Rawy Maz. a następnie jego samochód uderzył w płot. Mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.

Wczoraj, na kilka minut przed godziną 23:00, na drodze wojewódzkiej numer 713, w gminie Rokiciny, doszło do bardzo poważnego wypadku drogowego.

17 września o godzinie 8:50, w miejscowości Żelechlinek, 27 letnia kobieta kierując samochodem marki Renault Laguna, potrąciła wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej mężczyznę, kierującego rowerem, który z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala, jak ustalono rowerzysta miał w organizmie ponad 2 promile. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Czerniewic.

Dzień, w którym tomaszowscy policjanci nie zatrzymają ani jednego nietrzeźwego kierującego pojazdem, można będzie ustanowić „Powiatowym Świętem” co najmniej na miarę pierzawki. Miałoby one bez wątpienia walor edukacyjny. W każdej szkole można by zorganizować konkurs rysunkowy albo akademię okolicznościową. Aktywni członkowie klubów „AA” odwiedzaliby zakłady pracy i urzędy z pogadankami o szkodliwości „jazdy na podwójnym gazie”. Póki co jednak, nie zanosi się na to aby taki świąteczny dzień nastąpił. W czasie minionego weekendu dwóch kolejnych pijanych zatrzymano na naszych drogach. Obaj spowodowali kolizje.

Wczoraj, w godzinach wieczornych, około godziny 19:40, policjanci pełniący służbę w Smardzewicach, zauważyli poruszający się z bardzo dużą prędkością motocykl. Kierujący jednośladem nie reagował na sygnały do zatrzymania się, które dawali policjanci. Rozpoczął się pościg, który zakończył się wypadnięciem z drogi, jak się okazało bardzo pijanego motocyklisty.

Kolejny weekend pod znakiem pijaków za kierownicami. Wciąż sądy nie orzekają o publikacji wizerunków osób, które w stanie upojenia alkoholowego wsiadają „za kółko”, stanowiąc zagrożenie nie tylko dla siebie ale też dla innych uczestników ruchu. Rekordzista tego weekendu miał 3,2 promila alkoholu w organizmie i nie ma znaczenia, że jechał rowerem.

Niedziela, godzina 21:00, jadę ulicą Św. Antoniego na spotkanie z Grzegorzem Świetlikiem, z którym umówiłem się na jednej ze stacji benzynowych. Przede mną biały Peugeot na tomaszowskich tablicach rejestracyjnych. Na wysokości „kanapkarni” McDonalds zwróciłem uwagę, że samochód zachowuje się dziwnie, jakby omijał dziury jadąc lekkim wężykiem. Problem w tym, że żadnych dziur na ulicy w tym miejscu nie było. Im dalej ulicą Warszawską tym slalom stawał się bardziej „zamaszysty”, pojazd co chwilę zjeżdżał na lewą stronę przekraczając linię rozdzielającą pasy ruchu.